Polski Gamedev

Polscy deweloperzy. Skromne początki, wielkie ambicje

Łukasz Musialik | 24.03, 17:00

Wczesne lata 90. to czas, kiedy polski gamedev stawiał pierwsze kroki. Małe studia, często złożone z pasjonatów bez formalnego wykształcenia, eksperymentowały, szybko ucząc się na własnych błędach. Droga od małych, niezależnych studiów po wielkie spółki notowane na giełdzie była długa, a polscy twórcy zaskakują po dziś jakością i innowacyjnością.

Wielkim przełomem okazał się rok 2007 i premiera „Wiedźmina” od CD PROJEKT RED, choć już wcześniej dojrzano na zachodzie takie tytuły jak „Chrome” od Techland, czy „Painkiller” od People Can Fly. Gry te nie tylko były rozpoznawalne na świecie, ale i pokazały, że polskie studia mogą tworzyć tytuły o światowym zasięgu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dziś przyjrzymy się bliżej trzem przykładom, które zapoczątkowały sukces wszystkim polskim studiom na zagranicznym rynku gier wideo. Biorąc pod uwagę ich wcześniejsze położenie, osiągnęły sukces, a to tylko mała cześć wszystkich naszych rodzimych deweloperów (około 400, wliczając także te tworzących gry mobilne), które rosną dziś w gamingowej i jakby nie patrzeć coraz trudniejszej branży.

CD PROJEKT RED

CD PROJEKT RED

Zacznijmy od CD PROJEKT RED, zdaje się najbardziej znanego polskiego dewelopera na świecie. Studio powstało w 2003 roku, ale dopiero w 2007 roku wydało swoją pierwszą grę, Wiedźmin. Tytuł od razu okazał się ogromnym sukcesem i najchętniej kupowaną grą w Polsce.

Sukces Wiedźmina pozwolił CD PROJEKT RED na rozbudowę studia i stworzenie kontynuacji Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, która okazała się być jeszcze lepsza od pierwowzoru. Prawdziwym hitem okazała się jednak trzecia część gry, Wiedźmin 3: Dziki Gon, która w 2015 roku podbiła serca graczy na całym świecie.

Wiedźmin 3 to jedna z najlepiej ocenianych gier RPG w historii. Zdobyła wiele nagród, (w tym GOTY) sprzedając się od czasu premiery w ponad 50 milionach egzemplarzy (dane z 29 maja 2023 roku). Warto też wspomnieć o Cyberpunk 2077, który w ciągu dwóch miesięcy od swojej premiery sprzedał się w nakładzie 4,3 milionów egzemplarzy. Ale to głównie sukces Wiedźmina 3 uczynił CD PROJEKT RED jednym z najważniejszych deweloperów gier na rynku, zatrudniającym około 700 pracowników w Polsce i na świecie

Techland

Techland

Kolejnym przykładem polskiego dewelopera, który odniósł ogromny sukces, jest Techland. Firma ta powstała w 1991 roku i początkowo zajmowała się tłumaczeniem oprogramowania zagranicznych podmiotów, które następnie wydawała na polskim rynku.

Pierwszym tytułem Techland’u zauważonym na zachodzie był „Chrome”. Choć studio już wcześniej tworzyło gry, to nie było o nich tak głośno. Tytuł nie odniósł być może wielkiego komercyjnego sukcesu, bo i recenzje/opinie o nim były mieszane, ale już trzy lata później pojawiła się pierwsza część z serii Call of Juarez (pierwsza odsłona sprzedała się w 3 milionach kopii). 

Jednak pierwszym tak dużym światowo-komercyjnym sukcesem dla studia okazał się Dead Island, wydany w 2011 roku. Tytuł ten był grą akcji z domieszką survival horroru, w którym to gracze musieli walczyć o przetrwanie na wyspie opanowanej przez zombie. Dead Island sprzedał się w ponad 7,5 milionach egzemplarzy do 2014 roku, stając się w tamtym czasie jedną z najlepiej sprzedających się polskich gier w historii.

W 2015 roku Techland wypuścił Dying Light i to był strzał w dziesiątkę. Gracze walczą o przetrwanie z zombie, mutantami/potworami, a także z różnymi frakcjami ludzi i to w całkiem sporym otwartym świecie gry. W 2022 roku wydano kontynuację, a rok później studio ogłosiło, że oba tytuły sprzedały się w nakładzie ponad 30 milionów egzemplarzy. Obecnie to jedne z najpopularniejszych gier survival horror z otwartym światem. 

Techland jest obecnie jednym z największych polskich deweloperów gier. Szkoda jedynie, że największym akcjonariuszem firmy stał się chiński gigant Tencent. Firma zatrudnia ponad 400 osób, mając swoje biura w Warszawie i Wrocławiu.

People Can Fly

People Can Fly

People Can Fly to trzeci polski deweloper gier, o którym rozpisze się w tym artykule nieco szerzej. Studio, które powstało w 2002 roku, specjalizuje się głównie w grach akcji i początkowo tworzyło gry na PC.

Pierwszym dużym sukcesem People Can Fly była gra Painkiller, wydana w 2004 roku. Gra ta była strzelaniną z perspektywy pierwszej osoby, wyraźnie czerpiąc inspirację z gier pokroju Doom. Painkiller pomimo dobry recenzji sprzedał się początkowo w 300 tysiącach egzemplarzy, ale dzięki różnym edycjom i rozszerzeniom podciągnięto wynik do prawie pół miliona.

W 2011 roku People Can Fly wydał Bulletstorm, kolejną strzelaninę z perspektywy pierwszej osoby. Gra ta wyróżniała się czarnym humorem i jak na tamte czasy była znana z brutalnego, ale i efektownego systemu walki. Bulletstorm sprzedano w nakładzie ponad 1 miliona egzemplarzy, otrzymawszy pozytywne recenzje od krytyków. I choć nie spełnił pokładanych w nim nadziei, to zapisał się w sercach wielu graczy.

W 2017 roku People Can Fly kontynuowało więc wizję podboju rynku wydając Outriders, grę akcji z elementami RPG, której akcja dzieje się w dystopijnej przyszłości, a gracze walczą o przetrwanie na obcej planecie. Outriders otrzymał pozytywne recenzje od krytyków, ale już mieszane opinie u graczy. Marketing był większy, dzięki czemu udało się sprzedać 2-3 miliony egzemplarzy.

Mimo niewielu komercyjnych sukcesów, People Can Fly jest obecnie jednym z najbardziej znanych „starszych” polskich deweloperów gier z niemałym dorobkiem. Studio zatrudnia około 250 osób w Polsce i na świecie, mając swoje główne biura w Warszawie i Rzeszowie.

To dopiero początek

To tylko kilka przykładów polskich deweloperów, którzy odnieśli sukces, tudzież rozpoznawalność na świecie. Zapisały się w historii polskiego gamedevu, a przecież nasza scena growa jest coraz silniejsza. Wystarczy spojrzeć na inne studia, takie jak Bloober Team, 11 bits studios, CI Games, czy Farm 51. To pokazuje, że mamy w kraju ogromny potencjał do tworzenia gier na najwyższym światowym poziomie.

Łukasz Musialik Strona autora
Pasjonat gier od samego dzieciństwa, kiedy to swoją pierwszą konsolę dostał od rodziców. Od tamtej pory zafascynowany grami i ich światem, ponieważ jako dorosły uważa, że to nie tylko rozrywka, ale także sztuka, która może nas uczyć, inspirować i poruszać emocje. Nieustannie poszerza swoją wiedzę i doświadczenie w dziedzinie gier i konsol, aby móc dostarczać innym jak najbardziej wartościowe treści.
cropper