Disney + - dlaczego warto mieć. Najlepsze filmy i seriale

Disney + - dlaczego warto mieć. Najlepsze filmy i seriale

Wojciech Gruszczyk | 31.12.2019, 16:30

Disney rozpoczął podbijanie rynku SVOD w wybranych krajach, ale na przestrzeni następnych miesięcy usługa będzie dostępna w kolejnych regionach. To dobry moment na sprawdzenie atutów Disney+ i przygotowanie się na wielką premierę.

Disney+ oficjalnie nadal nie jest dostępny w Polsce, ale nie oznacza to, że Polacy nie mogą oglądać zawartości tego SVOD. Klienci mając odrobinę znajomości skorzystają z przykładowo holenderskiego konta, więc już teraz wielu rodaków ma za sobą między innymi seans wyśmienitego „The Mandalorian”. Jeśli jednak nie zamierzacie kombinować, to pozostaje jedno – czekać do oficjalnej premiery. Disney potwierdził uruchomienie usługi w w kolejnych krajach już 31 marca, ale na liście (przynajmniej aktualnie!) nie znajduje się nasz kraj. Firma ma jeszcze potwierdzić ostateczne szczegóły debiutu w kolejnych regionach, jednak niestety – wciąż czekamy. Trudno jednak nie docenić możliwości Disney+, ponieważ usługa już teraz potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć.

Dalsza część tekstu pod wideo

Disney + - dlaczego warto mieć. Najlepsze filmy i seriale

Disney+ zaskakuje ceną

Jeszcze 2-3 lata temu opłacanie jednego SVOD nie było problemem, ale w następnych miesiącach w kolejnych krajach wystartuje Disney+, Warner Media szykuje się do debiutu HBO Max, a jeszcze nie możemy zapomnieć o już dostępnych platformach: Netflix, Prime Video, HBO GO (choć prawdopodobnie pochłonie go HBO Max) oraz Apple TV+. W tej sytuacji klienci nie będą już wybierać wyłącznie ofertą, ale także niezbędne będzie zwracanie uwagi na ceny.

Disney+ w tym miejscu pozytywnie zaskakuje, ponieważ klienci za miesiąc dostępu do przygotowanych produkcji muszą zapłacić 6,99 euro (cena z Holandii), czyli około 30 zł. Istnieje także opcja wykupienia abonamentu na 12 miesięcy i w tym wypadku klienci muszą zapłacić 69,99 euro (około 298 zł). Disney nie oferuje różnych trybów oraz opcji – każdy w jednej cenie otrzymuje dostęp do najlepszej jakości. Jest to znacznie lepsza cena względem przykładowo konkurencyjnego Netflixa (52 zł na miesiąc).

Disney+ jest dostępny w bardzo dobrej jakości

Disney postanowił nie dzielić użytkowników, więc każdy zainteresowany w cenie jednego abonamentu otrzymuje dostęp do najlepszej możliwej jakości. Oznacza to, że jeśli film jest dostępny na platformie w 4K HDR i wspiera Dolby Vision oraz Dolby Atmos, a nasz telewizor poradzi sobie z wyświetlaniem takiej jakości – to możemy szykować się na wyjątkowy seans. Firma ma dbać, by wszystkie produkcje przygotowane na zlecenie Disney+ były dostępne w jak najlepszej jakości.

Disney+ na wielu ekranach jednocześnie

Włodarze Disneya jeszcze kilka miesięcy temu wielokrotnie potępiali dzielenie się kontem z Disney+, jednak przed samą startem usługi temat został zamieciony pod dywan. Aktualnie korporacja chce zdobyć jak największe grono odbiorców, więc pewnie dopiero później firma będzie walczyć z osobami, które dzielą się hasłami. Mimo wszystko aktualnie z Disney+ w cenie jednego abonamentu można korzystać na jednocześnie czterech ekranach.

Disney + - dlaczego warto mieć. Najlepsze filmy i seriale

Disney+ to idealne miejsce dla fanów Gwiezdnych wojen

Disney+ to jedyne miejsce, gdzie fani Gwiezdnych wojen zobaczą wszystkie aktualne i przyszłe filmy z uniwersum Star Wars, a jednocześnie widzowie mogą liczyć na wiele dobrze zapowiadających się seriali. „The Mandalorian” to jedna z najlepszych produkcji 2019 roku, a już teraz możemy mieć pewność, że w 2020 roku zobaczymy kolejny sezon. Mało? Disney podobno tworzy jednocześnie dwie lub nawet trzy kolejne serie, które opowiedzą o następnych bohaterach z tego wyjątkowego IP. Disney oczywiście nie zamierza dzielić się swoimi perłami, więc miłośnicy Star Wars będą w pewien sposób „zmuszeni” do zapoznania się z projektami przygotowanymi wy łącznie dla Disney+. Pojawiają się nawet plotki, że firma może wykorzystać kolejną trylogię filmów i połączyć ją z historiami dla D+ - w ten sposób korporacja zaliczy nie tylko świetne wyniki w kinach, a zmotywuje widzów do opłacania abonamentu.

Disney+ to obowiązkowa platforma dla miłośników Marvel Cinematic Universe

W przypadku Marvel Cinematic Universe widzimy bardzo analogiczną sytuację do tej ze Star Wars. Wszystkie nowe filmy z MCU będą dostępne wyłącznie w Disney+, a dodatkowo widzowie otrzymają dostęp do wielu najróżniejszych seriali. Już teraz zapowiedziano kilka dużych produkcji, które co ważne – będą połączone z opowieściami z dużego ekranu. Kevin Feige mówi wprost: chcesz poznać wszystkie smaczki z historii? Musisz oglądać seriale. Twórcy za pomocą odcinkowych przygód mają wprowadzać nowych bohaterów oraz rozwijać już tych znanych. Niektóre wątki zostaną zapowiedziane w epizodach, a rozbudowane na dużym ekranie... Disney+ stanie się w tej sytuacji platformą obowiązkową dla fanów wszystkich superbohaterów Marvela.

Disney+ to nie tylko Disney...

Szefowie Disneya na przestrzeni lat podjęli kilka bardzo dobrych decyzji biznesowych, dzięki którym teraz korporacja może korzystać nie tylko z własnych produkcji, ale posiada także dostęp do katalogów między innymi: Marvel Studios, Lucasfilm, Pixar, 20th Century Fox, National Geographic czy też Touchstone Pictures. Wszystkie wytwórnie pracują nad wyjątkowymi historiami, które stale będą zasilać katalog Disney+.

Nadal problemem mogą okazać się projekty stworzone dla dorosłych odbiorców, ponieważ według pierwotnych założeń: Disney+ ma być skierowany dla rodzin, więc na serwerach nie zobaczymy między innymi „Deadpoola” oraz „Obcego”. Trudno powiedzieć, jak w ostateczności korporacja rozwiąże ten problem, ponieważ rezygnacja z takich światów może być dotkliwa nawet dla Disneya.

Disney + - dlaczego warto mieć. Najlepsze filmy i seriale

Disney+ to kapitalne SVOD dla najmłodszych

Netflix, HBO Max oraz Prime Video mogą się starać, mogą próbować, mogą walczyć, ale w temacie animacji – Disney nie ma sobie równych. Korporacja narodziła się z wyjątkowych historii dla najmłodszych, które są systematycznie wrzucane na platformę, a dodatkowo firma stale produkuje nowe filmy oraz kolejne bajki i wszystko będzie lądować na serwerach Disney+. Chcesz dostępu do historii księżniczek Disneya? Jest tylko jedno miejsce, gdzie młodsi widzowie poznają te wyjątkowe przygody. Korporacja doskonale zdaje sobie z tego sprawę i już po utworzeniu „konta dla dzieci” otrzymujemy dostęp do wyselekcjonowanych opowieści, a dodatkowo same menu jest przystosowane dla młodszych odbiorców.

Disney+ to ogromna biblioteka na start

Disney rozpoczął podbijanie światów za pomocą 872 produkcji. Nie wszyscy byli zadowoleni z tej liczby, jednak trzeba pamiętać, że to dopiero początek – firma chce systematycznie wrzucać na serwery klasyki, dorzucać kinowe blockbustery i zdobić katalog projektami stworzonymi wyłącznie dla Disney+.

Disney nie żałuje na rozwój Disney+

Disney podjął dziwną decyzję dotyczącą opóźnienia premiery Disney+ na wielu istotnych rynkach, ale nie oznacza to, że korporacja oszczędza. W 2020 roku na platformie ma zadebiutować przynajmniej 10 nowych filmów oraz 25 seriali przygotowanych wyłącznie dla Disney+ - nie mówimy tutaj o projektach stworzonych dla kin i przerzuconych na platformę. Korporacja na start przeznaczyła 1 mld dolarów na nowe treści (2020 rok), a w kolejnych latach dorzuci dodatkowe 1,5 mld, by móc konkurować z największymi... Te kwoty mają pomóc rozbudować katalog produkcjami „na wyłączność”, a nie możemy jeszcze zapomnieć, że firma będzie stale dorzucać wcześniej wydane kinowe hity oraz kolejne klasyki z ogromnego katalogu wcześniej przygotowanych opowieści.

Disney + - dlaczego warto mieć. Najlepsze filmy i seriale

Disney+ - co warto zobaczyć?

Disney dopiero rozpoczyna podbijanie rynku SVOD własnymi produkcjami. Na platformie już teraz znajduje się kilka ciekawych filmów oraz seriali, jednak to dopiero 2020 rok będzie kluczowy – przez kolejne 12 miesięcy zadebiutują między innymi kolejne przygody z serii Star Wars oraz pierwsze seriale korporacji z Marvel Cinematic Universe. Mimo wszystko już teraz można wyróżnić kilka ciekawych historii:

  • The Mandalorian – wypisując propozycję z Disney+ nie można pominąć pierwszego serialu aktorskiego ze świata Gwiezdnych wojen. „The Mandalorian” to zdecydowanie jedna z najlepszych historii z tego uniwersum ostatnich lat, a jednocześnie jeden z najciekawszych seriali 2019 roku. Jesienią 2020 roku zobaczymy kontynuację.
  • The Simpsons – bohaterowie „The Simpsons” trafili już pod skrzydła Disney+. Teraz w jednym miejscu otrzymamy dostęp do 30 sezonów serialu oraz filmu, a pewnie w przyszłości właśnie na tym SVOD pojawią się ekskluzywne produkcje przygotowane dla fanów uniwersum.
  • Zakochany kundel – romantyczna historia dla całej rodziny? Disney wciąż przenosi swoje animacje do kin, ale akurat „Zakochany kundel” trafił od razu do Disney+. Nie jest to pewnie najlepsza produkcja tego roku, ale może umilić jedno popołudnie.
  • Kevin sam w domu – trzy części „Kevina” trafiły już na Disney+. Korporacja zapowiedziała także tworzenie zupełnie nowego filmu, który będzie dostępny w SVOD.
  • Klasyczne animacje z superbohaterami (X-Men ‘92, Spider-Man ‘94, Spider-Woman ‘79, Spider-Man ‘81, Spider-Man and his Amazing Friends, Iron Man ‘94, Fantastic Four ‘94, Incredible Hulk,
  • Silver Surfer oraz Spider-Man Unlimited) – jeśli wychowaliście się na klasycznych animacjach Marvela, to w Disney+ znajdziecie mnóstwo świetnych historii. Już teraz widzowie mają dostęp do wielu serii, a to dopiero początek.
  • Marvel Cinematic Universe – Disney+ to jedyne miejsce, gdzie znajdziecie wszystkie najważniejsze filmy z MCU. Już teraz widzowie mogą zobaczyć między innymi: „Avengers: Koniec gry”, „Avengers: Wojna bez granic”, „Ant-Man i Osa”, „Czarna Pantera”, „Thor: Ragnarok”, „Kapitan Marvel” i wiele, wiele więcej.
  • Piraci z Karaibów - fani Jacka Sparrowa w jednym miejscu otrzymają dostęp do wszystkich aktualnych i przyszłych filmów.
  • Star Wars – wszystkie animacje, historie z bohaterami LEGO i niemal trzy pełne trylogie filmów (jeszcze bez „Skywalker. Odrodzenie”) ze spin-offami.
Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper