Facebook szpiegował. Ujawniono kolejne niepokojące dokumenty
We wtorek sąd ujawnił nowe dokumenty, które wskazują na to, że Facebook szpiegował użytkowników w celu osiągnięcia silniejszej pozycji na rynku.
Nie od dziś wiadomo, że wielkie korporacje lubią wykorzystywać dane użytkowników do osiągnięcia określonego celu. Choć nasza prywatność powinna być chroniona, to w rzeczywistości nie zawsze tak jest. Sąd w Kalifornii ujawnił dokumenty, według których Facebook miał szpiegować użytkowników innego serwisu.
"Project Ghostbusters" to akcja, która miała miejsce w 2016 roku, a jej celem było przechwycenie i odszyfrowanie informacji przekazywanych przez użytkowników aplikacji Snapchat do jej serwerów. Jak wskazuje portal TechCrunch, celem było zrozumienie zachowań użytkowników i pomoc Facebookowi w konkurowaniu ze Snapchatem. Nazwa projektu "Ghostbusters" wzięła się od loga aplikacji Snapchat, na którym widnieje duch.
Według udostępnionej dokumentacji, Facebook chciał zdobyć przewagę nie tylko nad Snapchatem, ale także nad Amazonem i YouTube. Pomóc temu miały właśnie zdobyte dane. Dokumenty zawierają także wewnętrzną wiadomość, której autorem miał być Mark Zuckerberg:
Biorąc pod uwagę, jak szybko się rozwijają, ważne wydaje się znalezienie nowego sposobu na uzyskanie wiarygodnych danych analitycznych na ich temat. Być może będziemy musieli wykonać panele lub napisać niestandardowe oprogramowanie. Powinniście dowiedzieć się, jak to zrobić.
Korporacja miała w tym celu wykorzystać kontrowersyjne Onavo. Zespół miał przygotować specjalne zestawy, które mogły być instalowane na urządzeniach Android i iOS, a potem wykorzystane do przechwycenia ruchu dla określonych subdomen. Po aktywacji, Onavo miało odczytywać cały ruch sieciowy urządzenia, zanim został on zaszyfrowany i wysłany przez Internet. Warto wspomnieć, że dokumenty te ujrzały światło dzienne z powodu rozprawy sądowej między firmą Meta a użytkownikami.
