The Last of Us 2 - gdzie te ideologie wpychane na siłę? [SPOILERY]

The Last of Us 2 - gdzie te ideologie wpychane na siłę? [SPOILERY]

kalwa | 10.07.2020, 22:04

The Last of Us 2 nie miało lekko. Największym problemem okazały się wycieki, przez które mogliśmy poznać wiele kluczowych scen. To spowodowało jeszcze jeden problem - ludziom nie spodobało się to co zobaczyli. I tak zaczęła się cała awantura o poprawność polityczną w najnowszej produkcji Naughty Dog.

The Last of Us Part II to obecnie najlepiej sprzedająca się gra na PlayStation 4. Jednocześnie jest to jedna z najbardziej znienawidzonych gier ostatnich lat. Do tego stopnia, że w stronę obsady i twórców, "fani" wysyłali pogróżki i łagodnie mówiąc, zwracali się do nich w nieprzyjazny sposób. Wiadomo, że niechęć do opowieści bierze się głównie z faktu, że ulubieniec fanów The Last of Us umiera z rąk nieznanej jeszcze postaci. Rzeczona postać dodatkowo wygląda jak transseksualna, ale każdy kto ukończył grę, wie, że Abby jest po prostu umięśnioną kobietą. W tym miejscu ciekawostka dla tych zszokowanych: takie kobiety istnieją, a ponadto jej model oparty jest na ciele istniejącej w rzeczywistości kobiety, imieniem Colleen Fotsch.

Dalsza część tekstu pod wideo

The Last of Us 2 to tylko gra

The Last of Us 2 - gdzie te ideologie wpychane na siłę? [SPOILERY]

Trudno jest mi pojąć, że pojawia się jakaś gra, ludziom nie podoba się to co widzą (niezależnie, czy to rozgrywka, czy fabuła) i tracą rozum. Do tego stopnia, że niektórzy wysyłają pogróżki w stronę twórców. To przecież tylko gra, a dodatkowo czyjaś wizja i nie możemy oczekiwać, że przedstawi ją tak, jak się nam podoba - choć często się to zdarza. Jedyne co możemy zrobić to nie kupić tej gry, wypowiedzieć się (oczywiście w sposób kulturalny) już po przejściu i po prostu... żyć dalej. Świat się nie kończy na jednej grze, która w teorii ma bawić (w teorii, bo istnieją produkcje mniej rozrywkowe).

Tak samo nie rozumiem oburzenia o to, że w danym dziele występuje jakiegoś rodzaju postać. Wszyscy, którzy poznali The Last of Us: Left Behind powinni wiedzieć jakiej orientacji jest Ellie, główna bohaterka TLOU2. W żadnym wypadku nie jest to też motyw przewodni drugiej odsłony. Sam osobiście nie przepadam za umieszczaniem danego rodzaju postaci dla samej zasady - nieważne jakiej orientacji, koloru skóry, czy wyznania. Postać ma być przede wszystkim dobrze napisana. Fabuła Part II nie jest najlepszą rzeczą jaką w życiu poznałem, bo nie jest to jakieś wybitne dzieło, tak samo jak część pierwsza. Od zawsze uważałem, że to jak relacja Joela i Ellie jest poprowadzona w pierwowzorze to nic nadzwyczajnego. Co więcej, uważam że za dużo tam bzdurek, które do niczego nie prowadzą. Później nagle dowiadujemy się, że Joel i Ellie to niemal rodzina. To jednak temat na inny tekst. Zmierzam do tego, że skoro w pierwszej części zauważyłem jak Naughty Dog prowadzi narrację, niczego lepszego nie spodziewałem się po kontynuacji.

The Last of Us nigdy nie miało nadzwyczajnej fabuły, ale ta w TLOU 2 jest lepsza

The Last of Us 2 - gdzie te ideologie wpychane na siłę? [SPOILERY]

Kolejnym zarzutem kierowanym w stronę fabuły The Last of Us 2 to sposób prowadzenia, tudzież wprowadzania nowych postaci. Po tym jak Joel został zabity, wyruszamy jako Ellie w celu dokonania zemsty. W międzyczasie, zanim się to jeszcze stało, mieliśmy okazję zapoznać się z Abby - sprawczynią całego zamieszania. Kiedy docieramy do kluczowego momentu, narracja się zmienia. Idziemy do tego samego etapu już jako Abby, aż do starcia dwóch głównych bohaterek.

Spodobał mi się ten zabieg, choć mogło zabraknąć tu lepszego zapoznania się z Abby we wcześniejszych etapach gry. Uważam jednak, że to niespotykane w grach, abyśmy mogli wcielić się w kogoś kogo uważamy za adwersarza. Z tego co wynika z opinii, pierwszym odruchem wielu było oburzenie, ale z czasem polubili Abby i nawet się do niej przywiązali. Dlatego tym trudniej było im zabić kogokolwiek - również z uwagi na fakt, że sytuacje obu postaci są bardzo skomplikowane i żadna z nich nie jest do końca pozbawiona skrupułów i człowieczeństwa. Z tych powodów uważam, że fabuła w drugiej części jest lepsza - znacznie ciekawsza i bardziej emocjonująca. Ma oczywiście swoje wady, ale to już było wiadome jeszcze przed premierą.

The Last of Us 2 - gdzie te wszystkie ideologie wpychane na siłę?

The Last of Us 2 - gdzie te ideologie wpychane na siłę? [SPOILERY]

Pytanie, które zadaje wyżej ma jedną odpowiedź. Nigdzie takich ideologii nie ma. Abby to po prostu umięśniona kobieta żyjąca zemstą. Ellie to chuderlawa lesbijka, która ma dziewczynę, ale podobnie jak jej przeciwniczka jedyne co ją interesuje to zemsta. Później mimo wszystko odpuszcza (co trochę mnie dziwi), ale to przez całą podróż jest jej motorem napędowym. W grze pokazane są dwie sceny jak wspomniane lesbijki się całują, później sobie razem mieszkają i wychowują dziecko.

W grze przewija się jeszcze jedna postać, która może oberwać od przeciwników podobnych rzeczy. Mowa o postaci imieniem Lev - dziewczynie, która określa się jako chłopak. Nie wiem w czym problem, bo takie osoby również istnieją. Cała historia jaką ma za sobą tworzy spójną całość i nawet jeśli mogłoby się bez tego obejść, nie znaczy to, że jest wciśnięta na siłę. Tym bardziej, że dobrze obrazuje to jak konserwatywnym ugrupowaniem byli serafici - do tego stopnia, że za samo ścięcie włosów Lev musiał uciekać z wioski.

Na podsumowanie chciałbym tylko zaznaczyć, że nawet jeśli te wizje są tu przedstawione, nie znaczy że jest to forsowanie czegokolwiek, a po prostu czyjś koncept, pomysł. Poza grzybiastą apokalipsą i kilkoma innymi szczegółami, podobne rzeczy w realnym świecie mają jak najbardziej miejsce. The Last of Us 2 ma inne problemy, aniżeli ideologie: zbyt długi czas gry, mało angażującą rozgrywkę i nazwijmy to, nieudane zakończenie. Jestem zdania, że lepiej po prostu czerpać rozrywkę z grania, a nie doszukiwać się nie wiadomo czego. Krytyka jest zawsze na miejscu, ale pod warunkiem, że ma podstawy i nikogo nie krzywdzi. Poruszanie danych tematów nie powinno być powodem do krytyki - tak działa cenzura.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Last of Us Part II.

cropper