WWE 2K19. Rozmawiamy z Charlotte Flair o grze i wrestlingu
Charlotte Flair jest jedną z najbardziej utytułowanych wrestlerek występujących w federacji WWE. Kobieta jest gwiazdą WWE 2K19, więc Arkadiusz "Pan" Pawłowski chętnie porozmawiał z wojowniczką o produkcji oraz samym WWE. Zapraszamy na przyjemną dyskusję.
Arkadiusz "Pan" Pawłowski: Pierwsze pytanie musi dotyczyć serii gier WWE. Grasz? Wiemy, że tak! Miałaś już okazję zagrać w najnowszą edycję?
Charlotte Flair: Jeszcze nie, ale jestem zachwycona moim strojem i ilością szczegółów, o których pomyślano. Widziałam tryb "Wielkich Głów", to szalone.
AP: Mamy wielu graczy w WWE, jest słynny kanał UpUpDownDown. Kto z zawodników jest najlepszy w gry spod szyldu WWE 2K?
CF: To musi być Xavier Woods. Albo AJ Styles.
AP: W tym roku w grze jest wyzwanie AJ Stylesa, w którym można wygrać milion dolarów. Jest gotowy, przygotowuje się do tego?
CF: Uwielbia rywalizację, więc będzie gotowy na 100 %.
AP: Producent powiedział, że AJ ma błędne przeświadczenie, że jeśli wygra, to on dostanie milion dolarów.
CF: Myślę, że tak nie będzie.
AP: Ale on tak myśli.
CF: Pewnie tak.
AP: Czy czujesz, że bycie częścią rodziny Flair wywiera na Tobie dodatkową presję, której by nie było, gdybyś nie miała słynnego nazwiska?
CF: Tak. Presja jest dobra, bo czuję, że najlepiej mi się pracuje pod presją, ale wielu ludzi nie bierze pod uwagę ciężaru tego dziedzictwa. Otwiera wiele drzwi, ale i zamyka, bo nie mogę być "kimkolwiek". Zawsze będę córką Rica Flaira.
AP: Ale w krótkim czasie, który spędziłaś w tym biznesie osiągnęłaś tak wiele i to nie tylko ze względu na nazwisko, ale głównie ze względu na ciężką pracę.
CF: W całości ze względu na ciężką pracę, nie ze względu na moje nazwisko.
AP: Charlotte, powiedz mi jeszcze coś na temat Twojego konfliktu z Becky Lynch. Byłyście przyjaciółkami, myślę, że można tu już używać czasu przeszłego. Ostro Cię wyzywała, nawet użyła brzydkiego słowa na "s". Czy jest jakakolwiek szansa na powrót do tego, co było?
CF: Najcięższą rzeczą dla mnie w tej całej rywalizacji jest to, że nie miałam pojęcia, że Becky przez ten cały czas miała o mnie takie zdanie. Moja kariera była jak rollercoaster, coś dobrego, coś złego, coś dobrego, coś złego, ale bez względu na wszystko zawsze oddawałam honor tam, gdzie było to zasłużone. I pozostałe członkinie Horsewomen zawsze mogły liczyć na moje dobre słowo. Gdy ja nie otrzymałam takiego szacunku bez względu na to czy w grę wchodzi tytuł mistrzowski - to bolało. Myślałam, że tu nie chodzi o zazdrość, że jesteśmy w tym razem. To mnie boli najbardziej. Ale wszystkie moje największe osiągnięcia były poprzedzone porażkami, jak na Hell in a Cell. Ale zawsze coś z tego wyciągnę, nauczę się i to mnie popchnie dalej. Nie wiem jaki jest następny rozdział, ale wyciągnę z tego nauczkę. Może tak musi być - solo, bez partnera na dobre i na złe.
AP: Poza Becky Lynch, z którą masz świetną chemię zarówno będąc w drużynie jak i stając naprzeciw siebie do walki, kto z obecnego rosteru sprawia, że dajesz z siebie najwięcej?
CF: Każda zawodniczka jest inna i zawsze wyzwalają się we mnie zróżnicowane uczucia. Jestem inna gdy walczę z Natalyą, inna gdy walczę z Sashą, czy Asuką, która chyba była dla mnie największym wyzwaniem, bo czułam, że mam tak dużo do udowodnienia. Teraz Becky... Chcę, żeby każda rywalizacja przynosiła coś innego. Do momentu, kiedy staniemy w ringu nie wiem, co dana osoba ze mnie wyciśnie.
AP: Byłaś częścią wielu pionierskich wydarzeń wraz z wymienionymi przez Ciebie kobietami. Pierwszy Royal Rumble Match kobiet, pierwszy Money in the Bank Ladder Match kobiet, Sasha i Bayley brały udział w pierwszym Iron Woman Matchu, na naszych oczach kształtuje się historia. Co jeszcze zostało do osiągnięcia?
CF: WrestleMania. A że jesteśmy tu z okazji premiery WWE 2K19, to też nowość - pierwszy raz mamy kobietę na okładce gry. Więc te dwie rzeczy.
AP: Wyczuwam, że chodzi o walkę wieczoru na WrestleManii?
CF: Walka wieczoru na WrestleManii, właśnie tak.
AP: OK, w takim razie ostatnie pytanie, gdybyś miała jedną radę do przekazania osobie zaczynającej w biznesie pro wrestlingowym, co by to było?
CF: Zawsze powtarzam, żeby skończyć szkołę. Drugą rzeczą jest znalezienie tej rzeczy, którą się pasjonujesz najbardziej i użyć tego jako napędu do znalezienia postaci i ciągłego stawania się lepszym. Na przykład moja kariera opiera się na marzeniu mojego braciszka i każdego dnia nie chodzi o mojego tatę. Nie byłoby mnie tutaj dziś, gdyby nie marzenie mojego brata. Jeśli ktoś chce się tym zajmować, musi znaleźć motywację i postać i cała reszta przyjdzie organicznie z czasem.
AP: Dziękuję bardzo, życzę spełnienia marzeń.
O autorze: Arkadiusz "Pan" Pawłowski to jeden z pionierów polskiego pro wrestlingu odpowiedzialnych za jego start i rozwój w Polsce. Menedżer, działacz, trener, obecnie ring announcer w federacjach FAME MMA oraz Kombat Pro Wrestling, której jest współzałożycielem. Fan pro wrestlingu od ponad 23 lat, zawodowo zajmuje się nim od 9. Poza ringiem kabareciarz, improwizator, stand-uper, konferansjer, youtuber, dziennikarz i zapalony gracz (głównie gry sportowe i bijatyki).
- Oficjalny FaceBook: MrPawlowski, Kamerowani
- Oficjalny Instagram - Panpawlowski
Przeczytaj również
Komentarze (20)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych