Czy bonusy do Enslaved to już absurd?

Czy bonusy do Enslaved to już absurd?

Roger Żochowski | 29.06.2010, 10:41

Enslaved: Odyssey to the West to bez wątpienia jedna z najbardziej wyczekiwanych gier nadchodzących miesięcy. Sklepy na całym świecie wiedzą, że na tytule tym będzie można nieźle zarobić, dlatego już teraz prześcigają się w różnego rodzaju promocjach. Czy jednak nie jest to już czasem lekkie przegięcie?

Enslaved: Odyssey to the West to bez wątpienia jedna z najbardziej wyczekiwanych gier nadchodzących miesięcy. Sklepy na całym świecie wiedzą, że na tytule tym będzie można nieźle zarobić, dlatego już teraz prześcigają się w różnego rodzaju promocjach. Czy jednak nie jest to już czasem lekkie przegięcie?xxxxx
 

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Przyznam szczerze, że fani produkcji Ninja Theory, mają niezły orzech do zgryzienia, chcąc zamówić preorder Enslaved. Sęk w tym, że największe Sieci handlowe oferują graczom różne bonusy, czasem ocierając się wręcz o absurd. Dla potwierdzenia tych informacji wrzucam oferty pięciu sklepów, wraz z listą dodatków jakie oferują swoim klientom przy zakupie wspomnianej gry.
 

EB Games Canada/GameStop: strój Ninja dla Monkeya, oraz specjalny rodzaj amunicji
Walmart:: strój Classic Monkey, oraz dwukrotne zwiększenie siły w przypadku obrażeń zadanych bronią białą
Best Buy: strój Sexy Robot dla Trip, oraz „ulepszenie” zdolności stun dla Monkeya oraz EMP dla Trip
Amazon: soundtrack z gry
Target: mini-komiks


Czasy, w których mieliśmy do wyboru „zwykłą” grę oraz opcjonalnie edycję kolekcjonerską, odchodzą powoli w niepamięć. Sklepy prześcigają i będą się prześcigać w walce o portfele klienta. Za kilka lat może dojść do tego, że zamawiając preorder jakiejś gry, będziemy musieli wpierw przeanalizować masę różnych ofert. Takie są jednak prawa rynku i nie ma się co oszukiwać, że cos się w tej kwestii zmieni... 

 

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper