Felieton: „A w Plusie to znowu g**** dali”

Felieton: „A w Plusie to znowu g**** dali”

Jaszczomb | 11.05.2014, 15:14

 Majowa aktualizacja PlayStation Plus wprowadziła m. in. znakomite  oraz , ale spróbuj, no, graczom dogodzić. Dasz zbyt dobre gry, to w kolejnym miesiącu pojawi się płacz, że otrzymujemy badziewie. Postarasz się o różnorodność - słyszysz płacz, że nie ma gry XYZ. Nawet jeśli premierę miała 3 miesiące temu.

Z każdą kolejną aktualizacją gier z oferty PlayStation Plus pojawiają się przeważnie dwa rodzaje negatywnych komentarzy: 

Dalsza część tekstu pod wideo

Znowu gówno dali, buahaha, macie swoje ‘darmowe’ granie frajerzy

oraz

Ciesz się, że coś dali, bo nie muszą

Oba komentarze równie głupie i bezsensowne.

Oprócz sieciowego grania na PS4, PlayStation Plus to usługa oferująca gry, zniżki, próbne wersje oraz parę mniejszych i wygodnych bajerów. Najwięcej emocji budzą oczywiście „darmowe” tytuły, w które możemy grać wyłącznie, jeśli PS+ jest aktywne na naszym koncie. Stając się subskrybentem, mamy pewność jedynie co do aktualnych pozycji oferty, a reszta to przysłowiowy kot w worku. Jedynym pewnikiem co do przewidywania jest ocena 70+ w serwisie Metacritic, o czym możemy przeczytać na oficjalnej stronie.

G*wno

Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził, szczególnie w Internecie. Wejdzie blockbuster? „Przecież już dawno ograłem”. Coś mniej znanego? „(nie mam pojęcia co to jest, ale) kto by chciał w to grać?!”. Gatunek nie pasuje, rozmiar pliku nie pasuje, „a w ogóle to popsuł mi się pad i nie mogę grać – wina Plusa!”

Co dostaliśmy w od początku roku? Trzecioosobowe slashery (, , ), shootery (, , , ), wyścigi (), sportówki (, ) coś kolorowego (, ), coś hardcore’owego () i w końcu – perełki, na które z natłoku innych produkcji prawdopodobnie nigdy nie wydalibyście pieniędzy (,). A to nie wszystko! W kwestii różnorodności, Sony spisuje się na medal.

Ciesz się, że dają, bo nie muszą

Sam już nie wiem, czy takie rzeczy piszą zwolennicy Plusa, przeciwnicy, czy może osoby, których jedynym celem jest nie zgodzić się z rozmówcą. Oczywiście, że muszą dawać, to w końcu jest część tej oferty.

Granie po Sieci jest na PlayStation 4 płatne, ale to tylko część składowa usługi PS+. Na razie na najnowszy sprzęt Sony dostajemy gry niezależne, często premierowo, sprytnie omijając wymogi średniej z Metacritic, która w momencie włączania tytułu do oferty jeszcze nie istnieje). Z drugiej strony – ta konsola jest na rynku dopiero pół roku. Z małymi wyjątkami, pudełkowe produkcje trafiające do Plusa mają dobry rok na karku. Za miesiąc odbędą się targi E3 i być może wtedy zapowiedzą coś dużego na PS4 (duża gra roczna i dalszy wysyp indyków?), ale do czasu tegorocznego pokazu zdążymy jeszcze powróżyć z kuli.

SYF, dziękuję

„ludzie płacą za plusa i chcą mieć z tego korzyść na PS3 a nie drugi miesiąc SYF! [...] Jest SYF! i trzeba o tym pisać by Sony się opamiętało, raz drugi gry będą SYFEM! to ludzie nie przedłużą abonamentu i dziękuję ciekawe kto na tym gorzej wyjdzie...”

To mój ulubiony komentarz spod majowej oferty. Większe gry pokroju ostatniego czy skutkują niezdrowo wysokimi oczekiwaniami i falą pomyj za niedostarczenie najnowszych produkcji. A na najnowsze produkcje trzeba uważać! Co, jeśli kupię inFamous:Second Son, a na targach ogłoszą, że pojawi się w Plusie? Cóż, wtedy będzie trzeba zakasać rękawy i pisać negatywne komentarze pod newsem. Ciężkie życie gracza.

ALBO można wykorzystać ten czas na przejrzenie idących z dużą grą mniejszych produkcji, w końcu za coś to 70+ z kilkudziesięciu recenzji się wzięło. Weźmy takie . Gdybym nie dostał gry do recenzji w wersji na PS3, pewnie by mnie ominęła ta przezabawna produkcja. Jeżeli wciąż wybuchacie śmiechem wspominając trylogię DeathSpanka, a Psychonauts jest bliskie Waszemu sercu, nie możecie odpuścić sobie tej gry! Nie jest może najdłuższa, lecz jest to ten absurdalny rodzaj humoru, którego tak rzadko mamy okazję doświadczyć w grach.

Największym zaskoczeniem był dla mnie jednak . Uniwersum, moc Kosmicznych Marines, wciągający system walki - i pomyśleć, że ściągnąłem przez przypadek. Jakie perełki Wy odnaleźliście dzięki PS+? I jak widzicie przyszłość usługi na PS4?

Komentarze przytoczone w tekście są autorstwa niezalogowanych użytkowników i (niestety) pochodzą z naszej strony.

Jaszczomb Strona autora
cropper