Kolejny Spider-Man zapowiedziany

Kolejny Spider-Man zapowiedziany

Roger Żochowski | 14.01.2011, 13:05

Spider-Man: Shattered Dimensions to całkiem udany kawałek kodu, który sprzedał się w zadowalających wydawcę ilościach. Co więc należało zrobić? Zapowiedzieć kolejną odsłonę przygód człowieka-pająka. Komu tym razem powierzona zostanie ta robota?

Spider-Man: Shattered Dimensions to całkiem udany kawałek kodu, który sprzedał się w zadowalających wydawcę ilościach. Co więc należało zrobić? Zapowiedzieć kolejną odsłonę przygód człowieka-pająka. Komu tym razem powierzona zostanie ta robota?xxxxx


Wygląda na to, że włodarze Activision są zadowoleni z efektów, jakie udało się osiągnąć studiu Beenox, bowiem marka nadal pozostanie w ich rękach. Przy okazji wylano na ich ego całą beczkę miodu:
 

Dalsza część tekstu pod wideo

"To wizjonerskie studio ożywiło wizerunek Spider-Mana w grach wideo. Wręcz nie możemy się już doczekać efektów prac nad kolejnymi grami związanymi z tym IP w ich wykonaniu."
 

- powiedział Patrick Kelly z Activision. Z tej okazji Dee Brown z Beenox zrewanżował się swoim pracodawcom, zaznaczając, że studio może liczyć na wolność artystyczną, która pozwala im dostarczać fanom niezapomnianych wrażeń. Pozostawiając jednak z boku towarzystwo wzajemnej adoracji spytam, jak Wam podoba się ta decyzja? Czy Spider-Man: Shattered Dimensions spełniło Wasze oczekiwania?

 

 

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper