id Software przedstawia krwawe tryby z Doom. Zobaczcie rozgrywkę!

Gry
1301V
id Software przedstawia krwawe tryby z Doom. Zobaczcie rozgrywkę!
Wojciech Gruszczyk | 21.03.2016, 16:25

Miłośnicy sieciowego zabijania powinni zacierać rączki. Doom (2016) zadebiutuje już w maju, a deweloperzy właśnie przedstawili kolejny materiał ukazujący rozgrywkę. Dzisiaj możemy zapoznać się z zaprezentowaniem trybów. 

W najnowszej produkcji id Software na pewno nie zabraknie krwawych pojedynków. Twórcy właśnie przedstawili zwiastun ukazujący rozgrywkę z kilku trybów. Na filmie zobaczycie dynamiczne zmagania i możemy jedynie narzekać, że autorzy nie zdecydowali się na dłuższą prezentację. Ja chętnie zobaczyłbym pełne spotkania z każdego wariantu zabawy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Deweloperzy poinformowali, że w grze otrzymamy 6 trybów do mutliplayera:

  • Żniwa dusz - Bo czasem zabijanie wrogów to za mało... Tryb Żniw dusz jest podobny do deathmatchu drużyn (informacje poniżej), ale zamiast zgarniać punkty za każdego fraga, gracze muszą zbierać dusze swoich poległych wrogów. Każda dusza pozostaje na miejscu przez pewien czas. Może je zebrać każdy, z dowolnej drużyny. Gdzie tkwi haczyk? Tylko rywale otrzymują punkty za zgarnięcie duszy, a sojusznicy poległego mogą im popsuć szyki, przejmując duszę i zapobiegając zdobyciu punktu.
  • Mroźny berek - Pamiętasz, jak fajnie bawiło się z koleżankami i kolegami w mroźnego berka? Teraz wyobraź to sobie z działkiem Gaussa. Albo ciężkim karabinem szturmowym. Na Marsie. Mroźny berek jest bardzo podobny do tego, w którego bawimy się „w realu” – dodaliśmy tylko ciężką broń i piekielne otoczenie. Wrogowie nie giną tylko zostają zamrożeni – unieruchomieni w bloku lodu. Towarzysze mogą ich rozmrozić, stając przy nich przez pewien czas.
  • Wojenna ścieżka - Wojenna ścieżka to bardziej szalona odmiana „Króla wzgórza”, w której pojedynczy punkt przejęcia porusza się po mapie, wzdłuż ustalonej (i jasno oznaczonej) ścieżki. A gdyby tego było mało, po przeciwnej stronie ścieżki maszeruje runa demona.
  • Dominacja - Dominacja zawiera do trzech statycznych punktów przejęcia, rozrzuconych po mapie. Gracze pojawiają się na różnych krańcach mapy i mogą przejmować punkty, eliminując wrogów i pozostając w wyznaczonych strefach. Punkty zdobywane są na podstawie czasu kontrolowania punktu przejęcia.
  • Deathmatch drużyn - Deathmatch drużyn to jeden z najbardziej klasycznych trybów dla wielu osób w DOOM. Dwie drużyny stają naprzeciw siebie w niczym nieograniczonej rzeźni. Zawodnicy mogą wybrać sprzęt, dostosować swojego marine’a i zmienić się w demona, kiedy przejmą runę.
  • Arena klanowa - Arena klanowa to kolejny wariant klasycznego trybu. Chodzi o eliminację – wygrywa drużyna, która jako ostatnia pozostanie na placu boju. Wszystkie premie zostają usunięte z mapy, a gracze nie mogą odzyskiwać zdrowia ani pancerza. Jeśli zginiesz, to jesteś martwy – nie ma też odrodzeń. Demony są niedostępne w tym trybie. Zwycięża drużyna, która zlikwiduje wszystkich przeciwników, albo ta, która posiada najwięcej graczy w chwili, kiedy skończy się czas.

Jak widać autorzy postawili się zabawić i serwują graczom ciekawe tryby. Mnie aktualnie najbardziej ciekawi „Mroźny berek” i „Wojenna ścieżka”. Mam wrażenie, że przedstawiciele id Software tymi kosmetycznymi zmianami rozkochają w sobie graczy z całego świata. Dobrze też zapowiadają się zmagania klanów, w których najważniejsze będą umiejętności graczy.  

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do DOOM (2016).

Źródło: http://www.allgamesdelta.net/2016/03/doom-multiplayer-modes-revealed.html

Komentarze (26)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper