Totec i Lara w co-opie

Totec i Lara w co-opie

Roger Żochowski | 30.04.2010, 20:10

Lara Croft to jak by nie patrzeć ikona naszej branży, która nie potrzebuje nawet marki Tomb Raider, aby wzbudzać zainteresowanie wśród graczy. Crystal Dynamics dobrze o tym wie, dlatego postanowiło podgrzać trochę atmosferę przed zbliżającą się premierą jej nowych przygód.

Lara Croft to jak by nie patrzeć ikona naszej branży, która nie potrzebuje nawet marki Tomb Raider, aby wzbudzać zainteresowanie wśród graczy. Crystal Dynamics dobrze o tym wie, dlatego postanowiło podgrzać trochę atmosferę przed zbliżającą się premierą jej nowych przygód.xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

 

Z tej okazji Lara Croft and the Guardian of Light, doczekała się dwóch nowych screenów oraz jednego atrworka. Tak jak obiecywali producenci, całą akcję obserwować będziemy w rzucie izometrycznym, a główny nacisk położony zostanie na kooperację z drugim graczem. Naszą piękną Panią archeolog w smutku i radości wspierał będzie Totec - uzbrojony w dzidę członek plemienia Majów. Lara jak to Lara, ponownie ruszy w pogoń za tajemniczym artefaktem (Mirror of Smoke) i jak zwykle czeka ją po drodze masa przygód, zagadek i jaskiń do spenetrowania. Jeśli nic się nie zmieni, pomożemy jej w tym już w tegoroczne lato - gra ukaże się w dystrybucji cyfrowej na Xbox Live i PSN.

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper