Cyberpunk 2077 znalazł się w „Muzeum Porażki”. Gra CD Projekt RED otrzymała niechlubne „wyróżnienie”
Obecnie w Nowym Jorku zwiedzający mogą podziwiać Museum Of Failure, czyli specjalną wystawę koncentrująca się na niezwykle nieudanych produktach oraz usługach. Niespodziewanie wśród eksponatów wydawcy uwzględnili produkcję popularnego polskiego studia.
Museum Of Failure to tak naprawdę objazdowa ekspozycja, którą cyklicznie możemy zobaczyć w rozmaitych zakątkach świata. Inicjatywa została zapoczątkowana w 2017 roku w Szwecji, natomiast do połowy czerwca mieszkańcy Nowego Jorku mogą odwiedzać miejsce, by dowiedzieć się o rozmaitych projektach, które pomimo najszczerszych chęci twórców, zaliczyły sromotne klęski.
Większość wszystkich innowacyjnych projektów kończy się niepowodzeniem, a muzeum prezentuje te porażki, aby zapewnić odwiedzającym fascynujące doświadczenie edukacyjne. Każdy eksponat zapewnia unikalny wgląd w ryzykowny biznes innowacji – możemy przeczytać na stronie muzeum.
W trakcie zwiedzania natrafimy między innymi na Google Glass, Nokię N-Gage oraz nową Coca-Colę – w 1985 roku producent planował wypuścić na rynek słodszy smak popularnego napoju, jednakże negatywne opinie sprawiły, że powrócono do oryginalnej receptury.
Co ciekawe, właśnie w tym nietypowym miejscu jeden z odwiedzających dostrzegł... Cyberpunk 2077. Gra zasiliła katalog Muzeum Porażki przez fatalną premierę i słaby stan techniczny w momencie startu na rynku. Choć CD projekt RED sporo obiecywał, tytuł początkowo nie działał zadowalająco na konsolach, co więcej, była to pierwsza pozycja, która została usunięta przez Sony z katalogu PlayStation Store.
Tak Muzeum Porażki uzasadnia, dlaczego Cyberpunk 2077 został wyróżniony:
Uwielbiane polskie studio CD Projekt Red zapowiadało tę grę przez prawie dekadę. W społeczności graczy był to najbardziej oczekiwany tytuł roku, jeśli nie stulecia. Promując grę w 2019 roku, celebryta Keanu Reeves powiedział: "Powiem ci, że uczucie bycia tam, chodzenia po ulicach przyszłości, naprawdę zapiera dech w piersiach". Niestety, ogromny rozgłos doprowadził do ogromnego rozczarowania. Gra nie była tak spektakularna, jak oczekiwano. Była pełna błędów i glitchy, w tym małych drzewek pokrywających podłogi budynków, czołgów spadających z nieba i postaci bez spodni podczas jazdy na motocyklach. Chociaż szczerze mówiąc, nie zdziwiłoby nas, gdyby to ostatnie było zgodne z tym, co wydarzy się w 2077 roku, biorąc pod uwagę kierunek, w jakim zmierza świat. Wściekli fani żądali zwrotu pieniędzy, a sprzedawcy zaprzestali sprzedaży gry online.
Nie wszyscy zgadzają się z kontrowersyjną decyzją podkreślając, że deweloperzy z CD Projekt RED od tego czasu wykonali mnóstwo pracy, by poprawić doświadczenia wszystkich odwiedzających Night City. Autorzy wystawy nie zapominają jednak, że studio obiecywało wiele atrakcji, tymczasem w dniu debiutu tylko użytkownicy bardzo mocnych PC mogli cieszyć się niezaburzoną rozgrywką.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.
