Retrogranie: Tekken 5

Retrogranie: Tekken 5

kalwa | 19.01.2014, 10:00

Pierwszy Tekken zaczął jedną z najpopularniejszych serii bijatyk. Szybko okazał się tytułem sprzedającym system, zabierając pierwszeństwo takim mistrzom jak Virtua Fighter, Street Fighter czy Battle Arena Toshinden – a przynajmniej na to wskazują statystyki. Następne odsłony okazały się jednymi z najważniejszych tytułów w branży, co tylko umocniło jego pozycję. Tekken 5, na którym się dziś skupimy mimo, iż nie powtórzył sukcesu „trójki” okazał się niewiele gorszy.

Tekken 5

 

Platforma: PlayStation 2

Deweloper: Namco Bandai

Wydawca: Namco Bandai

Data premiery: 24 czerwca 2005

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Premiera piątego Tekkena pokryła się z dziesięcioleciem serii, dlatego twórcy chcieli dać z siebie wszystko i stworzyć najlepszą odsłonę. Bazując na opiniach fanów wzięli z poprzedników najpopularniejsze elementy, odpowiednio je przerobili i zaimplementowali w „piątce”. Głównym celem ojca serii jest zadowalanie fanów i nie ma mowy o projekcie nieopartym na spełnianiu ich życzeń. Katsuhiro Harada zaznaczył jednak, że nie jest to jedyny klucz do sukcesu – każdy miłośnik serii ceni sobie co innego i zadowolenie wszystkich jest niemożliwe. Dlatego ludzie z zespołu na bieżąco sprawdzają komentarze graczy i dyskutują o tym co i jak ma wyglądać w najnowszej odsłonie. Według tego co mówił Harada wersja na PlayStation 2 graficznie nie ustępuje oryginalnej z automatu Namco System 256. Ze względu na mniejszą moc sprzętu Sony wiele wysiłku kosztowało zmodyfikowanie silnika graficznego.

Mówi się, że Iron Fist 5 to powrót do korzeni. Harada przeczy temu mówiąc, iż nigdy nie zamierzał przenosić niczego z poprzedników. Obok spełniania życzeń graczy jego głównym celem jest postęp, dlatego też wspomniane fragmenty systemu rozgrywki zawsze są w jakiś sposób zmienione. Obecny jest system atakowania pod ścianą z Tekkena 4, ale w „piątce” nie jest aż tak destrukcyjny i łatwiej się przed nim obronić. Nowością wprowadzoną w piątej części jest system crush, który wpływa na wrażliwość atakującego podczas wykonywania kombinacji ciosów – przeciwnik może przerwać atak drugiego swoim atakiem – dotyczy to również tego, że ataki wprowadzane podczas wyskoku nie będą podatne na te zadawane u dołu. Zrezygnowano z nierównych powierzchni aren, które były obecne w „czwórce”.

Zaraz po uruchomieniu mamy możliwość zagrania w klasyczną grę StarBlade od Namco. Tą małą próbkę trójwymiarowego kodu wydanego niegdyś na automaty możemy pominąć naciskając START – wtedy to Tekken 5 wystartuje na dobre. Pełną wersję kosmicznej strzelaniny wraz z trzema pierwszymi odsłonami bijatyki możemy sprawdzić w menu Arcade History – niestety Tekkena 1-3 można ograć tylko w trybie Arcade bez dodatkowych postaci.

Najbardziej zauważalną nowością jest możliwość modyfikowania wyglądu postaci – za zdobyte w niektórych trybach pieniądze możemy kupić nowe fryzury, akcesoria, elementy garderoby czy w przypadku niektórych postaci całe kostiumy. Wzbogacić się możemy w trybach Story, Arcade, Time Attack, Survival czy Devil Within – odpowiednik małej serii Tekken Force znanej z „trójki”, „czwórki” oraz Death by Degrees wydanej w kwietniu 2005 roku na PlayStation 2. Zarówno Devil Within jak i reszta tytułów składających się na serię Tekken Force to gry z gatunku beat ‘em up polegające na przemierzaniu lokacji i pokonywaniu nadchodzących przeciwników. Podobnie jak główne tryby gry również ten można ukończyć na różnych poziomach trudności – tutaj natomiast nasze starania są oceniane w systemie rankingowym od D do S. Ponadto podczas przechodzenia misji możemy trafić na odpowiedniki tatuażu Jina, których zebranie odblokowuje kolejne modyfikacje aparycji postaci dzięki czemu już nie musimy ich kupować. Fabuła tej małej gry opowiada o poszukiwaniach zaginionej matki Jina i udziela odpowiedzi na kilka pytań dręczących protagonistę. Po jej ukończeniu odblokowujemy postać Devil Jina – demoniczna postać bohatera mocno związana z głównym wątkiem. Obecność tak wielu trybów Harada wytłumaczył faktem, iż fani Tekkena są różni – jedni wolą cieszyć się grą w pojedynkę, inni z kumplami, a kolejni z nimi rywalizować i stawiać sobie różnego rodzaju wyzwania. Japończyk chciał, aby każdy znalazł coś dla siebie.

Tryb Story standardowo opowiada o wydarzeniach otaczających Turniej Króla Stalowej Pięści. Całość zaczyna się animacją wykonaną w technice CG ukazującą wspólną walkę Kazuyi oraz Heihachiego przeciwko nacierającym czwartym wersjom Jacka. Po chwili Kazuya zdradza swojego ojca i pozostawia go na pastwę losu. Korzystając z okazji grupa androidów zabija Heihachiego potężną eksplozją. Wkrótce świat obiega wieść o odejściu szefa Mishima Zaibatsu. Miesiąc później rozpoczyna się piąta edycja turnieju, w którym bierze udział cała plejada uczestników znanych z poprzednich rozgrywek oraz kilku świeżaków. Każdy z nich staje do walki, by osiągnąć upragniony cel.



Jak przyznał Harada, zespół nie zamierzał zmniejszać ilości zawodników ani tworzyć bohaterów dla każdego rodzaju graczy – początkujących, zaawansowanych oraz ekspertów. Zamiast tego zdecydowano się na scalenie niektórych postaci. Jako przykład może posłużyć Jack-5, który jest efektem połączenia Gun-Jack z Jack. W grze są łącznie 32 osoby, w tym ponad 20 znanych fanom serii oraz 6 całkowicie nowych – każda z nich mówi w ojczystym języku i walczy w wybranym przez siebie stylu.

W grudniu 2005 roku na automatach w Japonii pojawiła się rozszerzona wersja „piątki”. Jej podtytuł to Dark Resurrection i we wrześniu 2006 roku została wydana na PlayStation Portable oraz PlayStation Network w marcu 2007 roku – tym samym w grę można zagrać również na PlayStation 3. Oprócz postaci znanych ze standardowej wersji na PS2 dochodzi jeszcze trzech nowych bohaterów – Armor King, nastolatka Lili oraz Sergei Dragunov z rosyjskiego Specnaz. W wydaniu na PlayStation 3 Jinpachi Mishima jest grywalną postacią –na automaty i porcie na PSP już nie. Za stworzenie Dark Resurrection odpowiedzialny jest Haruki Suzaki. Jak przyznał w jednym z wywiadów stworzenie japońskiej wersji zajęło zespołowi dwa i pół miesiąca. Samo przeniesienie z automatu na PS3 nie przysporzyło wielu trudności – jest to sprzęt o wiele potężniejszy od automatu i nie trzeba było się ograniczać jak w przypadku poprzednich odsłon. Trudności pojawiły się przy przerabianiu poziomów, które na PS3 prezentowały się gorzej – tym samym doszły nowe areny, które są innymi wersjami tych znanych z T5.



Jeśli zaś chodzi o zmiany w warstwie rozgrywkowej w trybie Arcade dodano 12 nowych tytułów rankingowych oraz usunięto Conqueror. Tekken Lord nie jest już najlepszym – zastąpił go Divine Fist. Poza tym zmieniła się zasada w jakiej odbywa się jego zdobywanie, oraz domyślny wygląd niektórych bohaterów – wciąż jednak możemy zmieniać ich aparycję w przeznaczonym do tego menu. Tym samym mamy więcej możliwości w tym zakresie. W Mrocznym Odrodzeniu pojawia się kilka nowych trybów jak Tekken Dojo, w którym mierzymy się z „duchami” innych graczy do których mamy dostęp za pośrednictwem połączenia internetowego, Gold Rush w którym walczymy o wirtualne pieniądze funkcjonujące w grze czy Tekken Bowl znany z Tekken Tag Tournament. Gra okazała się jednym z najlepszych tytułów dostępnych latem 2006 roku. Fani szybko wyrazili swoje niezadowolenie z faktu, iż DR nie pojawił się na konsolach stacjonarnych jak każda z dotychczasowych części. Dlatego wkrótce Namco ogłosiło, że pojawi się port na PS3. Już w grudniu tego samego roku Japończycy mogli pobrać swój egzemplarz. Europejczycy dopiero w drugiej połowie marca 2007. Kilka miesięcy później zapowiedziano nadejście Tekken 5: Dark Resurrection Online. Łatka zawierała tryby rozgrywki sieciowej co uczyniło grę pierwszą w serii, w którą można było bawić się za pośrednictwem Internetu. Wersja na PSP była uboższa graficznie, tymczasem cyfrowa edycja na „trójkę” prezentowała swoje wdzięki w pełnym HD – 1080 pikseli przy 60 klatkach na sekundę. Tytuł otrzymał sporo pozytywnych ocen i osiągnął ogromny sukces.

Standardowa wersja na PlayStation 2 w Europie pojawiła się latem 2004 roku. Od razu zdobyła wielkie uznanie graczy, a jej oceny oscylowały w okolicach 90%. Do lipca 2009 roku sprzedanych zostało 6 milionów egzemplarzy. Wśród fanów często słyszy się opinie, że „piątka” to ulepszona „trójka”, która swego czasu zakrólowała na PlayStation. Tym samym piąty Tekken często zajmuje drugą pozycję wśród podobnych zestawień. Sama seria jest najpopularniejszą wśród bijatyk – do dzisiaj sprzedanych zostało ponad 40 milionów egzemplarzy. Zaraz za „Stalową Pięścią” jest Street Fighter od Capcomu, który sprzedał o 10 milionów sztuk mniej. Na trzecim miejscu w tej kategorii uplasował się Mortal Kombat z wynikiem ponad 25 milionów.



Jeśli chcesz sprawdzić kto tym razem jest sprawcą tego całego zamieszania panującego wokół Mishimia Zaibatsu, czym prędzej pobierz Tekken 5: Dark Resurrection za pośrednictwem PlayStation Network i wciel się w jedną z postaci lubujących się w laniu po mordzie stalową pięścią, by pomóc swojemu protagoniście zwyciężyć. Zachęcić do tego mogą słowa Ryana Harta - mistrza wśród graczy uczestniczących w zawodach – na swoim koncie ma zwycięstwa z najlepszymi graczami z Japonii, USA i Wielkiej Brytanii oraz w zawodach The King of Fighters, trzy rekordy guinnessa w kategoriach najwięcej wygranych walk w Street Fighter czy najwięcej zwiedzonych krajów w których odbywały się zawody i zajęciu w nich pierwszych pozycji. Granie w Tekkena 5 nazwał prawdziwym sportem – by nie wypaść z formy trzeba ciągle ćwiczyć, a poznanie jednej postaci zajmuje sporo czasu. W jego opinii Tekken to zdecydowanie jedna z najlepszych bijatyk na świecie.
 

cropper