Hyde Park - które tytuły startowe dla nowych konsol wspominasz najlepiej

Kolejne konsole, które pojawiały się w przeszłości na rynku miały lepsze i gorsze starty, ale bez wątpienia o sukcesie launchu często decydowały dostępne gry. A które tytuły startowe Wy wspominacie najlepiej?

[img]1418998[/img]Roger: Przez wiele lat byłem pewien, że jednym z tytułów startowych pierwszego PlayStation był Crash Bandicoot, a to ze względu na to, że była to gra na Demo One, którą ogrywałem w markecie na standzie, do którego była ogromna kolejka. Nie zmienia to faktu, że z kolei Ridge Racer, którego nabyłem po zakupie konsoli, takim premierowym tytułem był i dawał niezłego kopa komuś, kto wychował się na Lotusie z Amigi i Pole Position z Atari. 

Ale chyba najlepszym tytułem startowym (dla Europy), był Tekken Tag Tournament. Przez wiele miesięcy na PS2 nie ukazała się żadna lepsza produkcja, która tak by mnie wciągnęła, a w grę ciorałem nawet po wejściu na rynek PS3. Ponadczasowy tytuł. Katowałem go zarówno sam, jak i ze znajomymi. Masa postaci, ćwiczenie skilla każdą z nich czy tryb kręgli (wtedy rewelacja). Była to też chyba jedyna odsłona serii, gdzie pojawił się licencjonowany samochód. Hondą S2000 śmigał Lee na jednym z przerywników. Ale to już tak zupełnie jako ciekawostka.

No i na pewno Super Mario 64 na N64 - ależ ten tytuł w tamtych czasach szokował. Szkoda, że w Polsce ze względu na piractwo i małą popularność konsoli Ninny tytuł nie mógł dorobić się długo statusu kultowego.  

[img]1418999[/img]Wojtek: Czy mogę napisać Demon's Souls (PS5)? Gram w tytuł Bluepoint Games od kilkunastu godzin, zarwałem już dwie nocki, ale nie mam dość. Wspomnienia wróciły, ale tytuł Sony przypomniał mi jeszcze o jednej sytuacji – na premierze PS4 najwięcej grałem w... Resogun. Miałem okazję pracować przy premierze PlayStation 4 (kto był w Katowicach to mógł przybić piątkę), więc wszystkie „duże” gry ograłem już ponad 2 tygodnie przed premierą konsoli. W rezultacie, gdy w dniu debiutu włączyłem swoją PlayStation 4, pierwsze kilka godzin spędziłem właśnie przy tym tytule.

Sięgając pamięcią wstecz – najlepiej wspominam Tekken Tag Tournament z PS2, ale z tym wiąże się także smutna historia, o której mogliście już przeczytać na naszym portalu.