Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu. Powitajcie nową generację

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu. Powitajcie nową generację

Wojciech Gruszczyk | 15.07.2018, 20:49

Razer długo czekał z zaprezentowaniem nowych przełączników zmieniających zasady gry, ale właśnie wchodzące na rynek Huntsman Elite oraz Huntsman pozwalają zapoznać się z innowacyjną technologią szerszemu gronu odbiorców. Firma rozpoczyna nową generację oferując świetną propozycję dla graczy.

W niedalekiej przyszłości na polskim rynku pojawią się dwa nowe produkty z charakterystycznym wężem na obudowie. Razer Huntsman Elite oraz Razer Huntsman dzielą jedną technologię, jednak firma do droższego, „elitarnego” modelu zastosowała nowy zestaw przycisków funkcyjnych, podświetlenie oraz dorzuciła do zestawu podpórkę pod nadgarstki. Są to w zasadzie jedynie niewpływające na możliwości urządzenia dodatki, które nie każdemu będą potrzebne, a wpływają oczywiście na ostateczną cenę produktów – ten pierwszy został wyceniony na 209,99 euro (około 903 zł), a drugi na 159,99 euro (około 688 zł).

Dalsza część tekstu pod wideo

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Technologia do zadań specjalnych

Do naszej chorzowskiej redakcji przyjechał Razer Huntsman Elite, który ze względu na swoją cenę może rywalizować z najdroższymi i najlepszymi klawiaturami konkurencji. Inżynierowie doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc za pomocą nowej linii urządzeń rozpoczynają kolejną generację. Te słowa nie padają w tym tekście bezpodstawnie, ponieważ firma do swojej oferty wrzuciła pierwszą klawiaturę z przełącznikami optyczno-mechanicznymi. Inżynierowie łączą w ten sposób technologię sprawiając, że gracz-użytkownik może liczyć na kapitalny komfort oraz długą żywotność sprzętu.

To właśnie w tym miejscu – w przełączniku – kryje się największa moc urządzenia, ponieważ propozycja Razera to niezwykle interesujące połączenie, które faktycznie działa. Standardowy przełącznik mechaniczny wykonuje akcje przez metalowe „skrzydełka”, natomiast amerykańska korporacja oferuje technologię, w której akcja jest wykonana przez przecięcie wiązki światła. W rezultacie klient otrzymuje charakterystyczne kliknięcie znane między innymi z Razer Green Switch, ale z natychmiastową aktywacją.

Pozornie mała zmiana oferuje tym razem spory efekt, ponieważ Razer Opto-Mechanical Switch reaguje na nacisk zaledwie 45g, jego punkt aktywacji wynosi minimalistyczne 1,5 mm, a żywotność przełącznika została ustawiony na około 100 mln kliknięć. Gracz może w tej sytuacji korzystać z 30% krótszej odległości aktywacji od standardowego przełącznika mechanicznego, a punkt aktywacji oraz resetu posiadają identyczną pozycję (działanie liniowe). Choć są to drobne detale wpływające na wrażenia oraz osiągi, to nie koniec pozytywnych wieści, ponieważ inżynierowie zdecydowali się dopracować samą konstrukcję przełącznika (nie tylko jego aktywację), oferując specjalne, metalowe stabilizatory znajdujące się we wszystkich czterech rogach „kostki”, których zadaniem jest redukowanie chybotania przełącznika. To kolejny mały dodatek w budowie wpływający na wrażenia, ponieważ projekt jest w tym wypadku znacznie lepiej wyważony i nie ma mowy o nieodpowiednim kliku. Nowa technologia pozwala znacząco przyspieszyć działanie, a użytkownik może liczyć na komfort użytkowania oraz trwałość – ten ostatni detal jest zapewniony również dzięki stworzeniu przełącznika z mniejszej liczby ruchomych elementów, czyli zredukowania składowych, które mogą się zepsuć.

Przed otrzymaniem Huntsman Elite nie sądziłem, że optyczno-mechaniczne przełączniki Razera będą oferowały tak pozytywne wrażenia, ponieważ korzystanie z klawiatury jest naprawdę satysfakcjonujące. Pojawia się tutaj charakterystyczne, głośne kliknięcie, jednak aktywacja każdego przycisku jest w zasadzie natychmiastowa. Często w przypadku typowo gamingowego sprzętu wspominam, że trzeba zdawać sobie sprawę, że nie każdy skorzysta z pełnej propozycji Amerykanów, ale w tym wypadku nawet podczas „standardowego” użytkowania można odczuć różnicę – technologia faktycznie działa rewelacyjnie.

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Skromna konstrukcja ze świetlistymi dodatkami

Pewnie nie oddają tego załączone zdjęcia, jednak Razer Huntsman Elite jest najmniejszą klawiaturą Razera. Jest to spowodowane jedną istotną zmianą – firma w końcu zdecydowała się na bezramkowca i była to bez wątpienia bardzo dobra decyzja. Bryła została w tym wypadku przygotowana z metalu (góra) oraz plastiku (dół), ale nie mówimy tutaj o typowym prostokącie, ponieważ urządzenie jest w zasadzie podzielone na dwie części – góra jest odrobinę szersza, a dół minimalnie węższy. Muszę przy tym zaznaczyć, że metal pojawia się wyłącznie na froncie, a projektanci specjalnie zdecydowali się na minimalnie dłuższy element od pozostałych części – w rezultacie przejeżdżając palcami po boku urządzenia zawsze czujemy metal.

Konstrukcję charakteryzuje jeszcze jeden detal, a mianowicie podświetlenie, które znalazło się pomiędzy większą (góra) i mniejszą (dół) częścią klawiatury. Zabieg może wydawać się dziwny, jednak ma głębszy sens, ponieważ udało się stworzyć ciekawy efekt wydobywania światła „spod” urządzenia – wygląda to szczególnie dobrze wieczorem oraz w nocy. Nie jestem wiernym fanem „światełek”, ale w tym wypadku faktycznie trudno nie docenić projektu, ponieważ zdecydowano się na ciekawy patent – podstawka Razer Huntsman Elite jest idealnym przedłużeniem klawiatury, która została przygotowana z tych samych materiałów oraz posiada identyczny układ (góra metal, dół plastik, pośrodku podświetlenie), który również świeci. Jest to możliwe dzięki zastosowanemu połączeniu, które jednocześnie scala elementy i zapobiega odłączeniu jednej części od drugiej. Taka propozycja zapewnia wygodę oraz jest efektowna, jednak gracz musi w tej sytuacji zapewnić drugi port USB, ponieważ podstawka wymaga osobnego zasilania.

Miałem już okazję korzystać z kilku podstawek i tym razem projekt nie tylko przypadł mi do gustu ze względu na wykonanie, ale również swoje możliwości – miękki materiał dobrze ugina się pod naporem nadgarstków i zapewnia odpowiednią wygodę.

 

Firma korzysta oczywiście z Razer Chroma, czyli sprawdzonego podświetlania zapewniającego 16,8 mln kolorów. W propozycji każdy klawisz (104) posiada indywidualne „światło”, a jednocześnie klawiatura (38) oraz podstawka (24) zapewniają specjalne strefy podświetlenia, które można dowolnie regulować dzięki oprogramowaniu. Gracz może korzystać aż z 168 konfigurowalnych ustawień stref oświetlenia, gdyż jedna strefa to jeden LED. Opcji jest mnóstwo, bo można regulować natężenie podświetlenia, wyłączyć je wraz z monitorami lub po określonym czasie nieużywania. Standardowo Razer pozwala na wykorzystanie licznych efektów – między innymi fali, reakcji na dany przycisk, ognia, falowania czy też statycznego.

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Małe dodatki robią różnicę

Pomimo minimalistycznego wyglądu twórcom udało się na dodanie przycisków multimedialnych – na prawym górnym rogu znalazły się trzy przyciski oraz cyfrowe pokrętło. Klawisze można oczywiście dostosować i za ich pomocą podgłośnić lub ściszyć muzykę, przełączyć utwór, dostosować mikrofon, przełączyć aplikacje czy po prostu ustawić jedną z funkcji podczas rozgrywki. Ciekawie w tym miejscu wygląda „rolka”, która jest jednocześnie klawiszem i została zaprojektowana w taki sposób, by jej prawa część wystawała za ramę klawiatury – w rezultacie z pokrętła można korzystać nawet jednym palcem, choć jego aktywacja wymaga wyraźnej siły. Można przy tym żałować, że firma nie zdecydowała się zwiększyć możliwości klawiatury i nie dorzuciła przykładowo dodatkowego portu USB, czy też nie zadbała o wejście słuchawkowe.

Kolejnym dodatkiem zapoczątkowanym w Razer Huntsman Elite są systemy Hybrid On-board i Cloud Storage, dzięki którym możemy mieć pewność, że zawsze nasze ustawienia oraz dane zostaną zapisane, ponieważ klawiatura posiada własną pamięć, a jednocześnie wysyła wszystkie dane do chmury. Sprzęt pamięta pięć profili, a dzięki zapisaniu ich na swoim dysku można zestawy przełączać w locie – bez konieczności wchodzenia w opcje. Są to oczywiście skromne dodatki, z których skorzystają nieliczni, jednak dobrze, że firma rozwija propozycję i oferuje nowe opcje. Z tej dogodności szczególnie mogą skorzystać profesjonalni gracze, którzy mogą zabierać na wydarzenia e-sportowe swoje urządzenia (nie na każdym turnieju jest już to możliwe). W dodatkowych opcjach warto wspomnieć o tworzeniu makr, opcji przyciśnięcia do 10 klawiszy jednocześnie (z anty-ghostingiem), czy też Gaming Mode, dzięki któremu nigdy nie klikniecie nieodpowiedniego przycisku, a niektóre mogą zostać zablokowane. Producent zmienił również ustawienie diod sygnalizujących przykładowo wciśnięty Casp-Lock i tym razem znajdziemy je nad „strzałkami” – jest to sprytne wykorzystanie dostępnego miejsca.

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Razer Huntsman Elite – recenzja sprzętu

Witaj, nowa generacjo

Wykorzystane podzespoły sprawiają, że Razer Huntsman Elite to prawdziwa nowa generacja dla Razera, a jednocześnie dla graczy, dla których niezbędne są milisekundy oraz dla wszystkich dbających o wygodę. Sprawdzałem klawiaturę podczas kilku gier (Overwatch, Far Cry 5, Rainbow Six Siege, Star Wars: Battlefront 2) i sprzęt nie zawiódł mnie nawet przez chwilę. Klawiatura świetnie sprawdza się również podczas pracy i mając w domu kilka urządzeń mogę to śmiało powiedzieć – nowa propozycja Razera faktycznie pozwala na szybsze wklepywanie treści.

Firma zastosowała zaawansowaną technologię, która nie tylko zwiększa szybkość, precyzję, a jednocześnie dba o trwałość. Cała konstrukcja jest bardzo solidna, oferuje efektowne podświetlenie oraz minimalistyczny design. Taka przyjemność oczywiście kosztuje, jednak w tym wypadku możecie mieć pewność, że otrzymacie fantastyczne urządzenie – najszybszą i najlepszą klawiaturę dostępną na rynku.

Podsumowanie:

+ Genialne przełączniki, które robią różnicę
+ Bardzo solidne wykonanie
+ Wiele opcji podświetlenia
+ Wygoda korzystania
+ Podpórka z dodatkową funkcją
+ Przyciski funkcyjne
+ Możliwość zapisywania ustawień
- Brak dodatkowego portu USB

Specyfikacja Razer Huntsman Elite:

  • Przełączniki: Razer Opto-Mechanical Switch
  • Siła nacisku przełączników: 45 g
  • Żywotność przełączników: 100 milionów naciśnięć
  • Wymiary klawiatury: 44,5 x 14 x 4 cm (+ 1 cm wysokości przy wykorzystaniu dwóch podstawek)
  • Wymiar podpórki: 44,5 x 9 x 4 cm
  • Podświetlenie klawiszy: Razer Chroma z 16,8 mln. kolorów
  • Podświetlenie urządzenia: 38 stref podświetlenia
  • Podpórka pod nadgarstek: 24 strefy podświetlenia
  • Klawisze multimedialne: dedykowane
  • Wbudowana pamięć: do 5 profili
  • Anti-ghosting : tak
  • Gaming Mode: tak
  • Ultrapolling: 1000 Hz 
  • Kabel w oplocie: tak (gruby)
Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper