Mafia II będzie jak Alan Wake

Mafia II to tytuł, który branża już nie raz porównywała go GTA, spekulując jak produkcja 2K Czech poradzi sobie w tym pojedynku. Teraz jednak autorzy gry chcą nam wmówić, że Mafii bliżej do Alana Wake'a niż produkcji Rockstar.

Mafia II to tytuł, który branża już nie raz porównywała go GTA, spekulując jak produkcja 2K Czech poradzi sobie w tym pojedynku. Teraz jednak autorzy gry chcą nam wmówić, że Mafii bliżej do Alana Wake'a niż produkcji Rockstar.

 

 

O ile w GTA jedną z cech charakterystycznych była nieskrępowana niczym wolność, tak w Mafii element ten nie będzie miał tak dużego znaczenia. Janek Kolar z 2K Czech stwierdził w jednym z wywiadów, że to nie wolność jest gwarantem dobrej zabawy.

 

"Atmosfera, jaką udało się stworzyć w Alan Wake jest niesamowita, co pokazuje, że nie musisz dysponować otwartym światem, aby oddać uczucie zagubienia w lesie i osaczenia przez ludzi, którzy chcą cie dopaść. Takie emocje są o wiele ważniejsze niż możliwość wybrania jednego z sześciu różnych lasów na mapie i podążania własną ścieżką. Alan Wake jest bardzo narracyjną grą, w której historia pełni fundamentalną rolę. Uncharted również możemy podać tu za przykład".

 

 

Kolar dodał również, że obecnie trwają spory o to, co jest ważniejsze – swoboda działania i postawienie na rozgrywkę, czy może umiejętnie poprowadzona narracja.

 

"W drugiej Mafii, postawiliśmy przede wszystkim na dobrze opowiedziana historię, jednak obie przedstawione przeze mnie koncepcję nie musza się wzajemnie wykluczać."

 

- zakończył Janek. Czy ograniczenie swobody rzeczywiście wpłynie na bardziej pozytywny odbiór gry? Tego dowiemy się już po premierze. Jako że do sandboksów mam bardzo neutralny stosunek, nie będę specjalnie płakał, jeśli produkcja 2K Czech pójdzie w niektórych elementach w kierunku takiego Uncharted 2, który swoją drogą wywołał u mnie dużo większe emocje niż Red Dead Redemption. Ale przecież o gustach się nie dyskutuje…