10 najlepszych seriali grudnia 2018

10 najlepszych seriali grudnia 2018

redakcja | 08.01.2019, 22:30

Grudzień zdecydowanie zdominowały nowości od platformy Netflix, jednak również HBO i Amazon miały coś do powiedzenia. Zaskakujące debiuty i podtrzymujące poziom powroty – oto dziesiątka najlepszych produkcji minionego miesiąca.

Dalsza część tekstu pod wideo

10. „Nightflyers” (2018– ), sezon pierwszy

George R.R. Martin jest przez większość widzów kojarzony z serialem „Game of Thrones”, produkowanym przez HBO. Można było spodziewać się, że w końcu zobaczymy kolejną adaptację którejś z jego książek. Stacja Syfy postanowiła sięgnąć po opowiadanie „Nightflyers”, które ma bardzo ciekawą historię.

Oryginalnie Martin napisał krótką opowieść o naukowcach podążających na spotkanie z tajemniczym obiektem przemierzającym rubieże naszego Układu Słonecznego. Kilka lat później pisarz postanowił rozwinąć tę historię, dodając przede wszystkim opisy głównych bohaterów. Jeszcze później pojawił się film, który spotkał się z olbrzymią krytyką, ale to właśnie ta produkcja stała się filarem dla serialu stworzonego przez Syfy i Netflixa.

„Nightflyers” zostało zrealizowane w bardzo luźnym nawiązaniu do opowiadania i filmu. Ogromna ilość szczegółów została zmieniona na potrzeby dzisiejszego odbiorcy, który mógłby mieć problemy ze zrozumieniem przesłania pokazanego w produkcji sprzed ponad 30 lat. Porzucono schemat typowego horroru sci-fi, kładąc nacisk na thriller, co sprawdziło się tylko połowicznie. Wyraźnie widać w serialu momenty, w których „Nightflyers” nawiązuje do filmu, a także te, gdzie próbuje być czymś zupełnie nowym. Efektem takich zabiegów jest bardzo nierówna fabuła; pierwsze odcinki to nudne wprowadzenie, dopiero w połowie sezonu akcja pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jest ono naprawdę piękne. Kilka środkowych epizodów to niemal idealne odwzorowanie gatunku, stawiające na pierwszym planie psychikę głównych bohaterów skonfrontowaną z sci-fi, które działa jako tło, katalizator ich przeżyć wewnętrznych. Finał serialu jest natomiast jednym z najdoskonalszych przedstawień obrazu science fiction widzianego przez autorów z lat 80. Jeśli szukacie ducha tamtych czasów, na pewno znajdziecie go w „Nightflyers”.

Serial nie jest obecnie dostępny w Polsce, ale w tym roku trafi na platformę Netflix (dokładna data nie jest jeszcze znana).

 

9. „The Protector” (2018– ), sezon pierwszy

„The Protector” to pierwsza oryginalna turecka produkcja Netflixa.  Scenariusz został oparty na dwóch powieściach napisanych przez N. Ipeka Gokdela. Wbrew głównemu trendowi seriali z tego kraju (zwykle są to romanse z sagą rodzinną w tle), jest to opowieść łącząca w sobie fantastykę, historię o superbohaterze i film akcji. Pomimo odstępstw od reguły, w „The Protector” znajdziemy wiele charakterystycznych dla tureckich seriali elementów: romanse, trudne relacje z rodziną i życie we wspólnocie. Brak tu brutalności, ostrych scen walki czy namiętnego seksu.

Główną postacią jest Hakan, młody chłopak szukający swego miejsca w wielkim i majestatycznym Stambule. Marzy mu się kariera i zajście dalej niż członkowie jego rodziny, jednak jego los jest już przesądzony. Dowiaduje się bowiem, że jest Obrońcą – mitycznym bohaterem, który za zadanie ma obronę Stambułu przed jego największymi, odwiecznymi wrogami: Nieśmiertelnymi. Hakan przechodzi błyskawiczny kurs walki oraz zdobywa tajemną wiedzę na ich temat, w dodatku musi zmierzyć się z demonami przeszłości, czyli poznać prawdziwą historię swojej rodziny. W tym wszystkim pomagają mu Lojalni. Tworzą oni grupę oddanych Obrońcy osób, gotowych poświęcić za niego życie, a jednocześnie dysponujący ogromną wiedzą oraz umiejętnościami.

Trzeba zauważyć, że drugim bohaterem serialu jest miasto. Leżące między wschodem a zachodem, tradycją i nowoczesnością, zostało zaprezentowane w bardzo atrakcyjny, przykuwający uwagę sposób. Serial warto polecić przede wszystkim fanom tureckich produkcji oraz osobom szukającym nieco egzotycznych nowinek w serialowym świecie, różniących się od standardowej oferty wielkich platform streamingowych. Przewidując sukces tego tytułu, twórcy postawili na otwarte zakończenie – na rok 2019 jest już zamówiony drugi sezon.

Serial jest dostępny na platformie Netflix.

 

8. „Clique” / „Klika” (2017– ), sezon drugi

Pierwsza seria tej produkcji BBC Three skupiała się na dwóch młodych kobietach, rozpoczynających studia na tej samej uczelni. Kiedy Holly zauważa, że z jej przyjaciółką dzieje się coś złego, odkąd związała się z elitarną grupą studentek skupionych wokół jednej z wykładowczyń, sama stara się dostać do tego grona. Z pozornie nieskomplikowanej fabuły powstał mroczny, tajemniczy thriller, trzymający w napięciu do samego końca – a przede wszystkim poruszający aktualne tematy.

Drugi sezon również nie ustępuje miejsca pierwszemu. Holly tym razem dowiaduje się, że jej nowa współlokatorka, Rayna, aktywna uczestniczka feministycznej kampanii, oskarżyła jednego ze studentów, Jacka, o seksualną napaść. Wątpiąc w wersję wydarzeń koleżanki, Holly postanawia odkryć prawdę i w efekcie zbliża się do Jacka oraz grupy jego znajomych.

BBC Three zrobiło to po raz kolejny: przedstawiło historię skomplikowaną, niepokojącą i wciągającą przez wszystkie (zaledwie sześć) odcinków. Choć dostaliśmy inny wątek główny, twórcy nie zapomnieli o ciągłym rozwijaniu charakterystyki głównej bohaterki. U jej boku odkrywamy kolejne sekrety, skrywane również przez nią samą, a te potrafią nieźle wyprowadzić z równowagi. „Clique” to zdecydowanie serial, który powinien dostać jeszcze przynajmniej kilka sezonów; jeśli każdy z nich skupiałby się na tak aktualnych, palących problemach społecznych, odkrywając często niewygodną prawdę, to dostalibyśmy jedną z bardziej interesujących i ważnych brytyjskich produkcji.

Serial dostępny na platformie HBO GO.

 

7. „Watership Down” / „Wodnikowe Wzgórze” (2018)

Współpraca Netflixa i BBC One przyniosła widzom ciekawą pozycję do nadrobienia w czasie świątecznym – adaptację powieści Richarda Adamsa, opowiadającej o królikach, które w celu przetrwania opuszczają swoje siedlisko. Teraz wystawione są na świat pełen zagrożeń, próbując znaleźć nowe miejsce dla siebie, w którym wreszcie będą mogły czuć się bezpiecznie. Dowodzi nimi Hazel, wspierający się tajemniczymi wizjami swojego braciszka, Fivera.

Do animacji zaangażowano mnóstwo brytyjskich gwiazd, w tym między innymi Jamesa McAvoya („Split”), Nicholasa Houlta („Skins”) i Johna Boyegę („Star Wars: Episode VII - The Force Awakens”). Choć sama historia okazała się jak najbardziej warta obejrzenia, z wieloma trzymającymi w napięciu momentami, to jej oprawa wizualna niekoniecznie sprostała oczekiwaniom. Animacja wyglądem przypomina starsze produkcje, do samych modeli królików można dość szybko się przyzwyczaić, ale gdy wprowadzone zostają postacie ludzi bądź innych zwierząt, to wypadają one zauważalnie gorzej. Jednak mimo wszystko dobrze jest poświęcić trochę uwagi tej nowej wersji opowieści – choć nie jest ona aż tak brutalna, jak znany bajkowy film z 1978 roku, który przeraził w swoich czasach wiele dzieci, to i tu nie brakuje budowania napięcia i walk w związku z misją odbicia króliczek spod jarzma złego tyrana. Zgrabnie zaprezentowana i poprowadzona historia sprawia, że nie można się przy niej nudzić – co niweluje negatywne wrażenie wywołane kiepską animacją.

Serial dostępny na platformie Netflix.

 

6. „Berlin Station” / „Stacja Berlin” (2016– ), sezon trzeci

Już po raz kolejny śledzimy poczynania Daniela Millera, agenta CIA, w berlińskiej rezydenturze Centralnej Agencji Wywiadowczej. Tym razem główny bohater otrzymuje zadanie zbadania potencjalnej inwazji, organizowanej przez renegata z CIA.

Chociaż serial nie jest szalenie popularny, wciąż posiada wierne grono fanów, za które twórcy odwdzięczają się nieupadającą jakością. Richard Armitage w roli agenta CIA pokazuje klasę, ale „Berlin Station” zachwyca innymi cechami. Obserwowanie dokładnej pracy szpiega jest tym, co przyciąga do tego serialu. Po obejrzeniu mamy wrażenie, że już-już możemy rozpocząć naszą szpiegowską karierę. Najbardziej jednak za serce łapie przedstawienie Berlina: piękne i pełne wolności miasto, które jednocześnie pozostaje surowe. Idealne miejsce dla intryg, prawda?

Serial dostępny na platformie HBO GO i (jeszcze) Showmax.

 

5. „Marvel’s Runaways” (2017– ), sezon drugi

Jeśli chodzi o seriale superbohaterskie, to warto przypomnieć sobie, że w ciągu ostatnich sześciu lat mogliśmy oglądać wiele świetnie zrealizowanych produkcji tego rodzaju. Włodarze Marvela odpowiednio wykorzystali potencjał drzemiący w platformach streamingowych. Zanim się zorientowaliśmy, powstały takie seriale jak „Daredevil”, „The Punisher” czy właśnie „Marvel’s Runaways”, które okazało się jednym z największych zaskoczeń 2017 roku. Kwestią czasu było, aż twórcy postanowią przedłużyć produkcję o kolejny sezon.

Poprzednia odsłona serialu zostawiła głównych bohaterów w kłopotliwym momencie ich życia. Super szóstka odkryła mroczną przeszłość swoich rodziców i zrozumiała, że ci należą do złowrogiej organizacji PRIDE, dla której przykrywkę stanowi kościół Gibborim. Alex Wilder (Rhenzy Feliz), Nico Minoru (Lyrica Okano), Karolina Dean (Virginia Gardner), Gert Yorkes (Ariela Barer), Chase Stein (Gregg Sulkin) i Molly Hernandez (Allegra Acosta) dla swojego bezpieczeństwa postanowili ukrywać się przed najbliższymi, ale również zmobilizowali się, aby wymyślić plan, który pomoże rozwiązać ich problemy.

Rok później „Runaways” wrócili i mają się znakomicie. Wszystkie błędy pierwszej odsłony zostały naprawione, a twórcy produkcji odrobili zaległe zadanie domowe. Czynniki te bezpośrednio wpływają na jakość drugiego sezonu i sprawiają, że serial ogląda się z jeszcze większą przyjemnością. W odróżnieniu od pierwszej serii „Runaways”, w drugiej scenarzyści postanowili przede wszystkim zająć się bohaterami. Tym sposobem każdy z członków tytułowej drużyny ma określoną rolę, a rodzice, którzy stanowili tło dla wydarzeń poprzedniego sezonu, tym razem dostają swoje przysłowiowe pięć minut. Plusem najnowszej odsłony jest także gra aktorska, która względem pierwszego sezonu wypada bardzo dobrze. Jesteśmy przekonani, że jeśli „Marvel’s Runaways” podobało się wam wcześniej, to i tym razem przypadnie wam do gustu.

Serial dostępny (jeszcze) na platformie Showmax.

 

4. „Dogs of Berlin” / „Berlińskie psy” (2018– ), sezon pierwszy

„Dogs of Berlin” to już druga oryginalna niemiecka produkcja Netflixa. „Dark” było bardziej nagłośnione, więc nic dziwnego, jeśli tytuł tego serialu widzicie po raz pierwszy. Historia skupia się głównie wokół dwóch policjantów, którzy są swoimi zupełnymi przeciwieństwami i nie chcą ze sobą pracować. Kurt Grimmer i Erol Birkan badają sprawę morderstwa najbardziej znanego piłkarza z berlińskiej reprezentacji, który jednak był problematycznym zawodnikiem, zwłaszcza według mediów, ze względu na tureckie pochodzenie. W momencie, kiedy zostaje znalezione jego ciało, podejrzenia padają na dwa ugrupowania – neonazistów i turecką mafię.

Jednak to nie w śledztwie tkwi magia tego serialu, można nawet stwierdzić, że z całości jest najmniej ważne. Esencją tej produkcji są wszystkie wątki poboczne oraz obraz ludności berlińskiej i samego miasta. Od samego początku niewiele nas interesuje, kto tego piłkarza zabił. Istotne jest, co zrobi Kurt postawiony pod ścianą, kiedy jego brudne interesy wyjdą na jaw, albo czy Erol w końcu znajdzie haka na Grimmera, żeby odsunąć go od sprawy. Równie ważne są wątki kobiet, zupełnie ze zbrodnią niezwiązanych, a które mimo wszystko doświadczają ciemnej strony Berlina. Dodajmy do tego jeszcze mroczny, ciężki klimat, który trzyma w napięciu nawet podczas wyjątkowo długich scen. Ponadto serial został świetnie nakręcony, a reżyser nie ograniczał się w zabawie ujęciami i dziwnymi kadrami, które w efekcie pasowały idealnie. Oczywiście zagrany też jest bezbłędnie i co ciekawe, już w samym pilocie wprowadzono wiele postaci i żadna z nich nie pozostała anonimowa, każda była charakterystyczna i warta zapamiętania. Całość zwieńczono świetnym soundtrackiem.

Serial dostępny na platformie Netflix.

 

3. „Tales of Arcadia: 3Below” / „3 nie z tej ziemi: Opowieści z Arkadii” (2018)

Guillermo del Toro nie zwalnia wraz z kolejną częścią serii „Tales of Arcadia” („Opowieści z Arkadii”). Tym razem historia skupia się na całkiem innej grupie istot – kosmitach. Aja i Krel to następcy królewskiego tronu, którzy wraz z chroniącym ich Varvatosem Vexem opuszczają swoją planetę i znajdują schronienie na Ziemi. Tutaj muszą przyjąć nowy wygląd i wtopić się w środowisko mieszkańców Arkadii. Żeby się nie wyróżniać, wybór ich kamuflażu pada na dziewczynę, Latynosa oraz staruszka. Co za tym idzie, młodo wyglądający bohaterowie szybko trafiają do znanego fanom liceum. Varvatos natomiast znajduje sobie towarzystwo pośród starszych mieszkańców miasteczka.

Animacja zgrabnie kontynuuje opowieści rozpoczęte w „Trollhunters”, nie porzucając wspólnych historii łączących obydwie grupy bohaterów, a jednocześnie stanowiąc też odrębną całość. Stylistyka animacji jest dokładnie tym, czego można było się spodziewać, a w obsadzie znalazło się sporo znanych głosów, dzięki którym postacie nabierają szczególnej głębi. Spora część serialu skupia się na przystosowaniu się Aji i Krela do nowego domu, a także walce i ucieczce przed czyhającymi na nich łowcami nagród. Nie brakuje tu również nastoletnich romansów, przyjaźni, jak również zaskakujących zwrotów akcji. Po zakończeniu chciałoby się niezwłocznie wrócić do tego uniwersum i wiadomo, że już niedługo będziemy mieć taką szansę za sprawą kolejnego serialu, „Wizards”, zapowiadanego na 2019 rok.

Serial dostępny na platformie Netflix.

 

2. „Counterpart” / „Odpowiednik” (2017– ), sezon drugi

Rzeczywistości alternatywne od dawna są bardzo szeroko omawianym zagadnieniem z dziedziny fizyki, ale także filozofii. Założenie, że gdzieś tam, w innym wszechświecie, jest dokładna kopia nas samych, która ma jednak inne życie i podejmuje odmienne decyzje, może być abstrakcyjne. Główny bohater „Counterpart” przekonał się na własnej skórze, ze spotkanie ze swoim odpowiednikiem nie jest niczym przyjemnym, a już na pewno nie zwiastuje niczego dobrego. Międzywymiarowa siatka szpiegów coraz śmielej sobie poczyna, skutkiem czego jest największy kryzys polityczny od lat.

Howard Silk ze zwykłego urzędnika stał się jednym z najistotniejszych ludzi w dwóch światach, a jego wybory mogą zaważyć na losach miliardów istnień. Czując na swoim karku oddech szpiegów, odnajduje się w sytuacji bardzo niekomfortowej, nie będąc nawet świadomym tego, ile każde jego słowo znaczy w tej dziwnej rozgrywce. Tzw. Kierownictwo ze zwykłej legendy, widzianej w pierwszym sezonie, staje się powoli namacalnym i znaczącym pionkiem na szachownicy wydarzeń, pokazując nie tylko swoje prawdziwe oblicze, ale także cele. Silk oraz jego odpowiednik zaczynają powoli rozumieć, w jak trudnej sytuacji się znaleźli, ale jeśli jest coś, co ich łączy, to upór.

Serial dostępny na platformie HBO GO.

 

1. „The Marvelous Mrs. Maisel” (2017– ), sezon drugi

Główna bohaterka tego serialu przeszła bardzo długą drogę od typowej gospodyni domowej do niemalże ekshibicjonistki emocjonalnej, która dopiero stojąc na scenie może pokazać, kim jest naprawdę i co myśli. Tło historyczne „The Marvelous Mrs. Maisel” wyjątkowo dobrze oddało status kobiety lat 60., od której nie oczekiwano własnego zdania, a jedynie pokory i bezgranicznego oddania rodzinie i mężowi. Zdradzona, została skonfrontowana z typowym dla tamtego okresu podejściem, że to ona jest wszystkiemu winna i to ona powinna przyjść na kolanach do swojego męża, prosząc, aby wrócił na łono rodziny. Miriam robi jednak rzecz odwrotną i postanawia się temu schematowi sprzeciwić, nie otwarcie, ale wychodząc na scenę i poprzez swoje stand-upy pokazując prawdziwą twarz.

Najistotniejszą częścią serialu nie jest drama tocząca się wokół życia bohaterki, ale właśnie sposób jej ekspresji. Tworząc swoje sceniczne alter ego, tak naprawdę daje wyraz siebie samej, co jest zabawne, jeśli postawimy się w miejscu jej widzów. Zapewne oni również szczerze wierzyli, że to tylko gra, ale my, po drugiej stronie ekranu, wiemy, jaka jest prawda. Drugi sezon konfrontuje wreszcie buntowniczą naturę Miriam z jej największymi koszmarami, czyli mężem i rodzicami, co rodzi niezwykle skomplikowane sytuacje fabularne. Nawet przez moment nie potrafimy przestać jej kibicować w pojedynkach toczonych o to, aby być szanowanym, akceptowanym i kochanym człowiekiem.

Serial dostępny na platformie Amazon Prime Video.

 

Julia Deja
Redaktor naczelna Serialomaniak.pl

redakcja Strona autora
Wszechstronny autor – a to przygotuje materiał sponsorowany, a to komunikat redakcyjny. Znajdziecie go w każdym zakątku portalu jak to na szefa wszystkich szefów przystało. Nie tylko pisze, ale coś naprawi i wysłucha - piszcie na [email protected].
cropper