PS5 i problem z ustawieniem konsoli w pionie. Eksperci tłumaczą, a kolejne osoby uspokajają graczy

Powraca temat właściwego ułożenia PlayStation 5 – a wszystko za sprawą artykułu opisującego potencjalny problem, który w zeszłym tygodniu szczególnie zyskał na popularności. Dziennikarze zaktualizowali swój raport, odnosząc się do pewnej nieścisłości.

Przygotowany projekt PS5 już od pierwszej prezentacji zrodził szereg rozmaitych reakcji – i to nie tylko dzięki specyficznej obudowie. Sony dodało do zestawu podstawkę, dzięki której gracze mogą ustawić konsolę w pionie lub poziomie. Ostatnie doniesienia sugerowały jednak, że ten pierwszy wybór może potencjalnie uszkodzić konsolę przez wyciek ciekłego metalu spowodowany drobnymi przesunięciami zabezpieczającej uszczelki.

W artykule Wololo pojawiła się pewna nieścisłość – dziennikarz podkreślił, że problem może pojawić się w „nieotwartych konsolach”, co część czytelników odebrało jako sprawę dotyczącą całkowicie nowych urządzeń, które nigdy nie zostały wyciągnięte z pudełka. Redaktor zaktualizował raport podkreślając, że terminem „nieotwartych konsol” określił sprzęty, które nigdy nie zostały rozkręcone przez właścicieli czy też punkty napraw.

W newsie zamieszczonym na naszym portalu w minionym tygodniu nawet nie skupiliśmy się na przytoczonej kwestii, bowiem było jasne, że mianem „nieotwartej konsoli” można określić model, w którym dotychczas użytkownik ani inna osoba postronna nie grzebali, próbując dotrzeć do poszczególnych części.

Fani PlayStation jednak bardzo negatywnie przyjęli tekst Wololo – choć w nim po prostu znalazły się zebrane opinie ekspertów, którzy zajmują się naprawą konsol. Publikacji doczekały się nawet materiały, które informują, że kłopot, nawet jeśli jest realny, to nie jest globalny, a dotyczy pojedynczych przypadków. Warto zaznaczyć, że ta kwestia była również poruszana we wcześniejszych raportach.