Subnautica

Subnautica i Subnautica: Below Zero. 10 powodów, by zagrać w survivalowe hity zasługujące na najwyższe oceny

Bartosz Dawidowski | 29.10.2023, 09:01

Subnautica oraz Subnautica: Below Zero to nie tylko idealne tytuły dla fanów podmorskich światów i science fiction. To absolutne must-have'y dla miłośników szeroko rozumianego survivalu oraz eksploracji w grach. Przed wami 10 najważniejszych powodów, dla których warto założyć płetwy i zanurzyć się w głębiach planety 4546B.

Trzecia odsłona serii Subnautica to już pewniak. Unknown Worlds zapowiedziało w 2022 roku, że Subnautica 3 powstaje. Na premierę poczekamy jednak pewnie jeszcze kilka lat. Warto zatem przypomnieć sobie o obecnych na rynku produkcjach kalifornijskiego studia.

Dalsza część tekstu pod wideo

Subnautica to doświadczenie trochę inne od relaksującego Abzu. Gracze szukający wyciszenia, jak przy oglądaniu akwarium z kolorowymi rybkami, powinni raczej wybrać dzieło Giant Squid. Dla osób szukających jednak emocji, wyzwań i sporego napięcia, idealną propozycją okaże się właśnie Subnautica i Subnautica: Below Zero.

Rozgrywka bez trzymania za rączkę

Jedną z fajniejszych cech obu odsłon Subnautica jest dobra równowaga, którą deweloperzy znaleźli między chaotycznym miotaniem się po otwartym, sandboksowym środowisku a wskazówkami, które otrzymuje gracz. Subnautica nigdy nie prowadzi nas za rączkę, ale też nie zostawia kompletnie bez pomocy, tak że nie trzeba podczas zabawy wertować choćby poradników w sieci. Autorzy znaleźli tu świetny balans.

Obecność modów na PC

Subnautica nie jest może szczególnie znana ze społeczności twórców modów, ale również tutaj na PC znajdziemy wiele ciekawych przeróbek i dzieł, którymi warto się zainteresować. Najlepsze mody do gry czekają na was za darmo w portalu NexusMods (tutaj znajdziecie listę najpopularniejszych projektów).

Eksploracja i podwodna samotność

Jest coś pięknego w przemierzaniu samotnie najdzikszych ostępów - nie tylko na lądzie, ale również pod wodą. Subnautica i Subnautica: Below Zero świetnie odtwarzają to uczucie, gdy zwiedzamy tajemnicze, niezbadane jeszcze obszary obcego świata. To uniwersum oferuje wiele ciekawych rzeczy do znalezienia i przede wszystkim masę ślicznych, podwodnych widoków, które trzeba zobaczyć.

Niezła fabuła

Subnautica to raczej nie propozycja dla osób zakochanych w "grach filmowych", z masą cutscenek i długich dialogów. Nie oznacza to jednak, że ta minimalistyczna w tym zakresie wyprawa singleplayer nie zawiera fabuły. Przeciwnie - w obu grach studia Unknown Worlds odkrywamy intrygujące wątki, które naprowadzają nas na rozwiązanie tajemnicy, którą próbujemy rozwikłać. Akcja rozgrywa się na obcej planecie i nie brakuje tu kilku ciekawych wątków fabularnych, które spodobają się miłośnikom science fiction.

Sensowny system rzemieślniczy i survivalowy

Obie odsłony Subnautica znalazły świetny balans między grindem a przyjemnym gameplayem. Gromadzenie surowców jest tutaj zrealizowane w idealny sposób - nie jest ani zbyt proste, ani zbyt uciążliwe. Dzięki temu odblokowywanie i tworzenie kolejnego sprzętu zapewnia masę radości a gry zmierzają do wyznaczonego celu w naturalny, niewymuszony sposób - z dobrym tempem narracji.

Wciąż przyjemna grafika

Subnautica otrzymała w 2021 roku darmową aktualizację, która znacząco podbiła rozdzielczość natywną gry na PS5 oraz XSX, a przy okazji zapewniła nam animację na poziomie 60 fps. Tytuł nabrał wizualnych rumieńców. Jego sequel prezentuje się jeszcze lepiej. Subnautica: Below Zero oferuje wrażenia prawie porównywalne z prawdziwym nurkowaniem w czystych wodach, z masą fantastycznych widoków do odkrycia. 

Motywy trzymające w napięciu

Dwie części Subnautica potrafią zaskoczyć motywami prawie jak z horroru, gdy nurkujemy w największych głębiach oceanu obcej planety a nagle z ciemnych zakamarków wyłania się ogromna, śmiertelnie niebezpieczna bestia. Nie poleciłbym zatem tej przygody fanom Abzu - to zdecydowanie inne klimaty gameplayowe. Osoby szukające survivalu i dreszczyku emocji w klimatach science fiction znajdują się jednak pod dobrym adresem.

Piękna muzyka

Obie ścieżki dźwiękowe z marki Subnautica są tak mocne, że trudno wybrać, który tytuł posiada lepsze kompozycje. Sądzę, że na front wysuwa się oryginalna muzyka Simona Chylinskiego, ale zdecydowanie warto poznać też tajemnicze, przenoszące nas w inny świat melodie Bena Prunty'ego z Below Zero. Warto dodać, że oba soundtracki świetnie pasują jako tło do innych gier science fiction nastawionych na eksplorację (polecam odpalić to w Elite Dangerous!).

Zróżnicowane poziomy trudności (z opcją permadeath)

W Subnautica możemy wybrać kilka poziomów trudności, tak że gracze szukający niedużego wyzwania, jak i ekstremalnej przygody, mogą być usatysfakcjonowani. Najwięksi miłośnicy gry wybiorą natomiast moduł Hardcore, który oferuje tylko jedno życie (permadeath), co ogromnie podnosi poziom napięcia i stawkę rozgrywki

Gameplay nieskupiony na walkach

Zbyt wiele gier survivalowych z kamerą FPP zmienia się szybko w proste strzelanki lub slashery. Na szczęście nie mamy do czynienia z tym mechanizmem w Subnautica. Gra oferuje co prawda pewne narzędzia do walki, ale to raczej straszaki - broń do wykorzystania w awaryjnych sytuacjach, tak by ułatwić sobie ucieczkę.

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper