La-Mulana przesunięta na 2011 rok
Według wstępnych założeń La-Mulana miało pojawić się w cyfrowej dystrybucji już w najbliższy piątek. Niestety, deweloper nie wyrobił się na czas i postanowił przełożyć premierę "gdzieś na przyszły rok". Co w ogóle kryje się pod tym jakże tajemniczym tytułem?
Według wstępnych założeń La-Mulana miało pojawić się w cyfrowej dystrybucji już w najbliższy piątek. Niestety, deweloper nie wyrobił się na czas i postanowił przełożyć premierę "gdzieś na przyszły rok". Co w ogóle kryje się pod tym jakże tajemniczym tytułem?
La-Mulana ma w sobie coś z takich gier jak Rick Dangerous (Amiga) czy Montezuma's Revenge (C64). W grze wcielamy się w młodego poszukiwacza skarbów - ala Indiana Jones - który przeczesuje zakamarki świątyń, grobowców i innych pradawnych miejscówek. Po drodze musimy unikać wszędobylskich pułapek i walczyć z napotkanami wrogami traktując ich uderzeniem pejcza bądź też ciskając gwiazdkami ninja. Wizualizacja gameplayu poniżej: