Elden Ring (PS4, Xbox One, PC). Co wiemy o grze

Elden Ring zdaje się być kolejnym ważnym krokiem dla From Software. Nowa produkcja japońskiego studia nęci jednak nie tylko deklaracjami twórców, że będzie największym przedsięwzięciem w jego historii, ale też tym, iż jest owocem współpracy jednego z najbardziej cenionych obecnie game designerów i bardzo znanego pisarza. Połączenie sił obu może dać niezwykle interesujący efekt synergii.  

Premiera

Premiera Elden Ring ma odbyć się w 2020 roku. Gra została zapowiedziana na komputery oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.

Fabuła i główne założenia

Elden Ring to najnowsza gra japońskiego studia From Software. Tytuł charakteryzuje ten sam zestaw podstawowych cech co serię Dark Souls: stylistyka dark fantasy, gatunek action-RPG, wymagający poziom trudności czy minimalistyczny styl snucia opowieści, który pozwala grającemu poznawać wydarzenia poprzez gromadzenie strzępów informacji. Elden Ring nie rozgrywa się jednak w uniwersum trylogii Dark Souls, zaś Hidetaka Miyazaki -- szef From i zarazem reżyser -- określa swój nowy projekt raczej jako naturalną ewolucję formuły Soulsborne.

Nowe uniwersum zostało powołane do życia tym razem nie tylko przez Miyazakiego. W pracach nad nim uczestniczył również znany amerykański pisarz George R.R. Martin, autor przede wszystkim serii powieści fantasy “Pieśni lodu i ognia”, na podstawie której stacja HBO wyprodukowała bardzo popularny serial pt. “Gra o tron”, ale też między innymi -- to pozycje cenione przez szefa From -- serię “Tuf Wędrowiec” czy “Ostatni rejs Fevre Dream” (Miyazaki jest fanem zwłaszcza tej ostatniej).

- Początek współpracy, jak sądzę, wziął się z tego, że jestem wielkim fanem p. Martina - mówił w jednym z wywiadów Miyazaki. - Wiedząc o tym nasz dyrektor wykonawczy Eiichi Nakajima podjął próby zaaranżowania spotkania. Z góry zakładaliśmy, że propozycja zostanie odrzucona, okazało się jednak, że dostaliśmy rzadką szansę spotkania się z p. Martinem. Było to bardzo ciekawe, stymulujące [kreatywność] doświadczenie, po którym nabrałem wielkich chęci, by nawiązać współpracę.

Miyazaki przyznał, że -- ku swojemu zdziwieniu -- wcale nie musiał długo nakłaniać Martina do współpracy. Ten przystał na jego propozycję bez szemrania.

Obaj autorzy podzielili się rolami. Miyazaki wziął na siebie zadanie stworzenia głównego wątku, Martin zaś odpowiadał za mitologię, fundament uniwersum Elden Ring. Szef From tak tłumaczył ten podział obowiązków i organizację pracy:

Storytelling w grach video -- przynajmniej u nas w From Software -- nakłada na pisarza różne ograniczenia. Nie byłoby dobrym pomysłem, gdyby p. Martin był nimi spętany. Pozwalając mu napisać o epoce, w którą gracz nie jest bezpośrednio zaangażowany, może on dać upust swojej kreatywności. Poza tym jako studio nie chcieliśmy też tworzyć czegoś bardziej liniowego i nastawionego na fabułę. Wszystkie te problemy można więc było rozwiązać pozwalając p. Martinowi pisać o historii świata.

Według Miyazakiego mity Elden Ring pełne są fascynujących postaci, dramaturgii, a także elementów mistycznych i tajemniczych. - Wspaniale stymulowały kreatywność członków zespołu - ocenił szef From. Dodał również, że on sam czasami nie jest w stanie powstrzymać swojego podekscytowania. - Była to fascynująca współpraca, podczas której nie wchodziliśmy sobie w drogę, zamiast tego czerpiąc od siebie nawzajem.

O samej fabule, jak na razie, nie wiadomo zbyt wiele. Kluczowe znaczenie dla opowieści ma oczywiście tytułowy pierścień określany jako “koncept definiujący świat”. Jego zniszczenie "przez kogoś lub coś", o którym wspomina się w zwiastunie, ma mieć kluczowe znaczenie dla opowieści. Oprócz tego napomknięto też, że jednym z motywów gry jest “ambicja ludzkości”.

Wspomnieć wypada ponadto, iż w Elden Ring, w odróżnieniu od wydanego w tym roku Sekiro: Shadows Die Twice, nie uraczymy zdefiniowanego głównego bohatera. Wzorem Dark Souls postać stworzymy sami na początku zmagań.

Rozgrywka

Poruszając kwestię rozgrywki, Hidetaka Miyazaki powiedział, że zamiarem jego i jego studia było i jest stworzenie gry action-RPG w klimatach fantasy, która “pełna będzie rzeczy, jakich nie udało się zrealizować w Dark Souls”. 

System walki ma być zręcznościowy, przy czym -- nie tak jak w Sekiro -- ważniejszą rolę odgrywać mają elementy RPG. W wywiadach, jakie opublikowano z okazji zapowiedzi podczas tegorocznego E3, wspomniano, że gra zaoferuje wiele rodzajów broni, zaklęć czy sposobów na to, jak radzić sobie z nieprzyjaciółmi. - Gameplay nie odbiega bardzo od Dark Souls, ale nie znaczy to też, że jest identyczny - podkreślał w swoich wypowiedziach Miyazaki.

Największa nowość to jednak otwarty, rozległy świat. Miyazaki wspominał o trzech powodach, dla których zdecydowano się na budowę takiego środowiska: 1) stworzenie swego rodzaju sceny, która w satysfakcjonujący sposób umożliwi przedstawienie historii (lore) świata; 2) danie graczom więcej swobody; 3) wprowadzenie do systemu walki więcej różnorodności.

Po świecie Elden Ring nie należy jednak oczekiwać czegoś w stylu tradycyjnych RPG-ów. Nie znajdziemy w nim bowiem dużych, zaludnionych miast. Pojawią się np. wioski czy złożone z wielu kondygnacji zamki, ale pełnić one będą raczej funkcje dungeonów, a nie bezpiecznych przystani tudzież baz wypadowych. Podczas eksploracji spotkamy również NPC-ów, stosunkowo nielicznych, choć z wyraźniej zarysowanymi osobowościami niż w grach Soulsborne, a szybsze podróżowanie umożliwi wierzchowiec.

Miyazaki w swoich wypowiedziach zwracał uwagę, jak ważna jest dla niego estetyka. W Elden Ring nie porzuca tych priorytetów, zaznaczając jednak, że choć jest to kolejna jego gra inspirowana zachodnim fantasy, tym razem powinniśmy oczekiwać stylu odbiegającego od tego z Dark Souls.

W zależności od świata [gry] pojęcia takie jak piękno, sprawiedliwość czy siła miewają różne niuanse. W przypadku japońskiego settingu [Sekiro] wartości te należy przedstawiać inaczej. Zawsze chcę kreować światy wyróżniające się piękną estetyką, lecz środki prowadzące do osiągnięcia tego celu są za każdym razem inne. W Elden Ring powracamy do zachodniego fantasy, przy czym motywy gry są zupełnie inne, a to z kolei sprawia, że inną formę przybierze także piękno, sprawiedliwość i siła.

Jego zdaniem “światło wygląda piękniej pośród ciemności”. - Gdy znajdziesz coś pięknego pośrodku pustkowia, docenisz to bardziej. Jeden klejnot nie robi wrażenia, kiedy oglądasz go na stosie innych klejnotów, ale gdy znajdziesz klejnot leżący w błocie, będzie dla ciebie wart znacznie więcej. 

W zgodzie z tą filozofią zaprojektowany zostanie także świat Elden Ring.

Video