Niantic walczy z koronawirusem - wywiad z twórcami Pokemon GO

Pokemon Go to jeden z największych fenomenów ostatnich lat, ale przez pandemię i izolację wielu fanów straciło możliwość podróżowania i łapania stworków. Firma Niantic musiała zareagować i między innymi o tym rozmawiam z Anne Beuttenmüller, dyrektor Marketingu w Niantic.

PPE: Czy w związku z dużą popularnością Sword/Shield planujecie wdrożenie jakichś nowych funkcjonalności? Współpracy z grą bądź modeli Pokemonów z regionu Galar?

Anne: Nie mamy konkretnego planu, który możemy teraz przedstawić, ale Niantic i Pokémon Company pracują bardzo blisko nad wprowadzeniem najlepszego doświadczenia dla wszystkich graczy. Wraz z premierą Pokémon Sword/Shield do Pokémon Go wprowadziliśmy zadanie z cyklu Special Research z jednym z najtrudniejszych zestawów pytań, na które musimy odpowiedzieć, by zdobyć Meltana.

PPE: Gdy pojawił się COVID-19 jak wyglądało wprowadzanie zmian i co było dla Was priorytetem?

Anne: Wprowadziliśmy usprawnienia do naszych gier tak, aby można się było cieszyć nimi w warunkach izolacji, na samotnym spacerze czy gdziekolwiek w zamknięciu. Dla Pokémon GO zredukowaliśmy do zera konieczność chodzenia, dzięki któremu odblokowywało się mechaniki w grze i podnieśliśmy ilość innych nagród, które pomogą doświadczyć gry w pełni.

PPE: Jakie macie dalsze plany w usprawnieniu ‘odizolowanej’ rozgrywki w Pokemon GO?

Anne: Wprowadziliśmy już wiele usprawnień, aby grą można było cieszyć się w warunkach kwarantanny. Zaadaptowaliśmy nowe formy rozgrywki w Pokémon GO, na przykład Remote Raids, Community Days czy zmiana tego, co Buddy Pokémon będzie przynosił w prezencie itp. Zanim zaczęła się ta sytuacja wprowadziliśmy też GO Battle League, którą można rozgrywać wyłącznie z domu. Obecnie pracujemy też nad kolejnymi zmianami, które będą dostępne już wkrótce.

PPE: Czy obecne zmiany, jak zdalne raidy czy paczki z itemami za 1 monetkę zostaną z nami na dłużej, czy zostaną wycofane gdy sytuacja z COVID-19 się ustabilizuje?

Anne: Trenerzy, jak i my sami, są bardzo zadowoleni z nowych mechanik, więc nie zamierzamy wycofywać ich całkowicie. Ale oczywiście zmienimy je tak, aby zaadaptować do starego modelu grania na zewnątrz.

PPE: O ilu pracowników musiała się powiększyć firma w lecie 2016, żeby udawało się ogarniać Pokemon Go?

Anne: W tym momencie mamy około 600 pracowników na całym świecie.

PPE: Co dodalibyście do kanonicznych Pokemonów, gdybyście mieli okazje stworzyć nową generację gier na Switchu?

Anne: A to akurat trudne pytanie. W maju będziemy celebrować różne regiony. Zobaczymy, który z nich najbardziej ucieszy naszych graczy.

PPE: Kiedy zamierzacie dodać szóstą generację Pokemonów?

Anne: Nie możemy zdradzić, ale kiedy to się stanie na pewno o tym usłyszycie!

PPE: Czy z powodu zaistniałej sytuacji mniej graczy gra w Pokemon GO?

Jesteśmy bardzo zmotywowani do dalszej pracy tym, jak dobrze gracze reagują na zmiany wprowadzane do gry po to, aby postawić ich bezpieczeństwo w obecnej sytuacji na pierwszym miejscu. Mimo zaistniałej sytuacji liczba graczy ciągle wzrasta.

PPE: Jakie macie plany na przyszłość marki, na utrzymanie stałej bazy graczy? Czy planujecie w końcu zwiększyć level cap?

Mamy dużo planów i pomysłów na przyszłość, ciągle pracujemy nad kolejnymi mechanikami aby dać trenerom jeszcze lepsze doświadczenia w obcowaniu z naszą grą.

PPE:  Bardzo dyplomatyczna odpowiedź. To na koniec - Pokemony to fenomen sam w sobie, ale ustanowiły nowy gatunek. Gdybyście czysto teoretycznie mieli możliwość stworzenia gry na kanwie Digimonów, Yokai-watcha, Dragon Quest Monster, World of Final Fantasy - w jaką markę chcielibyście pójść

Każda z nich to wspaniała marka z wieloma fanami również tutaj, w Nianticu. Wielu z nas grało w te gry, oglądało anime, dorastaliśmy z tymi seriami. Bardzo trudnym byłoby teraz wybrać jedną.