Moje TOP 3: Gry inspirowane twórczością H.P. Lovecrafta

BLOG
1447V
user-2104326 main blog image
KanciapaKrisa | 02.08.2023, 16:35
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Howard Philips Lovecraft to amerykański pisarz grozy i fantasy. Stworzył on nowy gatunek grozy, który określany jest mianem horroru lovecraftkowskiego. Porzucił klasyczną grozę i szokowanie czytelnika, na rzecz budowania napięcia, przytłaczającej atmosfery i psychologii.

Bohaterami jego utworów byli zazwyczaj uczeni akademiccy, naukowcy lub badacze, kierowani często ręka boga odkrywali tzw. Pradawną Grozę, czyli Eldtritch Truth. W zbliżeniu z przedwieczną wiedzą, której żaden człowiek nie był stanie pojąć, doznawali obłędu i szaleństwa. Z wyższych planów egzystencji, niedostępnych dla ludzkości, Przedwieczni Bogowie manipulowali człowiekiem. Poczucie bezsilności i beznadziei towarzyszyło postaciom literackim mierzącym się z siłami zła. H.P. Lovecraft rozwinął filozofię Kosmizm, która zakłada, że ludzkość jest nieistotną siłą we wszechświecie.

Stworzone przez niego mity Chulhu znane są zwłaszcza z Koszmar w Dunwich, Kolor z Przestworzy, Zew Cthulhu, Sny w domu wiedźmy, W górach szaleństwa i tak dalej.  Poniżej przedstawiam Wam moje top 3 gier, których twórcy inspirowali się Lovecraftem.

Sundered - metroidvania opracowana i opublikowana przez kanadyjskie studio Thunder Lotus Games. Wydana na Windows, Mac OS, Linux i Playstation 4. Ostateczna wersja Sundered: Eldritch Edition miała swoją premierę również na Nintendo Switch i Xbox One oraz na Stadię.

Gra mocno wykorzystuje elementy horroru Lovecrafta. Rozgrywkę rozpoczynamy jako Eshe. W trakcie wędrówki w burzy piaskowej przez pustynię kobieta natrafia na tajemnicze ruiny i zostaje wciągnięta przez nieznaną siłę do podziemnego świata. Otrzymuje tam moce od Lśniącego Trapezohedrona, który wyjaśnia jej, że cywilizacja Eschaton toczyła wojnę z najeźdźcami znanymi jako Walkirie. Pradawna Teokracja o magicznych mocach musiała zmierzyć się z zaawansowaną technologią przybyszów. Ostateczna konfrontacja między przywódcami tych dwóch grup podczas rytuału przywołania spowodowała jego niepowodzenie w wyniku czego pozostałe Eschaton stały się potworami, Walkirie uległy zepsuciu i stopiły się z ich machinami wojennymi, a krajobraz stał się wypaczony oraz niestabilny.


Eshe walczy z potworami i maszynami, zdobywając technologię Walkirii, która pomaga jej atakować wrogów i poruszać się po podziemnym świecie. W jednym z zakończeń gry mierzymy się z pradawnym pomiotem Nyarlethotepem, który manipulował Eschatonem w celu otwarcia portalu, aby mógł pochłonąć cały świat  i doprowadzić go do szaleństwa. Nyarlathotep, znany jest również z utworów Lovecrafta. Pełzający Chaos, jest głównym antagonistą Wielkich Przedwiecznych.

Darkest Dungeon to turowa gra RPG utrzymana w klimacie mrocznego fantasy, inspirowana powieściami gotyckimi i twórczością H.P. Lovecrafta. Opracowana przez kanadyjskie studio Red Hook gra, charakteryzuje się dużym poziomem trudności i zostałą wydana na PC, PS4.

Na początku Darkest Dungeon gracz otrzymuje w spadku posiadłość, która w swych lochach skrywa przerażające tajemnice. Rekrutujemy poszukiwaczy przygów i organizujemy ekspedycje do katakumb pełnych przerażających stworów i pradawnego zła. W trakcie przeszukiwania opuszczonych podziemi, znajdujemy wspomnienia swojego Przodka, opowiadające o strasznych czynach, których dokonał w pogoni za wiedzą i władzą. Ostatecznie bohater musi wejść do tytułowego najciemniejszego lochu, źródła zepsucia krainy i zmierzyć się z Pełzającym Chaosem.


Tytuł przesycony jest przykładem iście Lovecraftowskiego szaleństwa i obłędu. Każda kolejna minuta rozgrywki prowadzi nas coraz bardziej nam to uświadamia. Podobnie jak w Sundered tak i tu ponownie pojawiają się odniesienia do Nyarlathotepa - Pełzającego Chaosu. 


Już we wcześniejszych wpisach wspominałem, że jestem ogromnym fanem Bloodborne. Historia wiktoriańskiego miasta Yharnam, nękanego przez tajemniczą epidemię choroby, zamieniającej mieszkańców w krwiożercze bestie jest mocno osadzona w realiach horroru gotyckiego. Ogrywając tytuł pierwszy raz byłem zmiażdżony mentalnie w momencie, gdy okazało się, że jest to jedynie fasada rzeczywistości. Nie zapomnę do dziś momentu zwrotnego, w którym dowiadujemy się, że od początku graliśmy w grę mocno inspirowaną pracami Lovecrafta. Przedwieczni bogowie, z którymi musimy się mierzyć mocno nawiązują do horroru lovecraftkowskiego. Bezsilność i przytłaczająca atmosfera towarzyszy nam podczas podróży w świecie Bloodborne, gdzie ostatecznie musimy zmierzyć się z Obecnością Księżyca, która ma wiele cech wspólnych... zgadnijcie z kim? ;) Nyarlathotepem z opowiadań Lovecrafta. Jeżeli chcecilibyście dowiedzieć się więcej o nawiązaniach do twórczości H.P. Lovecrafta w dziele Miyazakiego to zapraszam Was do obejrzenia dwóch poniższych materiałów.


Jestem również bardzo ciekaw jakie są Wasze ulubione gry inspirowane Pradawną Grozą? Które dotychczasowe tytuły zapadły Wam najbardziej w pamięć i co było powodem obdarzenia ich swoją sympatią. 

Oceń bloga:
21

Komentarze (30)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper