Było blisko...

Było blisko...

KOMODO | 21.04.2010, 23:03

Klockowo-growe adaptacje znanych licencji cieszą się niesłabnącą popularnością od ładnych paru lat, nic więc dziwnego, że Traveller's Tales wciąż poszukuje nowych partnerów do współpracy. O mały włos, a mieliby kolejny smakowity kąsek.

Klockowo-growe adaptacje znanych licencji cieszą się niesłabnącą popularnością od ładnych paru lat, nic więc dziwnego, że Traveller's Tales wciąż poszukuje nowych partnerów do współpracy. O mały włos, a mieliby kolejny smakowity kąsek.xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Mowa o uniwersum komiksów Marvela, a zatem szerokiej gamie super-bohaterów. Spider-Man, X-men, Fantastyczna Czwórka, Hulk, Daredevil, Kapitan Ameryka - jest tego w cholerę, więc pewnie na jednej grze by się nie skończyło. Niestety porozumienie nie doszło do skutku, ponieważ tuż przed podpisaniem odpowiednich świstków, producent konkurencyjnych klocków marki Megabloks zdołał wykupić licencję na uniwersum Spider-Mana, co zamknęło developerowi furtkę do świata komiksów Marvela. Rewelacje padły z ust samego szefa studia Jona Burtona, zatem nie sposób nie dać im wiary. Wielka szkoda, bowiem zespół, pomimo masterowania w kółko tej samej idei, potrafi w doskonały sposób wykrzesać potencjał z dowolnej licencji, również komiksowej, co udowodnił już przy okazji świetnego Lego Batman.

 

Tak czy siak, konsolowa randka z duńskimi klockami nieprędko dobiegnie końca, developer ma na nie bowiem monopol do 2016 roku. Co więc następnym razem weźmie na tapetę? Może tym razem jakąś grową licencję?

Źródło: własne
KOMODO Strona autora
cropper