KARCZMA: Kingdom Hearts III. Światy i bohaterowie, którzy mogą trafić do gry

Senix | 29.04.2018, 19:00

Rok 2018 dla fanów jRPG-ów zaczął się wyśmienicie. Jesteśmy po premierze Monster Hunter World, na sklepowe półki trafiło Ni no Kuni II: Revenant Kingdom, a niektórzy jeszcze nie zdołali ograć Xenoblade Chronicles 2, a na dodatek Square zapowiedziało, że 4 września do Europy trafi Dragon Quest 11. Jest w co grać, ale Japończycy maja jeszcze jednego asa w rękawie, a jest nim Kingdom Hearts III. Z tej okazji postanowiłem trochę pospekulować na temat światów i bohaterów, którzy mogą trafić do gry. Zapraszam do lektury moich wypocin i chorej fantazji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kingdom Hearts III stało się jednym z najbardziej wyczekiwanych jRPG-ów, na którego czekamy i czekamy. Pierwsze informacje o zwieńczeniu sagi Dark Seeker pojawiły się w 2013 roku na E3. Tempo prac jest powolne – można stwierdzić, że Square Enix próbuje „doścignąć” swój inny tytuł, a mianowicie Final Fantasy Versus XIII, które w późniejszym etapie zostało przemianowane na Final Fantasy XV i w końcu wydane 29 listopada 2016 roku.

Kingdom Hearts III w Encyklopedii PPE.pl

Najnowsze materiały systematycznie, ale w tempie pijanego Adamantoise'a (wielki żółw z Final Fantasy) zdradzają nam przebieg prac nad tym tytułem. I tutaj muszę przyznać, że gra może okazać się jednym z najlepszych jRPG-ów, który prawdopodobnie zadebiutuje w 2018 lub 2019 roku. Gra w prezentowanych trailerach, które ukazują nam światy dostępne w grze, wygląda w mojej opinii obłędnie. Square Enix potwierdziło już, że w grze zwiedzimy następujące światy z dorobku Disneya i jego wewnętrznych studiów:

Kingdom of Corona (Tangled)
San Fransokyo (Big Hero 6)
Toy Story i Monsters, Inc. (Pixar)
Mount Olympus (Hercules)
Mysterious Tower (Kingdom Hearts II, Kingdom Hearts Birth by Sleep …)
Twilight Town (Kingdom Hearts: Chain of Memories, Kingdom Hearts II …)
Classic Kingdom (świat oparty na starych animacjach Walta Disneya)

Dobrze, ale czy to wszystkie światy, jakie zobaczymy w Kingdom Hearts III? Oczywiście, że nie. Japończycy poinformowali w rozmowie z dziennikarzem GameSpotu, że do gry trafi prawdopodobnie dziewięć światów, ale nie musi (jakby nie mogli się jasno określić).

Kingdom Hearts III otrzyma przynajmniej 9 światów. Premiera w 2018 roku to nierealne marzenie?

Dlatego też postanowiłem przygotować dla Was listę światów oraz gościnnych występów bohaterów Final Fantasy i jeszcze jednej gry „kwadratowych”, którzy mogą do niej trafić. Oczywiście to jest tylko moja subiektywna lista, która nie musi się zgadzać z pełnoprawną grą i żaden z wymienionych światów i postaci nie musi trafić finalnie do przygód Sory, Donalda i Goofy'ego.

Nowi bohaterowie odwiedzają Królestwo Serc

W serii Kingdom Hearts łączą się dwa światy pochodzące z gier Square Enixa (w głównej mierze seria Final Fantasy) i oczywiście bajek z wytwórni Walt Disneya. Daje nam to ogromną różnorodność i wiele spekulacji na temat, kto może trafić do gry. Na przestrzeni wszystkich części spotkaliśmy się już z takimi ikonami gier Square jak: Cid, Aerith, Cloud, Squall (Leon), Auron, Yuna, Rikku, Pain, Yuffie, Zack i Sephiroth oraz gościnnym występem Neku Sukuraby z The World Ends With You w Kingdom Hearts: Dream Drop Distance, które ukazało się w 2012 roku. Mamy rok 2018, czyli 6 lat minęło od ostatniej części (nie liczę tutaj remiksów). Czemu akurat do tego nawiązuje? W tym okresie „kwadratowi” uraczyli nas finałem historii o Lightning, „ukończyli” Final Fantasy XV, stworzyli spin-off głównej serii – World of Final Fantasy oraz wydali na rynek jednego z najlepszych jRPG-ów, który przywrócił nadzieję w japońską szkołę robienia RPG-ów – mowa oczywiście o NieR: Automata. Daje to nam dużą możliwość spotkania bohaterów tych gier w nadchodzącym tytule.

Final Fantasy XIII (trylogia): Lightning, Serah, Snow, Vanille, Sazh, Hope, Fang, Noel, Caius i Yeul. Pole do popisu, a dokładniej do umieszczenia, którejś ze wspomnianych postaci Tetsuya Nomura ma duże. Tego, że do Kingdom Hearts III trafią siostry Farron, jestem osobiście pewny, bo może dać nam to ciekawą opcję fabularną. Jak dobrze pamiętamy z Final Fantasy XIII-2, Serah i Noel podróżowali w czasie do różnych wersji danych miejsc – czemu Sora i jego drużyna nie mogliby? A szczególnie do czasów wielkiej wojny lub młodości Xehanorta. Ciekawym rozwiązaniem mógłby być występ Snowa, ale w wersji z Lightning Returns: Final Fantasy XIII, ze tego względu, że jego „mroczna” wersja idealnie nadaje się do infiltrowania Real (True) Organization XIII.

Final Fantasy XV: kolejnymi postaciami, które mogą pojawić się w trójeczce jest dobrze nam znamy boysband z Final Fantasy XV. Specjalnie tutaj nawiązuję do tego określenia, bo Noctis, Gladio, Prompto oraz Iggy poniekąd wyglądają jak gwiazdy k-popu, więc dlaczego by nie umieścić ich w tej roli? Już w świecie Arielki z KHII mieliśmy muzyczne mini-gierki, które popychały fabułę do przodu. Ja jestem za tym, ale pod warunkiem, że to będzie poziom gier z Hatsune Miku od Segi albo chociaż Yakuzy 5 z chaptera Haruki.

World of Final Fantasy: Reynn i Lann z punktu tylko designerskiego idealnie pasują do postaci oraz stylistyki Kingdom Heart. Dlatego dobrze byłoby ich zobaczyć w grze, a szczególnie gdyby mieli odegrać podobną rolę do Neku Sukuraby z The World Ends With You w Kingdom Hearts: Dream Drop Distance, który w uniwersum wkomponował się dość ciekawie.

NieR: Automata: najmniejsze szanse, ale kto nie chciałby zobaczyć jeszcze raz w akcji trójki androidów z NieR? Tym bardziej, że idealnie mogłyby się wkomponować w aspekt walk, które na materiałach prezentują się wybornie. Sora walczący ramię w ramię z 2B, 9S i A2 mógłby być bardzo dobrym posunięciem ze strony twórców i ciekawym rozwiązaniem dla gameplayu.

Zanim przejdziemy do moich propozycji światów, które ja bym chętnie zobaczył w Kingdom Hearts III, to po sieci krąży pewna plotka, która nie jest potwierdzona ani zdementowana przez Square Enix. Mianowicie chodzi o dwa światy, które pojawią się w grze.

Kacze opowieści: Iniemamocni i Kraina Lodu trafią do gry?

Iniemamocni. Pierwszym ze wspomnianych światów jest ten, w którym poznajemy rodzinę Iniemamocnych. Robert „Bobb” Parr (Pan Iniemamocny), Helen Parr (Elastyna) oraz ich dzieci: Wiola, Maks i Jack. W wyniku pewnych wydarzeń, które miały miejsce 15 lat temu, nasi bohaterowie wiodą spokojne życie na przedmieściach. Do czasu spotkania z tajemniczym Mirażem, który zleca mi zadanie do wykonania. Tak w dużym skrócie zaczyna się pierwsza część Iniemamocnych. Co ciekawe, 14 czerwca 2018 roku do kin na świecie ma trafić kontynuacja tej animacji (w Polsce premiera ma odbyć się 13 lipca 2018 roku). Co trafi do drugiej części i na czym skupi się fabuła – tego niestety nie wiem, ale producenci Kingdom Hearts mają duże pole do popisu i umieszczenia trójki bohaterów w tym świecie. I coś czuję, że plotka o tym, że akurat ten świat ma trafić do gry się sprawdzi, bo premiera sequela to dobra reklama dla gry, na którą czekamy.

Kraina Lodu. No i stało się. Na potrzeby tego tekstu obejrzałem Frozen i jestem zachwycony tą animacją. Historia Elsy, Anny i Olafa jest cudowna i idealnie wkomponowała by się w Królestwo Serc. Elsa zawładnięta przez Heartless i True Organization XIII, a my musimy razem z Anną i Olafem wyruszyć, aby ją uratować przed zatraceniem się w ciemności. W tym celu będziemy musieli przemierzyć piękną i mroczną Krainę Lodu. Do tego dochodzi postać Snowa, o której już wspominałem, a która ze względu na swoje moce mogłaby odegrać tutaj kluczową rolę. Mam cichą i wielką nadzieję, że Kraina Lodu pojawi się w Kingdom Hearts III jako podstawowa kraina, a nie DLC. Obawiam się trochę tego, że SE może ją wyciąć z gry i wrzucić jako dodatkową zawartość w 2019, bo w tym roku ma ukazać się druga część tej animacji.

Nowe światy, nowe wydarzenia z bajek Disneya

Pocahontas [The New World]. Brakująca księżniczka z pierwszej części Kingdom Hearts. Od czasów jedynki zawsze zastanawiałem się nad tym, dlaczego Square nie umieściło Pocahontas w grze. Tym bardziej, że skupiała się ona na wydarzeniach związanych z księżniczkami Disneya, a Indianka jest przecież jedną z nich. Ansem. Seeker of Darkness planował zebranie wszystkich serc księżniczek w celu stworzenia Kingdom Hearts, ale czemu zapomniał o jednej? Jeżeli zapomniał. Świat z tej bajki może odpowiedzieć nam na to pytanie, a sam Ansem ma pojawić się w Kingdom Hearts III. Spekulacji może być tutaj kilka, ale ja skupię się nad tym, że Sora nie wiedział, że ma jeszcze jedno „kluczowe” serce do odnalezienia, które jest w posiadaniu złego gubernatora Ratcliffe'a, a naszym celem będzie pokonanie go i odzyskanie serca. Przy okazji zwiedzimy takie lokacje jak: obóz kolonistów, wioskę Indian i dom babci Willow, w których spotkamy takich bohaterów jak: John Smith, Kocoum, Meeko, Percy i Fli.

Ratatuj [Paryż]. Kuchenne Rewolucje w Kingdom Hearts. Odwiedziny w świecie przesympatycznego szczurka Remy'ego, który marzył o tym, aby zostać kucharzem. Świat z tej bajki mógłby opierać się na mini-gierkach opartych na gotowaniu, którego uczyłby nas wspomniany bohater lub nie kto inny jak Ignis Scientia – legendarny kucharz księcia Noctisa, gdzie musielibyśmy odnajdywać receptury i składniki w innych światach i wracać do Paryża (podobnie było w świecie Kubusia Puchatka i Arielki). Skutkowałoby to nauką i pojedynkami kulinarnymi z Linguinim, Skinnerem, Collette, Augustem, aż do finałowego pojedynku z Ego.

Auta [Route 66]. Szybki i wściekły Sora wkracza na tor. W Kingdom Hearts: Birth by Sleep w jednym ze światów, który zwał się Disney Town. musieliśmy pokonać Captain Dark (Pete) w mini-gierce, którą były wyścigi (historia Terra'y). Dzięki temu popychaliśmy fabułę do przodu. A idealnym światem, aby rozwinąć taką mini-gierkę jest ten, w którym spotkamy Zygzaka McQueena i Złomka. Tym bardziej, że animacja doczekała się trzech części, które dają nam różne miejsca do ścigania się oraz przeciwników. Potencjał jest spory i może wyjść z tego jeszcze lepsza „gierka” niż Auta 3: Wysokie Obroty, którą recenzował Wojtek na łamach PPE w tym miejscu.

WALL-E [Ziemia 2815 r.]. W poszukiwaniu legendarnego Poda. Jak już wspominałem wyżej, chciałbym bardzo zobaczyć w Kingdom Hearts III trójkę androidów z NieR: Automata. Jaki świat idealnie się nadaje do takiego spotkania? Oczywiście ten z animacji o przesympatycznym robocie WALL-E. Ziemia, rok 2815. Trafiamy tam dzięki pomocy Hope'a i Noela z Final Fantasy XIII, a na naszej drodze stają 2B, 9S i A2, którzy podobnie jak my, muszą odnaleźć legendarnego Poda (w tej roli WALL-E). Wpierw stajemy naprzeciwko siebie jako wrogowie, a potem łączymy siły, bo poza nami ktoś jeszcze próbuje odnaleźć robota (True Organization XIII?).

Gdzie jest Nemo? [Ocean i Akwarium]. Powiew świeżości, bo Arielka jest już nieświeża. Nie jestem fanem świata Arielki. W Kingdom Hearts wkurzało mnie sterowanie, a historia sama w sobie nie miała nic wspólnego z wydarzeniami z bajki. Stało się to dopiero w Kingdom Hearts II, gdzie Square Enix zminimalizowało niepotrzebne pływanie, a zamiast tego mieliśmy mini-gierki muzyczne na wzór gier o japońskiej idolce Miku. To też nie do końca mnie jarało – wolę mini-gierki muzyczne z Yakuzy. Dlatego dałbym odpocząć syrence, bo już nieświeżo pachnie, a zamiast niej do akcji trafia Nemo, Dory i Marlin. Ciekawym rozwiązaniem byłoby włączenie do tej przygody Kairi lub Riku. Ktoś ze wspomnianej dwójki musiałby przemierzyć ocean z ojcem Nemo i Dory, a Sora ze swoją ekipą pomóc Nemo wydostać się z akwarium. Oczywiście, jeżeli sterowanie w czasie pływania byłoby lepsze od tego z pierwszych przygód Sory.

Zwierzogród [Miasto]. Detektyw Sora w akcji. Dla mnie jest to świat obowiązkowy. Mnogość lokacji jest tutaj spora, a odwiedziny w np. Las Padas lub w Sawannie Głównej byłyby strzałem w dziesiątkę, a nawet w setkę. Już w samej animacji Zwierzogród robił duże wrażenie, a spece ze Square Enixa mogliby to wywindować na jeszcze wyższy poziom. Do tego dochodzi spotkanie z Judy Hopps i Nickiem Bajerem i wspólne rozwiązanie tajemniczej zagadki. Szukanie śladów, świadków itp. w postaci różnych mini-gierek, albo po prostu w stylu point-and-click. Nieważne, jak „kwadratowi” rozwiązaliby ten aspekt. Ważne, aby ten świat pojawił się w Kingdom Hearts III razem z Flashem, który rozwalał wszystko.

Coco [Santa Cecilia]. Jack idzie w odstawkę, a witamy Miguela. Kolejny świat, który mógłby zastąpić inny, a mianowicie Halloween Town, które już w drugiej części mi się przejadło. Jeszcze w Kingdom Hearts przygoda Sory i Jacka mogła się podobać, bo w ciekawy sposób nawiązywała do samej animacji, ale już w drugim Kingdomie wynudziła mnie do bólu. Dlatego też Santa Cecilia to w mojej opinii obowiązkowy świat i przygoda dla naszego keybladera. Fabuła skupia się na młodym chłopaku Miguelu, który marzy o tym, aby zostać wokalistą i gitarzystą. Jednak jego rodzina zabrania mu tego. Po pewnych wydarzeniach nasz młody bohater trafia do świata umarłych. I tutaj wkraczamy my, aby pomóc młodemu muzykowi. Wspierać nas w tym mogą członkowie boysbandu, o którym wspominałem. Noctis wraz ze swoimi kompanami mógłby pomóc rozwinąć talent Miguela, a Sora wydostać się ze świata umarłych.

Avengers [Marvel Cinematic Universe]. Thanos robi w pory na widok super-Sory. Pole do popisu w tym wypadku Square Enix i Disney mają duże. MCU liczy sobie już osiemnaście filmów i osiem seriali. Daje nam to zawrotną liczbę bohaterów, których możemy spotkać. Potencjał jest duży, ale ja bym się w tym wypadku skupił na najnowszej części Avengersów, której premiera odbędzie się 26 kwietnia 2018 roku w polskich kinach. Sora, Donald i Goofy wskakują w stroje super-bohaterów (Donald w wersji kaczora Howard – rulez!!!) i razem z Iron Manem, Kapitanem Ameryką, Spider-Manem i resztą stają do walki z Thanosem. Przy okazji moglibyśmy zwiedzić najciekawsze miejsca z całego uniwersum Marvela. Wakanda, która zachwyciła mnie w Czarnej Panterze skalą wykonania, nową siedzibę Avengersów, laboratorium dr. Pyma i wiele, wiele innych lokacji. Pole do popisu jest duże, ale jak robić finał sagi Dark Seeker, to z konkretnym przytupem – prawda?

Star Wars [LucasArt]. Sora poznaje ciemną i jasną stronę mocy. Podobnie jak w przypadku produkcji pod szyldem Marvela, tak i tutaj potencjał na przygodę jest duży. Mamy przecież starą trylogię, środkową i tę najnowszą, która liczy sobie już dwie części oraz jeden spin-off i kolejny, który w tym roku ma trafić do kin. Do tego dochodzą seriale animowane Rebelianci i Wojny Klonów. Ale ja bym się skupił na tym, że Gummi Ship zalicza awarię, a my trafiamy na Sokoła Millenium i razem z Hanem i Chewiem przemierzamy galaktykę lub światy Disneya. Moglibyśmy też trafić do wydarzeń związanych z Wojnami Klonów, gdzie poznajemy Anakina Skywalkera i widzimy jego przejście na ciemną stronę mocy (Nobody). Można by tak jeszcze wymieniać, bo uniwersum Gwiezdnych Wojen daje nam wiele różnorodności, miejsc do zwiedzania, historii, które mogłyby trafić do Kingdom Hearts III, ale zawsze ktoś stwierdzi: „a czemu to, a nie tamto”. Dlatego zostawiam to Waszej wyobraźni.

W tym miejscu postanowiłem skończyć tekst z tego względu, że sam pomysł wybrania tylko kilku światów, które mogą trafić do Kingdom Hearts III, jest w mojej ocenie szalony. Disney rozrósł się niewyobrażalnie przez te lata. Wykupienie Marvela, LucasArta, a teraz jeszcze Foxa daje im i Tetsuyi Nomurze wielkie pole do popisu. Co z tego wyjdzie? Dowiemy się pewnie, gdy Square Enix wyda grę. Chociaż ja liczę na to, że na tegorocznym E3 wreszcie zobaczymy datę premiery.

Ale zanim zobaczycie napis THE END, to chciałbym zaprosić Was do dyskusji, w której zadam Wam jedno pytanie. A wy jakie światy z dorobku Disneya chcielibyście zobaczyć w Kingdom Hearts III?

Korekta tekstu: Aleksandra Laf Borkowska.

THE END

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Kingdom Hearts III.

Źródło: własne