Xbox Game Pass x PlayStation

Wielki hity z Xboxa na PS5? Sony byłoby w siódmym niebie, ale to nie do końca tak kolorowy scenariusz

Mateusz Wróbel | 11.02, 12:00

Miniony tydzień był pod znakiem plotek, jakoby Microsoft przechodził przez ogromne zmiany w dziale Xboxa - a więc gier wideo. Wiele wskazuje nawet na to, że niektóre produkcje przygotowywane przez inicjatywę Xbox Game Studios nie będą dostępne wyłącznie na komputerach osobistych i konsolach Xbox, ale również... PlayStation 5.

Brzmi to jak bajka dla posiadaczy PS5. W przypadku, gdyby ekipa "zielonych" na czele z Philem Spencerem oferowała największe hity korporacji na sprzęcie konkurencji, posiadanie Xbox Series X|S - gdy mamy już urządzenie Sony - nie byłoby wymagane dla "hardkorowego gracza", a więc takiego, który chce być na bieżąco z każdym nowym hitem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jednakże uważam, że nie wszystko będzie tak kolorowe na początku przyszłego tygodnia (czyli wtedy, kiedy otrzymamy oficjalne stanowisko Xboxa do plotek z minionych dni), jak możemy sobie to wyobrazić. W grę wchodzi nie tylko premiera pozycji ekskluzywnych Microsoftu na PlayStation, ale również wersje pudełkowe czy abonament Xbox Game Pass.

Brak wersji pudełkowych gier wydawanych przez Microsoft?

Starfield

Ten akapit możemy zacząć od danych z przeszłości - w podsumowaniu 2022 roku przez redakcję GamesIndustry mogliśmy dowiedzieć się, że 28% sprzedanych gier wideo w podanym przed chwilą okresie to wersje pudełkowe. Łącznie fizyczne wersje przyniosły obroty na poziomie 10,7 mld dolarów, kiedy wersje cyfrowe aż 173,8 mld dolarów. Dobitnie pokazało to obecną słabość wersji fizycznych gier wideo.

Statystyki z pewnością zaniżył Xbox Game Pass, a więc obecnie najpopularniejsza usługa wśród graczy - znajdziemy w niej setki produkcji, począwszy od indyków, poprzez hity zewnętrznych wydawców, a skończywszy na blockbusterach oferowanych przez samych twórców abonamentu, a więc firmę Microsoft.

Xbox do tej pory nie odchodził od pudełek, ale z racji tego, jak wygląda model prowadzenia Xbox Game Passa, wielu posiadaczy konsol Xbox Series X nie widzi sensu nabywania pudełek, kiedy może bez problemu "wypożyczyć" grę za 40 złotych miesięcznie, jednocześnie dostając dostęp do innych pozycji z ogromnego katalogu. Potwierdził to analityk Christopher Dring z GamesIndustry, który wypowiedział się ostatnio w następującym tonie:

Xbox jest tak cyfrową konsolą, że udział wydań fizycznych gier jest naprawdę niski, a ostatecznie, gdy sprzedajesz konsolę, na którą większość ludzi po prostu pobiera gry, nie przynosi to sprzedawcy zbyt wiele korzyści.

Wszystko to sprowadza się do tego, że Microsoft może zrezygnować z wersji pudełkowych swoich gier. Rzeczony dziennikarz uważa, że dotknie to szczególnie Europę, gdzie kilku sprzedawców detalicznych zaczęło już teraz - przed oficjalnym ogłoszeniem Microsoftu - rezygnować ze sprzedaży produkcji na sprzęty Xbox.  

Xbox Game Pass może zawitać na PS5?

Xbox Game Pass PPE.pl

Inną kwestią jest to, że Xbox może próbować opublikować swoją usługę Xbox Game Pass na PlayStation 5. Potrzeba w tym przypadku ugody z Sony, które bardzo mocno rywalizuje ze swoim głównym rywalem (wystarczy przypomnieć sobie batalię o Activision Blizzard) i nie wiadomo, czy w ogóle japońska firma byłaby skora na taką współpracę.

Zapewne wiele zależy od tego, czy Microsoft rzeczywiście ma zamiar udostępnić posiadaczom PlayStation 5 takie hity, jak Hellblade 2 czy Starfield. Jeśli jednym z warunków wrzucenia tychże tytułów na PS5 byłoby dodanie usługi XGP na urządzenia "niebieskich", to myślę, że nie byłby to zły krok dla PlayStation, bo w takim scenariuszu jeszcze więcej osób decydowało się na zakup PS5 aniżeli Xbox Series X, skoro na tej pierwszej konsoli otrzymaliby oni nie tylko wysoko jakościowe pozycje Sony, ale również hity Xboxa.

Osobiście nie mogę doczekać się początku następnego tygodnia - będzie ciekawie, to jest pewne. Czy Microsoft zostanie głównym wydawcą na rynku i zapomni o rywalizacji z Sony, chcąc sprzedawać jak najwięcej swoich gier na wszelkich dostępnych sprzętach? Co warto zaznaczyć, już kiedyś pojawiły się plotki, że po przejęciu Activision przez giganta z Redmond seria Call of Duty ma trafić też na Nintendo Switch.

Jeszcze tylko maksymalnie kilkadziesiąt godzin...

Źródło: własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper