Ranker: 10 najdroższch, najbardziej wypasionych edycji kolekcjonerskich gier

Ranker: 10 najdroższch, najbardziej wypasionych edycji kolekcjonerskich gier

Jaszczomb | 30.08.2015, 15:54

Zwykle edycje kolekcjonerskie obejmują artbooki, figurki i dodatkową zawartość w samej grze. Czasem jednak składają się z dronów, operacji plastycznych i sprzętu AGD. Wybraliśmy te najbardziej kosztowne i często zupełnie przesadzone.

Chociaż nie jest to edycja kolekcjonerska, preorderowcy Just Cause 3 wezmą udział w konkursie, gdzie można wygrać prawdziwą wyspę na własność. Brzmi absurdalnie, ale to nie jest najdziwniejsze, co dodawano do gier wideo. Przed Wami zestawienie najbardziej nietypowych i przesadnie drogich edycji kolekcjonerskich.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kolejność jest losowa – zdecydujcie w komentarzach, na którą byście się szarpnęli, jeśli pieniądze nie byłyby problemem.

Dying Light - My Apocalypse Edition (£250,000)

Zaczynamy z grubej rury. Polska produkcja Dying Light potraktowała temat epidemii zombie na poważnie. Za skromną równowartość około 1,4 mln zł przygotowano jedyną w swoim rodzaju edycję kolekcjonerską, która była zarezerwowana dla obywateli Wielkiej Brytanii i obejmowała:

  • drewnianą chatę zabezpieczoną przed atakiem zombie od firmy Tiger Log Cabins,
  • lekcje parkoura ze specjalistami,
  • skan własnej twarzy jako oblicze nocnego zombie,
  • figurę nieumarłego wielkości człowieka,
  • noktowizor i pieluchę dla dorosłych na granie nocą,
  • wycieczkę do siedziby Techlandu, imprezę i rundkę w multi z członkami ekipy deweloperskiej (mieli się podłożyć),
  • podpisany steelbook z grą x4,
  • słuchawki Razer Tiamat x2.

Pewnie, za tę cenę można byłoby kupić znacznie lepsze mieszkanie, ale zobaczymy, kto będzie się śmiał ostatni, kiedy morderczy wirus wydostanie się z jakiegoś tajnego laboratorium…

Resident Evil 6’s Premium Edition ($1,300)

Popularne serie gier zdobywają sobie oddanych fanów, którzy są w stanie zapłacić niemałe pieniądze za koszulkę z logiem gry czy figurkę ulubionej postaci. Capcom jednak trochę zaszalało z wykorzystaniem tego trendu na swoją korzyść. W najdroższej opcji kilku kolekcjonerek szóstego Resident Evil znalazły się:

  • Resident Evil 6,
  • cztery pokrowce Tablet Case (nie, nie na tablet ani smartfona, na pudełko z tabletkami z gry),
  • skórzana kurtka.

Nie licząc dodatkowych DLC z mapami do trybu Mercenaries, za prawie 5 tys. zł kupujecie kurtkę z rozmiarówką rodem z Japonii, także powodzenia w ubieraniu się z Capcomem. Ale kieszeni chociaż dużo na te wszystkie bezużyteczne pokrowce!

Fallout 4 – Pip-Boy Edition ($119.99)

Ile to już widzieliśmy prób przeniesienia osobistego komputerka z Fallouta do rzeczywistości? Bethesda podchwyciła ten pomysł i postanowiła uczynić Pip-Boya częścią edycji kolekcjonerskiej F4. Jej pełen skład wygląda tak:

  • gra Fallout 4,
  • replika Pip-Boya,
  • kieszonkowa instrukcja użytkowania Pip-Boya,
  • plakat z perkami,
  • specjalne pudełko.

Brzmi fajnie i cena nie odstrasza… do czasu aż doczytacie, że ta „replika” to kawałek plastiku, w który wsadzamy naszego smartfona i uruchamiamy odpowiednią aplikację. Możemy nawet wpływać w ten sposób na grę! Co nie zmienia faktu, że wszystkie te opcje można włączyć po prostu na urządzeniu mobilnym bez całego tego plastiku… albo korzystać z Pip-Boya z poziomu gry. Ale nikt nie będzie Wam mówił, jak macie grać!

 

Borderlands: The Handsome Collection – Claptrap-in-a-Box Edition ($399)

Kolekcjonerka Borderlands 2 bogata była w masę różnych pierdół – figurki, naklejki, skrzynię z gry, plakaty itp. W odświeżonym zestawie gier serii, oprócz steelbooka i zestawu litografii, zdecydowano się na jeden porządny bajer – zdalnie sterowanego Claptrapa. I to nie byle jakiego! Oto jego możliwości:

  • sterowany dowolnym urządzeniem mobilnym z aplikacją ClaptrApp,
  • kamerka, przez którą możemy obserwować otoczenie Claptrapa,
  • transmisja naszego głosu,
  • zestaw oryginalnych tekstów robocika.

Zabawka wyszła więc niebanalna, ale czy warto było wydać na nią około półtora tysiąca złotych? Przecież nie potrafi nawet wchodzić po schodach! No i ten zwiastun…

Call of Duty: Black Ops III – Juggernog Edition ($199.99)

Sięgacie podczas gry po chłodne napoje gazowane? Koniec z lataniem do kuchni – do nadchodzącego Black Ops 3 w edycji kolekcjonerskiej dołączana jest mała lodóweczka i zestaw podkładek pod puszki/szklanki, byście wszystko mieli pod ręką.

Interesuje Was pewnie pojemność tej lodówki – tutaj mamy złą wiadomość. Mieści ona 12 puszek 0,33, z tym że półki w niej ustawione są niezbyt ekonomicznie i piwko nie wejdzie. Może wyjęcie półek pomoże, lecz wciąż nie będzie to idealna pojemność. Ale przynajmniej muzyczkę odgrywa po otwarciu…

Tom Clancy’s Splinter Cell Blacklist – Collector’s Edition ($169.99)

Jeżdżący po domu Claptrap to świetna rzecz, ale co powiecie na model samolotu, którym możemy sterować? Kolekcjonerka obejmuje też 88-stronicowy komiks i zawartość dodatkową w samej grze, lecz bądźmy szczerzy – ponad 6 stówek nie wydaje się na te dodatki.

Model latającego samolotu brzmi świetnie, ale ze świecą szukać osób, które opanowały jego sterowanie. Paladin potrzebuje idealnie płaskiej powierzchni do startu, łatwo stracić nad nim kontrolę, a niewyjmowanie baterii po każdym użyciu prowadzi do jej zniszczenia, co nie jest objęte gwarancją. No… ale jak już chwilę polata, to elegancko!

Call of Duty: Black Ops II - Care Package Edition ($179.99)

Jeśli naprawdę chcecie podbić przestworza czymś zdalnie sterowanym, pozostaje odnaleźć kolekcjonerkę ostatniej części Black Ops. Obok gry w steelbooku i dodatkowej zawartości DLC, znalazł się tam zdalnie sterowany dron MQ-27 Dragonfire.

Dron nie jest wyposażony w karabin maszynowy, więc nie liczcie na dokładnie to samo, co w grze, ale wciąż da radę rozwścieczyć Waszego sąsiada, który naiwnie pomyślał, że spędzi spokojne popołudnie na ogrodzie.

 

GRID 2 - Mono Edition (£125,000)

Fani gier wyścigowych potrafią wydać ogromne pieniądze na kierownicę, specjalny fotel i całe stanowisko, by poczuć się jak za sterami prawdziwego samochodu sportowego. Ale przynajmniej wychodzi taniej niż kupno rzeczywistego bolidu… chyba że nie dbacie o pieniądze! W takim wypadku GRID 2 miał dla Was kolekcjonerkę Mono Edition, w której do gry dołączony był oryginalny BAC Mono. 3 sek do 100km/h, jeszcze krócej do pójścia z torbami. No, odjechania z torbami. W trzy sekundy do setki! W sumie warto…

Call of Duty: Modern Warfare 2 – Prestige Edition ($149.99)

Najczęściej edycje kolekcjonerskie to zbiór rzeczy, którymi możemy pochwalić się przed innymi lub pobawić chwilę i odłożyć na półkę. Activision pomyślało jednak o użyteczności i wraz z CoD: Modern Warfare 2 mogliśmy dostać działający noktowizor. Do tego artbook, steelbook, podstawka na gogle i kod na ściągnięcie pierwszego CoD-a.

Czy nieco ponad pół tysiąca złotych to dobra cena za taki sprzęt? Z tego, co mówią obeznani w temacie, widoczność w ciemności waha się między 10-30 metrami, co na taką cenę było podobno bardzo przyzwoitym wynikiem. No i jak wyłączą prąd, to nie trzeba świeczki, żeby zejść do piwnicy i korki naprawić. Zresztą – kto nie chciałby mieć własnego noktowizora?!

Saints Row IV - SUPER DANGEROUS WAD WAD EDITION ($1,000,000)

Zestawienie zamykamy najbardziej kuriozalną edycją kolekcjonerską, ale z drugiej strony takiego czegoś powinniśmy się spodziewać po twórcach serii Saints Row. Milion dolarów miał zagwarantować nabywcy takie oto atrakcje:

  • Saints Row IV w wersji Commander in Chief,
  • lot w kosmos z firmą Virgin Galactic,
  • replika Dub-Step Guna w skali 1:1,
  • możliwość przeżycia sytuacji odbijania zakładników,
  • operację plastyczną,
  • dzień treningu dla szpiegów,
  • osobistego asystenta zakupów
  • kapsułkową garderobę,
  • 7 nocy w luksusowym apartamencie w Burj-Al-Arab w Dubaju,
  • tydzień dla dwojga w Jefferson Hotel w Waszyngtonie,
  • przeloty pierwszą klasą do Dubaju i Waszyngtonu,
  • Lamborghini Gallardo,
  • nową Toyotę Prius z opłaconym ubezpieczeniem na rok,
  • roczne wpisowe dla członka klubu posiadaczy Super Samochodu.

Pierwszy milion trzeba ukraść, a wtedy inwestując w tę kolekcjonerę nie tylko zmienicie swoją twarz, ale też skoczycie sobie w kosmos i pogracie w kawał dobrego sandboksa. Także tego… 

Jaszczomb Strona autora
cropper