Microsoft wykorzystał swoją szansę i pokazał w końcu konkrety. (Chłodna, rzeczowa analiza first-party)

BLOG
623V
user-90019 main blog image
Ziutosław | 12.06.2023, 01:30
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Ogólna ocena

Według mnie był to po prostu najlepszy pokaz jaki oglądałem w ostatnich latach. Tak, to prawda drodzy koneserzy - To już nie jest to samo co dawne E3 Microsoftu lub PlayStation Experience, które czarowały mocnymi grami. Jednakże w porównaniu do tegorocznych, zeszłorocznych czy jeszcze wcześniejszych pokazów typu "online" ten był to po prostu wyczesany. Przede wszystkim dlatego, że od początku do właściwie końca był wypełniony dużymi grami. I to nie takimi przypadkowymi, bo były to głównie gry ekskluzywne Microsoftu - A na to właśnie czekaliśmy. Zaczęło się od wyczekiwanego Fable i tak co jakiś czas gra po grze uderzały kolejne tytuły AAA. Skupiając się właśnie na grach first-party - jak wypadł ten pokaz?

Gry Microsoftu na pokazie 

2023

Microsoft rozpoczął ten rok z przytupem - Premiera znienacka Hi-Fi Rush okazała się sukcesem i do teraz gra jest jedną z najlepiej ocenianych w okresie ostatnich miesięcy. Potem opublikowali Age of Empires II na Xboxy, w kwietniu dali Minecraft Legends (multiplatforma), ale niestety w maju przyszedł czas na ekskluzywny zawód dekady. Redfail. Na pokazie dostaliśmy datę premiery Forzy Motorsport, czyli next-genowej gry wyścigowej zbudowanej od podstaw, a także 45-minutowy wgląd w Starfield. To właśnie ta gra mnie zachwyciła bo oprócz cudownej muzyki, przytłaczająco wręcz rozbudowanego świata mogliśmy zobaczyć spory upgrade graficzny względem zeszłego roku. Mimo iż momentami było czuć drewno Bethesdy, to jednak kreacja świata jak i gunplay prezentują się niesamowicie. Czy ktoś lubi MS czy nie... Ta gra będzie największą grą ostatnich wielu lat i jeśli wyjdzie w dobrym stanie, na długo zostanie Xboxowym system-sellerem. W tym roku powinno także wyjść Age of Empires IV na Xboxy, ale aktualizacji w tym temacie nie dostaliśmy. 

2024

Microsoft na następny rok już teraz na wczorajszym pokazie zapowiedział aż 4 gry. Przede wszystkim Hellblade II. Z tej gry widzieliśmy już urywek gameplayu, widoczki, a teraz pokazali nam zabawy dźwiękiem przestrzennym oraz okładkę gry. Szczerze liczyłem, że pokażą tym razem coś więcej, choćby urywek z walki, jednakże na to przyjdzie nam zaczekać pewnie do The Game Awards. Avowed to produkcja, która wywołała u mnie mix skrajnych uczuć. Na początku złapałem się za głowę i stwierdziłem... jezu co oni zrobili za szajs. Ale z biegiem trailera stwierdziłem, że gra nawet w takiej oprawie może być hitem, bo zarówno klimat jak i mocno Skyrimowy styl przyciągnie mnóstwo graczy, szczególnie, że ostatnio niedosyt tego typu porządnych RPGów. Oglądnąłem potem trailer jeszcze raz w 4K na telewizorze... i szczerze sam czekam. Mogłoby być trochę mroczniej, mogliby poprawić cienie obiektów i będzie git. Microsoft Flight Simulator 2024 to zupełnie nowa gra, sequel wydanego w 2020 znanego symulatora lotu. To jest jedna z tych gier, która definiuje next-genowy wygląd. Dla osób mówiących, że to gra "tylko dla miłośników" Microsoft zrobił psikusa, bo gra dostanie kampanie, misje o ratowaniu ludzi, dostarczaniu przesyłek itd. W połączeniu z tą niesamowitą grafiką może być nieźle. Towerborne to nowa, dość nietypowa gra Xbox Game Studios tworzona we współpracy z Stoic Games (Twórców The Banner Saga). Jest to gierka side-scroll, bajkowa grafika... wiele nie wiem. Nie znam się na takich grach. Natomiast ludzie od niego dość porządni, wygląda ładnie... zobaczymy :)

2024/2025

To kiedy te gry zadebiutują to jest wielka niewiadoma. Bezpiecznie można jednak założyć, że nie wyskoczą poza 2025 rok. Na 2024 w przypadku każdej z nich absolutnie bym nie liczył. Fable... Tak. Przyznaję, nie wierzyłem w obecność tej gry na tym pokazie. A jednak pozytywnie mnie zaskoczyli i to w dodatku nie pokazali żadnego cinematica, wszystko było In-Game. Niestety typowego gameplayu to tam może było ledwo kilka sekund, albo właściwie takiego czystego to wcale. Niemniej jednak grafika prezentuje się iście next-genowo. Playground Games jak pokazuje grafikę nawet "In-Engine" to do premiery zazwyczaj pozostaje podobna. Tutaj spodziewam się delikatnego downgrade, ale nawet jeśli to będzie to i tak naprawdę niezły poziom. To co mnie cieszy to fakt, że taki brytyjski humor i klimat serii zostaje zachowany. Teraz nic tylko czekać na jakiś pokaz mechanik RPG i walki! South of Midnight - Nie wiem co tu mam komentować, bo to jedna z nielicznych gier, która nie dostała nawet za bardzo nic In-Game. Mogę ocenić styl graficzny - Bardzo odważny, jestem ciekawy tego projektu.
Clockwork Revolution to dla mnie czarny koń tego pokazu - Bardzo ładna grafika, CUDOWNA kreakcja świata, steampunkowy klimat to strzał w dziesiątke. Niektórzy widzieli w tym Bioshoka i coś w tym jest. InXile dostało kasę na rozwój i nieźle to wykorzystało. Szykuje się mocny i duży RPG z ciekawymi mechanikami manipulacji czasem... tylko kiedy przyjdzie nam w niego zagrać :c

Microsoft spełnił oczekiwania graczy. Nareszcie. 

Aż tyle produkcji własnych na 60 minut pokazu to jest naprawdę niesamowite zagęszczenie, i to biorąc pod uwagę, że były to konkrety, które zadebiutują przynajmniej do końca następnego roku. Niektórzy zaślepieni atakowali ten pokaz za dużą ilość CGI, ale tutaj go prawie nie było. W sensie to prawda, że czystego gameplayu za bardzo nie było, ale nie dość, że chcieli się skondensować w tej jednej godzinie, to w dodatku nie były to żadne CGI typu zapowiedzi State of Decay, Perfect Dark, Fable, Avowed z 2020 roku gdzie nie widzieliśmy nic konkretnego. Tutaj dostaliśmy materiały z gry, lub chociaż z silnika. Fakt, że naprawdę żadna gra first-party nie była pustym CGI (W przeciwieństwie do pokazu Sony, gdzie prawie każda taka była) jest zadowalający. 
Lineup na ten rok i następny jest okej, Microsoft pokazał konkretne towary single-player, które są namacalne i nie są już tylko obietnicami. Świat Xboxa zarówno na zachodzie jak i tutaj na PPE (odziwo) jest zadowolony. Nic dziwnego, bo gracze Xboxa w końcu zaczęli żyć namacalnymi grami a nie tylko pustymi zapowiedziami. Dla mnie więc jest naprawdę dobrze. Byli tacy szaleni co oczekiwali Indiana Jonesa czy GTA VI, ale takim to nic chyba nie dogodzi :) 

Tak btw. Phill Spencer po cichu spuścił małą bombę typu "One more thing" na koniec, którą tylko niektórzy zauważyli. id Software od kilku lat pracuje nad tajnym projektem a wczoraj Phil Spencer ubrał koszulkę z odświeżonym logiem.... Hexen, dawnego IP właśnie id Software. 

Oceń bloga:
11

Komentarze (32)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper