Integracja Xboksa One z Oculusem jest „niezwykle dobra” - co sądzicie o pomyśle Microsoftu?
Microsoft zaskoczył wchodząc w partnerstwo z Oculus VR. Firma postanowiła nie przygotowywać swoich gogli wirtualnej rzeczywistości, ale nawiązała kooperację z jednym z największych graczy na rynku. Według najnowszych informacji współpraca układa się po myśli wszystkich zainteresowanych.
Phil Spencer na specjalnej konferencji z dumą poinformował, że Oculus Rift będzie bez najmniejszych przeszkód współgrał z Xboksem One. Urządzenie pozwoli na streamowanie gier z konsoli do specjalnego „teatru”.
Pomysł jest dla mnie dość zaskakujący, ale twórcy z Oculus Rift twierdzą, że właśnie taka integracja jest „niezwykle dobra”. Zdaniem Jasona Rubina kooperacja pozwala graczom w świetny sposób powrócić do lat dzieciństwa, gdy spotykaliśmy się ze znajomymi w domu, siadaliśmy na kanapie, śmialiśmy się i cieszyliśmy grami.
Działa to podobno dobrze i pewnie już na początku roku każdy zainteresowany będzie mógł sprawdzić ten ciekawy patent. Jednak trudno mi na dzień dzisiejszy wyobrazić sobie rozgrywkę w takim wirtualnym świecie... Ale może faktycznie ma to sens? Co sądzicie o takim pomyśle na wykorzystanie wirtualnej rzeczywistości?