Switch vs next-geny - jakie bomby szykuje Nintendo?

Switch vs next-geny - jakie bomby szykuje Nintendo?

Roger Żochowski | 11.08.2020, 22:00

Już tej jesieni na rynek trafią PlayStation 5 i Xbox Series X, a walka na tym polu już się rozpoczęła. Tymczasem Nintendo schowało głowę w piasek bazując głównie na premierach gier od deweloperów third -party. Firma z Kioto ma jednak przynajmniej kilka asów w rękawie, którymi może odciągnąć uwagę od next-genów.  

Nie da się ukryć, że w tym roku Nintendo nie jest zbyt aktywne w kwestii premier swoich ekskluzywnych hitów. Podczas gdy Sony i Microsoft teasują nadejście nowych platform, rozbudowy gamepassa i zapowiedzi zupełnie nowych gier, Nintendo póki co nie potwierdziło nawet, że na jesieni dostaniemy jakiś duży hit. Niektórzy liczyli wprawdzie na jesienną premierę , ale skoro seria obchodzić będzie jubileusz w przyszłym roku, jest to raczej mało prawdopodobne.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dużo bardziej realna jest premiera zremasterowanych trójwymiarowych odsłon Mario jak chociażby Super Mario Galaxy. W końcu seria obchodzi w tym roku swoje 35-lecie, a wydana niedawno nowa część Paper Mario miała być tylko jedną z kilku niespodzianek związanych z jubileuszem. Niektórych fanów mimo wszystko niepokoi fakt, że o najbardziej wyczekiwanych hitach wciąż niewiele wiemy, a zdaje się, że pandemia pokrzyżowała Nintendo plany kolejnych zapowiedzi choćby na E3. Czy to tylko cisza przed burzą? Zapewne. Choć pisząc całkiem szczerze, Nintendo Switch wciąż sprzedaje się znakomicie, niedawno konsola borykała się nawet ze sklepowymi brakami, a deweloperzy third-party wciąż masowo dostarczają nowe gry, porty z PC i remastery. Nintendo nie musi więc w tym roku nic specjalnie robić przygotowując kozacki line-up na rok 2021 kiedy to o klienta walczyć będą też next-geny Sony i Microsoftu.

Tytułów ekskluzywnych na Switcha jest w produkcji przynajmniej kilkadziesiąt - ja zebrałem te najciekawsze. 

Bravely Default II

Jedna z niewielu dużych gier z listy, której wydanie potwierdzono w 2020 roku. Za grę ponownie odpowiadają twórcy pierwszej części gry oraz świetnego Octopath Traveler. Nie będzie to jednak bezpośrednia kontynuacja wątków z pierwowzoru a zupełnie nowa historia z nowymi postaciami. Zdecydowanie jeden z najciekawszych exów na Switcha do końca 2020 roku. 

Bayonetta 3

Deweloping trzeciej części Bayonetty trwa już bardzo długo, a w Sieci pojawiły się nawet informacje, że projekt został skasowany. Zostały one jednak szybko zdementowane, ale nie liczyłbym na to, że nowe przygody seksownej Wiedźmy pojawią się w tym roku. Platinum Games fuszerki raczej jednak nie odstawi i jest spora szansa na to, że nowa Bayonetta znów wyznaczy nowe standardy w gatunku dostarczając jeszcze bardziej absurdalnych akcji. 

No More Heroes 3

Travis Touchdown powraca z nową kataną oraz historią rozgrywającą się dziesięć lat po wydarzeniach z jedynki. Goichi Suda, ojciec serii, trzyma piecze nad projektem, więc możemy liczyć na kolejną szaloną i brutalną jazdę bez trzymanki oraz burzenie czwartej ściany. Zwłaszcza jeśli chodzi o wykorzystanie unikalnych możliwości Switcha. Tytuł ma pojawić się jeszcze w tym roku, a twórca gry podzielił się ostatnio pierwszym screenem.

Shin Megami Tensei V

Kolejny RPG, tym razem tworzony na 25-lecie serii na silniku Unreal Engine 4. Atlus wiąże z tym projektem bardzo duże nadzieje niestety informacji o nim jest na razie niewiele. Wiemy jedynie, że ponownie przyjdzie nam rekrutować i łączyć demony w stylistyce współczesnego Tokio z elementami postapokalipsy. Niedawno Atlus potwierdził, że gra zadebiutuje w 2021 roku. 

Sports Story

Zastanawiacie się co tu robi ta produkcja? Toż to kontynuacja znakomitego Golf Story łączącego grę RPG ze sportową. Tytuł bedzie bezpośrednią kontynuacją jedynki, a główny bohater zwiedzając kolejne miasta będzie tym razem brał udział nie tylko w zawodach golfowych, ale też związanych z takimi dyscyplinami jak piłka nożna, tenis czy siatkówka. Premiera jeszcze w tym roku. 

New Pokemon Snap 

The Pokemon Company uradowało fanów zapowiadając kontynuację Pokemon Snap. Gra pierwotnie ukazała się w 1999 roku na Nintendo 64. W serii wcielamy się w fotografa, który trafia na wyspę Pokemonów z misją zrobienia zdjęcia im wszystkim. Nie mam też wątpliwości co do tego, że na Switcha powstaje też pełnoprawna kontynuacja klasycznych Pokemonów, więc przyszły rok może być w premiery i zapowiedzi bogaty. 

Metroid Prime Trilogy Remastered

Ktoś może napisać, że to tylko remaster, ale osobiście nie mogę się już doczekać premiery trylogii przygód Samus. Choć gra nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, to jej istnienie potwierdziło kilka źródeł, a niektóre mówią wręcz o tym, że składanka została już ukończona i czeka na dogodny moment na premierę. Oby jeszcze w tym roku.

Metroid Prime 4 

Pierwszy z wielkiej trójcy tytuł, który będzie z pewnością systemsellerem, gdy już w końcu trafi na rynek. A kiedy trafi? Tego oczywiście nie wiadomo, bo gra, którą zapowiedziano w 2017 roku, miała problemy podczas dewelopingu. Ze wglądu na niezadowalającą jakość Nintendo zdecydowało się, że piecze nad serią ponownie przejmie amerykańskie Retro Studios, autorzy pierwszych trzech części Metroid Prime, który zaczęli prace nad grą zupełnie od nowa. Obawiam się, że w tym przypadku nawet premiera w 2021 roku nie jest pewniakiem.

The Legend of Zelda: Breath of the Wild 2

Kontynuacja jednej z najlepszych przygodówek obecnej generacji konsol, które zebrała niezliczoną liczbę branżowych nagród. Sequel jak zawsze pozwoli nam wcielić się w Linka, ale fabuła i klimat mają być utrzymane w bardziej mrocznej stylistyce. Premiera w przyszłym roku to raczej pewniak, biorąc pod uwagę obchody jubileuszu serii. Warto dodać, że oficjalna nazwa gry do tej pory nie jest znana.

Nowy Mario

To, że nowy Mario powstaje jest pewne. Nintendo szykuje się też choćby do ujawnienia umowy ze studiem Universal czego efektem ma być zupełnie nowy film kinowy o przygodach Mariana choć zapewne COVID trochę te plany skomplikował. Póki co wiemy, że na Switcha trafią kultowe trójwymiarowe gry z Mario w zremasterowanych wersjach. Dalsze plany nie są znane, ale byłoby dziwne, gdyby przed premierami next-genów firma z Kioto nie odpaliła jakiegoś porywającego Directa. Pozostaje nam więc czekać.

 

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper