Temat Tygodnia - 8 lat szaleństwa!

Temat Tygodnia - 8 lat szaleństwa!

Rozbo | 31.03.2018, 13:00

Dziś będzie krótko, świątecznie i... sentymentalnie. Wielkich wydarzeń w tym tygodniu jak na lekarstwo, zaś dla nas, tu w redakcji - tym najważniejszym są urodziny portalu i fakt, że działamy już 8 lat. Aż 8 lat. To więcej niż moglibyśmy sobie kiedykolwiek wymarzyć i mniej, żeby zaspokoić nasze ambicje na jeszcze ciekawszą przyszłość.

Choć na stałe przy PPE pracuję dopiero półtora roku, to jednak jako - jeszcze wtedy świeżutki zg(red.) PSX Extreme - obserwowałem jego narodziny i widziałem, jak się zmienia. Pamiętam jak wczoraj redakcyjnie spotkanie w Warszawie, w trakcie którego Ściera przedstawiał wstępne plany na portal na swojej "toaletowej, rozwijanej rolce". Nie będę się na ten temat rozwodził, wszak Roger już Wam o tym opowiedział,

Dalsza część tekstu pod wideo

Więcej na ten temat w:

PPE obchodzi 8. urodziny! Jak to wszystko się zaczęło?

Ale warto wspomnieć jeszcze o tych czasach, o tym śmiesznym rozwijanym projekcie Ściery oraz jego laptopie z antykwariatu, który ledwo zipiał w trakcie spotkania. O rozsypanych klawiszach klawiatury (które moim zdaniem były jedną z najlepszych reklam PPE w dziejach) oraz pierwszych niepewnych krokach. Symbolizują one zupełnie inną erę naszej branży. Pre-youtube'ową, pre-streamerską. Social media dopiero się rodziły, smartfony dopiero miały zawładnąć światem, a w segmencie portali internetowych traktujących o grach dominowały zupełnie inne nazwy, niż te, które możemy wymienić teraz.

Jak się okazuje, 8 lat to cała wieczność, a szczególnie wieczność w naszej mocno opartej na technologiach branży. Tym bardziej w tym kontekście cieszy, że PPE nie tylko przetrwało, ale i bajecznie się rozwinęło. Niektóre pomysły, które zrodziły się w trakcie pamiętnego spotkania (albo chwilę przed) funkcjonują do dziś, np. bateria pokazująca, jakim zainteresowaniem cieszy się dany materiał. Inne ewoluowały z czasem i przyczyniły się do zbudowania nie tyle zwykłego serwisu informacyjnego, co swoistej platformy społecznościowej zrzeszającej użytkowników portalu, czego najpiękniejszym przykładem (takim, z którego jesteśmy szczególnie dumni i zadowoleni) jest niesamowita liczba komentarzy pod materiałami, której nie powstydziły by się czasem zachodnie serwisy angielskojęzyczne o zasięgu międzynarodowym.

Wszyscy jesteśmy PPE

Choć pomysł i pierwsze plany na PPE narodziły się w starym wydawnictwie oraz w głowie Ściery i kilku innych kluczowych osób, to nie da się ukryć, że portal nie istniałby teraz w takiej formie, gdyby nie niesamowita, tytaniczna praca dwóch osób - Rogera i Pereza. To te dwie osoby stoją za większością pomysłów oraz ich implementacją na PPE. W redakcji na co dzień dogryzamy sobie ile wlezie. Szpila pogania szpilę, złośliwość leci za złośliwością. Przecież żaden chłop nie powie drugiemu, że jest z niego dumny, albo go podziwia. Ale prawda jest taka, że tych dwóch gości to dusza PPE. Do tego dochodzi jeszcze człowiek-robot, Wojtek Gruszczyk - osoba z taką pasją i miłością dla tego wirtualnego miejsca, że stanowi dla nas wszystkich przykład. Codziennie treści to również zasługa Zaxa, Igora, Jędrzeja oraz wielu innych osób. Moderacja pod postacią Alexa, Mashiego, Drunparisa, Persona, Montany i Tsurugiego to kolejni ludzie, na których spoglądam z podziwem - goście kochający ten portal i dobrowolnie angażujący się w jego życie. Pomagający nam na każdym kroku, a zarazem to banda pozytywnych wariatów.  Dzięki nim wszystkim portal żyje i ma się bardzo dobrze.

Pod artykułem Rogera odnośnie 8.urodzin portalu pojawiła się masa komentarzy. Są to słowa zarówno ciepłe, jak i gorzkie. Zarówno pochwały, jak i krytyka. Za wszystkie je bardzo Wam dziękujemy. Niezależnie od tego, czy sądzicie, że to najlepsze miejsce dla gier, czy że sprzedajemy się dla klików, to jesteście - reagujecie, komentujecie, dajecie swój głos. Ja, jako taki trochę przyszywany "świeżak" na portalu jestem pełen podziwu dla naszej wspaniałej społeczności. Staram się czytać każdy komentarz i na jak najwięcej z nich reagować. Większość z nas pracuje własnie w ten sposób. Ogromne tempo pracy nie zawsze pozwala nam się zerkać za siebie, ale możecie być pewni, że patrzymy i zawsze bierzemy sobie do serca Wasze opinie.

Nie będzie zresztą przesadą twierdzenie, że współtworzycie ten portal razem z nami. Z całego serca Wam za to dziękuję w imieniu moim i redakcji oraz życzę spokojnych i radośnie spędzonych świąt Wielkanocnych!

Źródło: własne
cropper