Square Enix zamierza odświeżyć stare IP i odkrywać wirtualną rzeczywistość
Kolejne studio odkrywa swoje karty. Tym razem ojcowie Final Fantasy zdradzają plany na przyszłość i podsumowują tegoroczne dokonania..
Zacznijmy od cyferek sprzedażowych. Albo raczej sklepowych. Sqare Enix podzieliło się bowiem liczbą poświadczającą ile egzemplarzy ich największych tytułów trafiło do sklepów, nie do odbiorcy końcowego. Zestawienie przedstawia się następująco:
- Final Fantasy: 110 milionów
- Dragon Quest: 66 milionów
- Tomb Raider: 45 milionów
- Hitman: 15 milionów
Firmie udało się rozwinąć gry sieciowe Final Fantasy XIV oraz Dragon Quest X tak, by stanowiły stałe źródło dochodu. W najbliższym czasie Square Enix zamierza sięgnąć do swojej przeszłości, by odświeżyć zapomniane marki. Z nadzieją wpatruje się również w prężnie rozwijające się urządzenia wirtualnej rzeczywistości. Dowodem na to mogła być chociażby obecność Final Fantasy XIV na stoisku PlayStation VR podczas targów Tokyo Game Show 2015.
Square Enix zwróciło również uwagę na to, jak ważne jest dla nich tworzenie nowych IP, które następnie zostaną przekazane w ręce odbiorców w postaci nowych gier na konsole, komórki, a także komiksów i seriali. Firma zamierza również wchodzić we współpracę z innymi firmami, by poszerzać swoje działania i współtworzyć z nimi produkty.
Według podsumowania największe przychody firmy (66.5%) pochodzą z cyfrowej dystrybucji.
