Bohaterowie Star Wars wczoraj i dziś. Jak zmienili się aktorzy z Gwiezdnych Wojen

Wiele lat minęło od czasu premiery pierwszego filmu osadzonego w świecie Gwiezdnych Wojen. Na 10 dni przed wejściem do kin siódmej części sprawdzamy, jak zmienili się najbardziej charakterystyczni aktorzy ze starej i nowej trylogii.

Mark Hamill - Luke Skywalker

Po swojej ikonicznej roli legendarnego Jedi, który doprowadził do obalenia Imperium dał się poznać głównie jako głos Jokera w wielu animowanych adaptacjach komiksów o Batmanie oraz serii Arkham. Pojawił się także w filmach Corvette Summer, The Big Red One oraz ostatnio w Kingsman. Występował także w grze Wing Commander od części IV wzwyż, gdy autorzy zdecydowali się na zaimplementowanie do produkcji wstawek filmowych z żywymi aktorami.

Harrison Ford - Han Solo

Ford jako jedyny z obsady klasycznej trylogii rozpoczął prawdziwą hollywoodzką karierę. Jego najznamienitsze to role, to z pewnością Rick Deckard z adaptacji powieści Phillipa K. Dicka - Blade Runner, Richard Kimble ze Sciganego oraz oczywiście kolejne wcielenia archeologa Indiany Jonesa. W 1997 roku znalazł się na 1 miejscu listy 100 najlepszych aktorów wszech czasów magazynu Empire.

Carrie Fisher - Księżniczka Leia

Leia Organa na zawsze pozostanie jej największą rolą. Aktorka wraca do niej również w Przebudzeniu Mocy. Po swoim występie w starej trylogii Gwiezdnych Wojen otrzymywała raczej drugoplanowe role, a swoje skrzydła rozwinęła jako pisarka i scenarzystka. Znana z takich dzieł jak Postcards from the Edge i Wishful Drinking.

Kenny Baker - R2-D2

Wewnątrz robota naprawczego R2-D2 również siedział aktor. Kenny powrócił do swojej roli w nowej trylogii, a po drodze zagrał również w takich produkcjach, jak Flash Gordon, niepokojący Człowiek Słoń, czy przygodowy Willow.

Billy Dee Williams - Lando Carlissian

Williams był już dosyć znaną personą jeszcze zanim wcielił się w rolę administratora Miasta Chmur. Występował w wielu prestiżowych serialach telewizyjnych autorstwa CBS i NBC. Co ciekawe, aktor pierwotnie startował do roli Hana Solo. Następnie grał przez rok w Dynastii, by później odnieść sukces na Broadwayu. Wcielił się również w Harveya Denta w Burtonowskiej adaptacji Batmana.

Peter Mayhaw - Chewbacca

Aktor cierpiący na gigantyzm wybrany został ostatecznie do roli Chewbacci ze względu na swój ponadprzeciętny wzrost wynoszący 2.26 metra. Jest to jego życiowa rola, którą przyjął ponownie na potrzeby Przebudzenia Mocy. Poza tym zagrał jedynie kilka bardzo drobnych ról.

James Earl Jones - Darth Vader

Co prawda w kostiumie znajdował się kto inny, ale to właśnie głosem Jones'a przemawiał Vader we wszystkich częściach trylogii. James już wcześniej dał się poznać jako aktor teatralny i osiągnął sporo sukcesów na Broadwayu. Jeśli chodzi o filmografię, to należy wspomnieć choćby o Claudine, Conanie Barbarzyńcy, czy też Polowaniu na Czerwony Październik. Zdobywca wielu prestiżowych nagród, takich jak Złote Globy, Emmy czy nawet Honorowy Oskar.

Jake Lloyd - Anakin Skywalker

Jako dziecko grał w wielu znanych produkcjach, takich jak Apollo 11, Odmienić Los i Świąteczna Gorączka. Stał się rozpoznawalny dopiero dzięki roli Anakina Skywalkera w Mrocznym Widmie. Niestety później zagrał w zaledwie dwóch filmach, a jego kariera nigdy nie nabrała odpowiedniego rozpędu.

Ewan McGregor - Obi Wan Kenobi

Jeszcze zanim obsadzono go w roli młodego Obi Wana Ewan stał się bożyszczem nastolatek dzięki opinii aktora romantycznego, jaką zgotowały mu filmy Moulin Rouge i Do diabła z miłością. Jest zapalonym motocyklistą i w 2004 roku wziął udział w wyprawie będącej bazą dla materiału dokumentalnego Long Way Round. Ponadto nadal występuje na deskach teatru, podkłada głos w filmach ainmowanych (Roboty, Szeregowiec Dolot). Ciekawostka - to pierwotnie otrzymał propozycję wcielenia się w Jamesa Bonda w Casino Royale.

Liam Neeson - Qui-Gon Jinn

Neeson bardzo mocno zastanawiał się nad podjęciem roli w Mrocznym Widmie. Był już w końcu uznanym aktorem, którego widzieliśmy na ekranie u boku największych gwiazd. Warto wspomnieć tu choćby The Dead Proof z Clintem Eastwoodem, Darkmana czy też Listę Shiendlera. Na szczęście aktor, przekonany przez swojego przyjaciela, przyjął rolę i chociaż odbiór epizodu pierwszego był niezwykle mieszany, to z pewnością jest on jedną z perełek tej produkcji. Aktualnie chyba wszyscy najbardziej kojarzymy go z serii filmów pt. Uprowadzona lub postaci Ra's al Ghula w Batmanach Nolana.