Axelay

Axelay to scrollowana strzelanka wyprodukowana i wydana przez Konami w 1992 r. ekskluzywnie na SNESa. W 2008 r. trafiła do usługi Virtual Console na Wii i 2005 r. na WiiU.

System planetarny zwany Illis zostaje napadnięty przez imperium obcych zwane Armadą Anihilacji (Armada of Annihilation). Niestety najeźdźca wygrywa wojnę i cały system znajduje się w jego władaniu. Na szczęście na planecie Corliss (Mother w japońskiej wersji gry) na ratunek rusza ostatnia nadzieja podbitych nacji - kosmiczny myśliwiec  D117B Axelay. Musi on przedrzeć się przez wrogie zastępy, odzyskać swoje pełne uzbrojenie i uratować świat.

W Axelay zmierzymy się z sześcioma poziomami, na końcu których spotkamy pokaźnych rozmiarów bossa. W ślad za inną grą Konami - Life Force/Salamander etapy są raz "zwijane" horyzontalnie, raz wertykalnie (czyli raz mamy widok z boku a raz z góry). Na swej drodze tradycyjnie spotkamy masę strzelających do nas przeciwników, a także sprawdzimy naszą zręczność przeciskając się przez wąskie zakamarki. W odróżnieniu jednak od większości "shmupów" nie będziemy zbierać uzbrojenia z wraków pokonanych wrogów. Misje zaczynamy dobierając w opcjach 3 rodzaje arsenału: broń zwykłą, broń specjalną i jakiś rodzaj rakiet/bomb. Im dalej uda się dojść tym możliwości rozbudowy są szersze i można odpowiednio dopasować ataki do rodzaju planszy. Innym ciekawym rozwiązaniem jest nie ginięcie od jednego strzału. Oberwanie od wroga pozbawia nasz aktualnie używanej broni. Giniemy dopiero gdy oberwiemy mając jedną broń. Giniemy też od razu, gdy się rozbijemy o wrogi statek lub element otoczenia.

Graficznie gra jest bardzo zaawansowana. Użyty został parallax scrolling (w uproszczeniu przesuwanie się tła niezależnie od pierwszego planu) i mode 7 (umożliwia rotację tła) - szczególnie wyeksponowany w planszach "zwijanych" wertykalnie. Za muzykę odpowiada Taro Kudo i stoi ona na bardzo wysokim poziomie. Przy okazji dźwięku warto wspomnieć kwestiach mówionych, które jak na tamte czasy są wyraźne i całkiem czyste.