Ostatnie szlify

BLOG
1805V
user-43088 main blog image
Bankai84 | 16.05.2023, 16:25
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Serdecznie witam szanownych graczy i graczki. Oddając się ostatnio naszej pasji, hobby, którym są gry komputerowe, możemy zauważyć że nie dzieje się ostatnio za dobrze jeśli chodzi o dopracowanie gier w dniu ich premiery, poza kilkoma wyjątkami. 

 

Czekamy na dany tytuł, który śledzimy od jakiegoś czasu, iż zaciekawił nas już od pierwszych zapowiedzi. Postanowiliśmy, że weźmiemy go w dniu premiery. Okazuje się jednak, że ów produkcja, z którą wiązaliśmy spore nadzieje okazuje się bardzo niedopracowana. Oczywiście jeśli chodzi o sam gameplay, bądź klimat, na szczęście tutaj nic złego się nie wydarzyło. Natomiast kwestie techniczne i optymalizacyjne leżą i sprawiają, że po prostu nie jesteśmy w stanie grać i czerpać z tego przyjemności jakie byśmy chcieli. Złośliwy powie aby nie kupować gier w dniu premiery, że to najgorsze co może być. A broń Boże pre-order. Nie chcę się z tym kłócić, ale w tym zagadnieniu są dwie strony tak zwanego medalu, o czym później. 

Jestem więcej niż pewien, że większość z Was, czekając na jakiś upragniony tytuł latami, odlicza te ostatnie dni z niecierpliwością, a ostatnie godziny już z nutką lekkiej ekscytacji i nie małych emocji. I kiedy przychodzi już ta chwila, kiedy dostajemy zielone światłoi w końcu możemy nacisnąć X/A na kontrolerze, okazuje się, że dany tytuł przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Lecz niestety nie w tę stronę, w którą byśmy chcieli, a więc pozytywną, a wręcz przeciwnie, negatywną, przez którą jesteśmy w lekkim szoku i trochę zmieszani, podnosząc ręce gracza i zastanawiając się o co chodzi. 

Nasz oczekiwany tytuł zawiera tonę błędów, spadki animacji, niską rozdzielczość, mydło. Pierwsza myśl nachodzi mnie czy dobrze dokonałem zakupu. Czy aby na pewno jest to wersja na najnowsze PlayStation bądź SX, a nie starsze sprzęty. Po szybkich oględzinach stwierdzam, że wszystko jest jak powinno. Co ja mam teraz zrobić? Przełknąć czarę goryczy i przymknąć oko, grać teraz, czy jeszcze poczekać, nie wiadomo ile czasu.

Rozumiem gdyby były to mniejsze gry AA, od mniejszych studiów, ale są to duże gry AAA, od znanych marek, z ogromnymi budżetami, w pełnej cenie, i dzieje się tak coraz częściej od jakiegoś czasu, a nie tylko w pojedynczych przypadkach. I tu wracając do tego, czy kupować gry w dniu premiery okazuje się, że absolutnie nie. Nie dość ,że płacimy największą cenę, to jeszcze dostajemy najmniej dopracowaną wersję. A wiadomo, że nikt nie chce raczej dłużej czekać, kiedy czas oczekiwania był już i tak bardzo długi od zapowiedzi i pierwszych materiałów wideo. A jednak. Cierpliwość popłaca. Po kilku miesiącach, a nawet do roku czasu, nie dość że dostajemy produkt dopracowany w każdym calu, podniesioną rozdzielczość, usunięcie błędów, poprawione mechaniki, stabilne 60 klatek na sekundę, a inaczej, tytuł godny już ukazania się i działania na nowej generacji sprzętu. I to jeszcze w o wiele niższej, nawet o połowę cenie. Absurd. 

Nachodziły mnie jakiś czas przemyślenia, czy to może wina silników, powiedzmy na przykład UNREAL ENGINE 4. Swoją drogą uwielbiam ten silnik, bo potrafi pokazać pazur i świetne detale. Ale okazuje się, że nic z tych rzeczy. Dzialające na nim, Dead Island 2  jak i Atomic Hearth na premierę to optymalizacyjne i wizualne majstersztyki. Tak samo Dziedzictwo Hogwartu. Ba, nawet mniejsza Kena zawstydzała większe projekty, od dużych twórców. Podobnie Stray( o tych kotkach). Z drugiej strony taki najnowszy Star Wars Jedi, to katastrofa, a jako że jestem fanem czekam cały czas, aż wszystko zostanie poprawione jak należy. A nie chcę znowu czekać nie wiadomo ile. Naczekałem się bardzo długo na najnowszy tytuł od Techlandu, Dying Light 2, który dopiero dziś, działa, wygląda i bawi tak jak to powinien robić na premierę rok temu! Podobnie było z Chernobylite, tylko trochę krócej. Trochę lepiej było z Terminator Resistance, ale ten po jakimś czasie dostał przecież edycję Enhanced tylko na PS5 wraz z ekskluzywnym dodatkiem. Gdyby człowiek wiedział o tym wcześniej. Zaś taki Evil West jest pomiędzy, bo może podobać się jako całość, nie było błędów od premiery, był płynny, miodny, ale stety bądź niestety tylko w Full HD. Ale ostatecznie dopracowany i mniejszego kalibru więc tu wyjątkowo nie mam dużego żalu. No i jak tu żyć jako gracz. Ogólnie jeden wielki cyrk i niewiadome, loteria. 

PRACE W TOKU. Taki napis powinien widnieć przy tytułach nawet już tych, które zostały wydane. Wiedzieliśmy by na czym wtedy stoimy. Tak jak to ma miejsce coś podobnego w czasie prezentacji wczesnych wersji gier. 

TYTUŁY W ZŁOCIE. Ale czy aby na pewno? Jak to możliwe, pod jakim względem, kiedy na premierę jest zupełnie coś odwrotnego. Patrz - Cyberpunk 2077. Gdzie jest to złoto, że można ukończyć od początku do końca? a gdzie reszta? Złoto to jest dopiero dziś, wtedy to raczej było srebro, albo nawet i brąz. 

Czy możemy coś zrobić? Czy mamy się tak krzywdzić. Czy zależy nam zagrać w jakiś tytuł na premierę. Nie zawsze jest przecież tak źle. Zdarzają się "wpadki przy pracy" i deweloper wypuszcza nawet dopracowany i grywalny tytuł odrazu. ALE później słyszymy jeszcze, że wychodzi update, który potrafi zmienić całkowity odbiór. Jakieś next genowe upgrady, wersje reżyserkie, rozszerzone, które potrafią całkowicie zmienić odbiór gry, doświadczenia, przyjemności, a my przecież mamy już dawno takki tytuł za sobą. Taki Far Cry 5 czy trzeci Wiedźmin, to dziś zupełnie inne gry. No i czar pryska. Sam jestem zły, że mam skończonych za sobą kikla takich szpili, a one tu dziś dostały świetne ulepszenia, a ja po niekąd męczyłem się wtedy w nie grając. 

Czy ten trend się utrzyma? Nie wiem. Myślę, że start i rozruch tejże generacji mamy za sobą i będzie coraz mniej takich przypadków, a przynajmniej ja liczę na to. Zostaną remaki i remastery, ale to coś zupełnie innego. Bo te mają inną rację bytu i założenia. Można odnieść wrażenie, że głównie tytuły z rozkroku generacyjnego mają ten problem, ale nie, przecież strictle tylko na obecną generację, również mają te same problemy. 

GRY EKSKLUZYWNE? Te zawsze słynęły z niemalże idealnego stanu od samego początku, szczególnie te od Sony, ale i tu od czasu do czasu zdarzają się małe wpadki jak w Days Gone i Horizon Forbidden West. Po przeciwnej barykadzie Halo Infinite, Redfall. Nawet pomimo tego, że te ostatnie można mieć "tanio" w chwalonym abonamencie Gamepass, nie usprawiedliwia tego w żadnym wypadku, w jakim były, bądź są stanie. Wręcz odwrotnie, nie chcę takich abonamentów. Uwierzcie mi, mogę i nie mam problemu kupić co jakiś czas fajny tytuł już na premierę, który łechta moje gusta, i pasuje do mojego stylu, ale niech będzie działał, wyglądał i cieszył tak jak wymienione wyżej Dead Island 2 czy Atomic Hearth. 

Na moim PS5 mam tak zwane listy gier, które możemy teraz tworzyć w naszej bibliotece. Mam utworzone cztery, podzielone na kategorie. Pierwsza i druga,  to tytuły ze zwykłej PS4, i PS4 Pro jako wsteczna. Trzecia to gry natywne PS5 razem z tymi, które zostały ulepszone pod PS5 patchami, czy ala next genowymi wariacjami, ale zaczynające na poprzedniej generacji, min. trylogia Tomb Raider, Metro wraz z dodatkami, DMC 5, Control, AC origins i Oddysey, Vampyr, Wiedźmin 3, Trylogia Mass Effect, a nawet pierwszy Dying Light, który dziś śmiga w około 1440p w 60 klatkach na sekundę z ulepszonym zasięgiem rysowania o 25% w porównaniu do wcześniejszych wersji. Tu akurat cieszę się z tego. I inne. Czwarty to gry ekskluzywne Sony PlayStation Studios. I wiecie co? Wychodzi najwięcej właśnie tych gier z upgradami, ulepszeniami pod obecną generację. I z jednej strony jest to fajne, że te tytuły dostały drugie życie, szczególnie dla tych, którzy nie mieli jeszcze styczności, bądź ich ominęły, a z drugiej strony, co mają myśleć i począć Ci, którzy już dawno mają to wszystko za sobą. Jest takki lekki smuteczek i myśl - o jak teraz by się fajnie dopiero w to grało. Przy okazji jeśli ktoś ceni mocno jak ja, wsteczną kompatybilność z PS4, to polecam fajną stronkę internetową, gdzie możemy sobie zobaczyć jak dana produkcja z poprzedniej generacji działa na PlayStation 5. Link poniżej. 

https://www.backwards-compatible.com/

I żeby nie było, że tylko psioczę, krytykuję i kto tam wie co jeszcze. Obecna generacja w ostatecznym rozrachunku według mnie jest wspaniała. Standardem jest jak narazie, głównie ( i oby tak zostało) 60 klateczek i świetnie wyglądające gry, jak nigdy przedtem. Jeśli już zostaną dopracowane, doszlifowane niemal do perfekcji, bądź wychodzą takie prawie odrazu, to bawię się absolutnie wyśmienicie. Cichutkie i chłodniutkie sprzęty, kilka wyjątkowych funkcji. No ale jednak, czekamy z tymi grami i mamy co mamy narazie. 

Co nam pozostaje? Hmm, śledzić informacje co i jak ma działać, czytać testy, recenzje, chociaż w tych nie zawsze dostajemy prawdziwy podany stan produkcji. Mieć nadzieję, że to się wkrótce zmieni, czekać jak najdłużej i być cierpliwym do końca, bądź pogodzić się z tym, zacisnąć zęby i grać w to co dostajemy na samym początku. Niestety, tak dziś wygląda rynek konsolowy. Zresztą i na PC, też nie jest ostatnio kolorowo pod tym względem. Mnie po części ominęło wiele tych niedogodnień ponieważ nie ogrywam wszystkiego jak leci, i wiele tytułów odpalam, tudzież wracam dopiero teraz, kiedy są już grywalne, wyglądają i działają tak jak powinny, kiedy kupujemy je w dniu premiery i płacimy pierwszą ich najwyższą cenę. Ale współczuję tym i wiem jak boli, kiedy  masz już za sobą zakupioną grę, a zdecydowałeś się zagrać już teraz, a za chwilę dowiadujesz się, że wszystko zostało poprawione, dopracowane i teraz błyszczy jak złoto w państwowym skarbcu. Bo nie chciałeś poczekać. 

Może Wy drodzy gracze wiecie co się dzieje, i macie swoje własne przemyślenia i teorie tego stanu. Proszę podzielcie się kulturalnie w komentarzu. Dziękuję za uwagę, pozdrawiam. 

Oceń bloga:
14

Czy podoba Ci się obecny stan gier

Absolutnie nie
53%
Znajdą się jeszcze dopracowane tytuły
53%
Często żałuję, że dany tytuł mam już za sobą
53%
Nie mam problemu aby poczekać
53%
Lepiej już nie będzie
53%
Jestem tego świadom
53%
Powinno być coraz lepiej w tym temacie
53%
Pokaż wyniki Głosów: 53

Komentarze (14)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper