10 gier zbombardowanych przez fanów niskimi ocenami na Metacritic

10 gier zbombardowanych przez fanów niskimi ocenami na Metacritic

Bartosz Dawidowski | 26.07.2020, 08:00

Gracze coraz częściej próbują wywierać nacisk na wydawców poprzez bombardowanie Metacritic czy platformy Steam skrajnie niskimi ocenami w swoich recenzjach. Wielkie firmy traktują sprawę najczęściej jako "trolling" i "hejt". Obecnie toczą się gorące debaty, co uczynić dalej z tym zjawiskiem.

Zjawisko masowego wylewania szamba na gry pojawiło się ok. 10 lat temu, kiedy pierwsze portale gromadzące recenzje włączyły możliwość oceniana gier przez swoich użytkowników. W teorii to piękna inicjatywa, stanowiąca przeciwwagę dla ocen dziennikarzy. W praktyce grupy fanów coraz częściej korzystają z takiej możliwości w nie do końca uczciwy sposób. Zamiast oceniać daną grę po zagraniu w nią, osoby, które są z jakiegoś powodu wściekłe, korzystają z serwisów takich jak Metacritic, jak z tuby nagłaśniającej swój sprzeciw. W związku z tym Metacritic podjęło ostatnio decyzję, by włączać możliwość oceniana gier przez użytkowników dopiero po 36 godzinach od premiery danego tytułu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Oczywiście można pisać banały o hejcie, złośliwej naturze ludzkiej i załamywać ręce nad całym zjawiskiem. Nie zamierzam brnąć w tym kierunku. Chcę tylko wskazać na fakt, że już kilka razy takie "bombardowania" ocenami przynosiły pozytywny rezultat przy szczególnie opornych wydawcach (doprowadziły np. do poprawy jakości pecetowej konwersji Arkham Knight), z którymi często trudno w inny sposób złapać kontakt. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że firmy, które są otwarte na komunikacje z fanami i realnie reagują na ich potrzeby, raczej nie mają problemu z negatywnymi reakcjami użytkowników na Metacritic.

10. Mass Effect 3 (ocena użytkowników: 5,7/10)

Ocena użytkowników na poziomie 5/10 przy 9/10 od dziennikarzy wygląda naprawdę dziwnie. Skąd taki rozdźwięk? Cóż, graczy bardziej niż krytyków zirytował fakt potraktowania po macoszemu zakończenia roleplayowej trylogii. Poszło w tym przypadku o finalne wydarzenia nie respektujące w odpowiedni sposób wcześniejszych wyborów graczy.

9. The Last of Us Part II (ocena użytkowników: 5,5/10)

The Last of Us Part II to ostatni, najgłośniejszy przykład "metabombardowania" gry przez społeczność graczy. Masa osób wystawia rzeczonej produkcji skrajnie negatywne noty, na poziomie 1/10. To oczywiście przesada, bo Naughty Dog już za sam gameplay i przepiękną grafikę należą się pochwały. A jakość narracji? Cóż, tutaj już można mieć wątpliwości nad chyba faktycznie przesadnie udziwnioną wizją Neila Druckmanna (nie sposób jednak rozmawiać o scenariuszu gry bez spoilerów). Dobrze temat podsumował ostatnio Angry Joe, który wystawił The Last of Us Part 2 ocenę 6/10, zgrabnie uzasadniając swoje zastrzeżenia do gry Naughty Dog (ponownie... uważajcie jednak na spoilery!).

8. Valorant (ocena użytkowników: 5,5/10)

Valorant póki co nie cieszy się estymą na Metacritic. Właściwie to nie ma konkretnych powodów na wylewanie szamba na najnowszą produkcję Riot Games. Wiele osób zarzuca jej przesadne podobieństwo do CS:GO i obecność agresywnych skryptów anty-cheaterskich. Trudno zarzucić jednak wydawcy złą wolę czy brak kontaktów z fanami. Chyba najbardziej konkretnym powodem "bombardowania" gry są wysokie ceny skórek. Pamiętać trzeba jednak, że mamy tu do czynienia z grą free-to-play.

7. Animal Crossing: New Horizons (ocena użytkowników: 5,4/10)

Nowe Animal Crossing to cały czas absolutny bestseller na Nintendo Switch, gra która rozchodzi się jak ciepłe bułeczki z półek sklepowych - nie tylko w USA, ale również w Europie. Skąd zatem ocena od użytkowników na poziomie 5/10, przy niesamowicie wysokich notach dziennikarzy (9/10)? Wielu fanom nie podoba się fakt, że gracze są ograniczani tylko do 1 wyspy przypisanej do 1 konsoli, co generuje oczywisty kłopot w przypadku pożyczenia Switcha. 

6. Mass Effect Andromeda (ocena użytkowników: 4,9/10)

Andromeda podpadła graczom jeszcze mocniej niż finał trylogii Mass Effect. Wielu graczy uznało jakość graficzną tytułu w dniu premiery za kpinę (co jest przesadą, bo na rynku funkcjonuje z powodzeniem szereg znacznie brzydszych RPG-ów). W szczególności fani wyzłośliwiali się na drobnych glitchach i na niedoskonałym systemie mimiki w Mass Effect Andromeda. W związku z tym gra może się "pochwalić" średnią ocen użytkowników Metacritic na poziomie 4,9/10 przy średniej nocie 7,1/10 od profesjonalnych krytyków.

5. Batman: Arkham Knight PC (ocena użytkowników: 3,3/10)

Batman: Arkham Knight to rewelacyjna gra, ale na PC konwersja tej produkcji pojawiła się w opłakanym stanie technicznym. Zmotywowało to społeczność graczy do wyrażenia ostrego sprzeciwu na Metacritic. Po kilku tygodniach Warner Bros. zareagował na bombardowanie ocenami, wycofał tytuł ze sprzedaży na PC i wprowadził go z powrotem na rynek dopiero po naprawieniu technicznych problemów. Ocena na Metacritic jednak została...

4. Star Wars Battlefront 2 (ocena użytkowników: 1,5/10)

EA podpadło fanom już w fazie bety Star Wars Battlefront 2. Wydawca zastosował przesadnie restrykcyjny system mikrotransakcji z loot boxami, co doprowadziło fanów do szału, wyrażanego w negatywnych ocenach na Metacritic. Skłoniło to firmę do zmiany swojej polityki i zmiany mechanizmów gameplayowych w drugim Battlefroncie. Było już wtedy jednak zbyt późno na "naprawianie" oceny użytkowników serwisu.

3. NBA 2K20 (ocena użytkowników: 1,2/10)

Recenzenci wystawili NBA 2K20 całkiem mocne oceny - na poziomie 7,8/10, chwaląc nowy model fizyki i animacji, dostępny w grze wydawanej przez 2K Sports. Inne zdanie na ten temat mają fani, którzy wylali szambo na rzeczony tytuł na Metacritic. Społeczność najbardziej boli umieszczenie w grze quasi-hazardowych motywów związanych z mikrotransakcjami. Takich wątków nie ukrywał nawet sam wydawca, który radośnie chwalił się nimi - np. w poniższym trailerze. 

2. FIFA 20 (ocena użytkowników: 1,1/10)

EA ma problem ze swoimi antyfanami, a FIFA 20 jest tego doskonałym przykładem. Gra zgarnęła na Metacritic ekstremalnie niską średnią od użytkowników (1,1/10 przy 7,9/10 od dziennikarzy). Fani zarzucają EA ciągłe odcinanie kuponów od dawnych sukcesów, tworzenie serii FIFA od szablonu, który funkcjonuje przynajmniej od 3 lat i wreszcie nacisk na mikrotransakcje w trybie Ultimate Team Mode.

1. Warcraft III: Reforged (ocena użytkowników: 0,6/10)

Blizzard tak podpadł Warcraft III: Reforged fanom, że gracze robią wszystko, by tytuł spadł na samo dno w kategorii ocen użytkowników Metacritic. Ze średnią na poziomie 0.6/10 odświeżona wersja kultowej real time'owej strategii znajduje się prawie na historycznym dnie.

Czemu fani są tak wściekli? W większości recenzji przewija się ten sam wątek: brak kilku funkcji, które dostępne były w pierwotnym wydaniu gry. Na domiar złego tytuł ma problem z bugami i z odpowiedniej jakości grafiką, która przez część osób uznawana jest za gorszą, niż w pierwotnym wydaniu.

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper