Najbardziej kasowe filmy w historii kinematografii. 15 produkcji, które wstrząsnęły branżą

Najbardziej kasowe filmy w historii kinematografii. 15 produkcji, które wstrząsnęły branżą

3man | 03.02.2018, 19:00

Blockbustery. Można je kochać, można nienawidzić. Ale nie da się zaprzeczyć ich wpływowi na kulturę masową i kształtowanie gustów oraz wyobrażeń przeciętnego widza. Niniejsza lista najbardziej dochodowych filmów w historii kina zupełnie nieintencjonalnie bardzo dobrze pokazuje, jak formowała się moda na filmy w ostatnich latach i czego można się spodziewać w przyszłości.

Na początek pewna formalność: kwoty podane są w milionach dolarów, zaś łączny dochód danego obrazu już w miliardach, czyli przykładowo „zarobił 408.1” oznacza czterysta osiem milionów dolarów, zaś „łączny dochód 1,153.3” to miliard i sto pięćdziesiąt trzy miliony dolarów. To tak gwoli ścisłości, bo np. ja potrafię się czasem pogubić w anglosaskim systemie dziesiętnym.

Dalsza część tekstu pod wideo

15. Captain America: Civil War (Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów)

Premiera: 2016
Zarobił w USA: 408.1
Zarobił na świecie: 745.2
Łączny dochód: 1,153.3

Ten wynik nie może dziwić. Kolejna odsłona przygód Kapitana Ameryki o podtytule Civil War to poza pierwszymi Avengersami chyba najlepszy obraz Marvela. Ilość herosów na ekranie oraz poziom stężenia konfliktu spokojnie przekracza średnio udany Czas Ultrona i zbliża się do jakości pierwszej odsłony przygód Mścicieli, zaś wejście Spider-Mana to chyba najlepsze zarówno cameo jak i zapowiedź solowych przygód nie tylko Petera Parkera, ale i jakiegokolwiek już hiroła w całej historii filmów o superbohaterach, już nieważne z jakiej stajni.


14. Minions (Minionki)

Premiera: 2015
Zarobił w USA: 336.0
Zarobił na świecie: 823.4
Łączny dochód: 1,159.4

Ach, Minionki. Któż ich nie pokochał? To druga na tej liście animacja i wcale nie zarobiła jakoś dużo mniej niż Kraina Lodu. Minionki to prequel do animacji z 2010 roku pt. Jak Ukraść Księżyc, jego akcja rozgrywa się w 1968 r. i opowiada o podróży, jaka doprowadza je do superzłoczyńczyni, która wraz ze swoim mężem chce przejąć władzę nad światem.


13. Iron Man 3

Premiera: 2013
Zarobił w USA: 409.0
Zarobił na świecie: 805.8
Łączny dochód: 1,214.8

To jeden z najlepszych „singlowych” obrazów Marvela i na pewno zasłużył na wysoki wynik, pytanie tylko, czy aż tak dobry. W każdym razie trzecie solowe przygody Tony’ego Starka to bardzo solidna dawka emocji, świetnie nakręcająca na inne filmy z MCU. Jednak ta sytuacja pokazuje też, że widzowie na całym świecie szczególnie kochają tego typu filmy superbohaterskie, gdzie tak naprawdę zwykły człowiek, bez żadnych ponadprzeciętnych możliwości i supermocy, jest bohaterem, a film skupia się na jego psychice (vide Mroczny Rycerz Powstaje z 20. miejsca). Może to tutaj leży tajemnica sukcesu Tony’ego Starka?


12. The Fate of the Furious (Szybcy i Wściekli 8)

Premiera: 2017
Zarobił w USA: 226.0
Zarobił na świecie: 1,010.0
Łączny dochód: 1,236.0

Szybcy i Wściekli to jeden z fenomenów popkultury. Pojęcia nie mam, dlaczego tego typu konwencja tak dobrze się przyjmuje wśród widzów, ale coś musi być na rzeczy i ta seria z pewnością ma w sobie jakiś magiczny element, skoro na tej liście znajdziecie jeszcze jedną jej część. Czyżby byli to grający razem Vin Diesel, Dwayne Johnson (The Rock) i Jason Statham (zwłaszcza dwaj piersi to przecież jedni z największych twardzielów w historii kina, do tego charyzmatyczni), wspierani przez inne znane twarze, zaś szybkie samochody i piękne kobiety to dodatek, który nawet sam w sobie sprzedałby jakąś serię?


11. Beauty and the Beast (Piękna i Bestia)

Premiera: 2017
Zarobił w USA: 504.0
Zarobił na świecie: 759.5
Łączny dochód: 1,263.5

Kto by przypuszczał, że aktorski remake animowanej baśni z 1991 r. Disneya nie tylko uda się tak dobrze, ale i zarobi tak wiele, stając się obok Gwiezdnych Wojen najbardziej dochodową może jeszcze nie franczyzą, ale filmem korporacji Myszki Miki. Co ciekawe, grająca główną rolę Emma Watson zrezygnowała dla tego obrazu z La La Land (jakoś mało to dziwi w kontekście osoby, która wypłynęła na fali popularności Harry’ego Pottera…). Finansowo się opłaciło, ale teraz pewnie aktorka pluje sobie w brodę za swe nie dość że złe rozeznanie w sztuce, to jeszcze swego rodzaju wyniosłość, bo przecież Ryan Gosling i Emma Stone z pocałowaniem ręki przyjęli role w filmie Damiena Chazelle’a. No ale zapisać się w historii światowego box office’u to dla panny Watson z drugiej strony pewnie dużo więcej niż pocieszenie.


10. Frozen (Kraina Lodu)

Premiera: 2013
Zarobił w USA: 400.7
Zarobił na świecie: 875.7
Łączny dochód: 1,276.5

Pierwszą dziesiątkę otwiera druga i ostatnia animacja na tej liście, ale trzeba przyznać, że aż dwie pozycje dla filmów animowanych to i tak bardzo dużo. W każdym razie Kraina Lodu to kolejny hit od Disneya na tej liście (będzie ich jeszcze kilka). Ta świetna bajeczka opowiada o Annie, która wyrusza by odnaleźć swą siostrę Elsę posiadającą moc kontroli nad śniegiem i lodem, co prowadzi do potężnych anomalii pogodowych. 2 Oscary, po jednym Złotym Globie i Saturnie. To chyba pokazuje, z jakim poziomem mamy tu do czynienia.


9. Star Wars: The Last Jedi (Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi)

Premiera: 2017
Zarobił w USA: 610.7
Zarobił na świecie: 700.7
Łączny dochód: 1,311.4

Jak widać po bardzo podobnym dochodzie w Stanach i reszcie świata, Gwiezdne Wojny to jedna z tych marek, które są wszędzie tak samo popularne. Pozycja epizodu VIII może jeszcze ulec poprawie, bo film jest przecież cały czas wyświetlany w kinach. Widać też, że kontrowersje to jedno, a podejście szeregowego widza to zupełnie co innego i hardkorowi fani nie zdołali wpłynąć na stosunek ludzi oraz ich zainteresowanie tą franczyzą i zwłaszcza tą konkretną częścią.


8. Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 2 (Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II)

Premiera: 2011
Zarobił w USA: 381.0
Zarobił na świecie: 960.5
Łączny dochód: 1,341.5

Trochę dziwi fakt, że na liście jest tylko jeden film o tym najsłynniejszym młodocianym czarodzieju wszech czasów. Ma to jednak bardziej związek z coraz większymi dochodami osiąganymi rok po roku przez kolejne blockbustery niż popularnością jako taką tej słynnej postaci z kart powieści J. K. Rowling. To też jedyna adaptacja książkowa na tej liście, co też każe wyciągnąć pewne wnioski. Druga część Insygniów Śmierci była nie tylko zakończeniem widowiskowej serii, ale i pewnej epoki.

 

7. Avengers: Age of Ultron (Avengers: Czas Ultrona)

Premiera: 2015
Zarobił w USA: 459.0
Zarobił na świecie: 946.4
Łączny dochód: 1,405.4

Wynik troszkę słabszy niż w przypadku pierwszych Avengers, ale patrząc na jakość Czasu Ultrona można to tylko i wyłącznie uznać za sukces. Rezultat ten zostanie zapewne pobity przez nadchodzące Infinity War, więc wśród dziesięciu najbardziej dochodowych filmów wszech czasów będziemy wkrótce mieć trzy należące do tej samej konkretnej podfranczyzy (bo marką jest całe MCU).


6. Furious 7 (Szybcy i Wściekli 7)

Premiera: 2015
Zarobił w USA: 353.0
Zarobił na świecie: 1,163.0
Łączny dochód: 1,516.0

Wydawałoby się, że to najnowsza odsłona Szybkich i Wściekłych jest tą najbardziej dochodową, a tu niespodzianka. Różnica w zyskach między dwiema częściami obecnymi na tej liście nie jest na pewno mała (300 mln – to przecież kwota, o której mnóstwo filmów może tylko pomarzyć), czyżby więc bohaterowie zaczęli pomału dostawać zadyszki, a samochody troszkę rdzewieć? A może to widzowie okazali pierwsze oznaki zmęczenia tematem? Prędzej czy później poznamy odpowiedź na to jakże frapujące pytanie.


5. Avengers 

Premiera: 2012
Zarobił w USA: 623.4
Zarobił na świecie: 895.5
Łączny dochód: 1,518.8

Tu mamy do czynienia z przykładem filmu, który jak najbardziej zasłużył na tak wielki sukces w światowym box office. Pierwsza część Avengers była potężnym zaskoczeniem i zredefiniowała zarówno kino superbohaterskie, jak i nasze wymagania wobec niego. To był film, przez który obawiano się, czy Mroczny Rycerz Powstaje przyjmie się na rynku (przyjął się, oj przyjął – 20. miejsce w tym rankingu). A to pokazuje, jak pierwsi Avengersi wstrząsnęli branżą filmową i nie tylko, bo właściwie całym pojmowaniem blockbusterów jak i popkultury.


4. Jurassic World

Premiera: 2015
Zarobił w USA: 652.3
Zarobił na świecie: 1,019.4
Łączny dochód: 1,671.7

Gdy wydawało się, że dinozaury wyginęły na dobre nie tylko w sensie archeologicznym, ale i dla kinematografii (po rozczarowującej „trójce” z 2001 roku), studio Universal przywróciło je do życia właściwie znienacka, bo w najmniej oczekiwanym momencie – w czasach dominacji franczyz superbohaterskich. Nie wiadomo, czy film zawdzięcza swój sukces „starej gwardii” pamiętającej Jurajskie Parki, czy też młodzieży, dla której Jurassic World to była absolutna nowość i temat jak najbardziej świeży. Może jedni i drudzy dopisali? W każdym razie Jurassic World mocno rozsiadło się tuż za podium tego zestawienia, i jeśli ktoś ma je stąd wypchnąć, to chyba tylko nowa część wychodząca w tym roku.


3. Star Wars: The Force Awakens (Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy)

Premiera: 2015
Zarobił w USA: 936.7
Zarobił na świecie: 1,131.6
Łączny dochód: 2,068.2

Tak wysoka pozycja Przebudzenia Mocy niekoniecznie wynika z faktu wysokiej jakości tego obrazu przy jednocześnie dużo niższej Ostatniego Jedi – tutaj po prostu wiele zrobiło wyczekiwanie na nową odsłonę Gwiezdnych Wojen. Spragnieni po latach posuchy i rozczarowani nową trylogią Lucasa fani niczym szczerbaty na suchary rzucili się na coś, co zapowiadało się jako powrót do przeszłości – i nie rozczarowali się. To był wręcz spektakularny „come back” dobrze znanej formuły, do tego stopnia, że mieliśmy do czynienia ze swego rodzaju autoplagiatem. Ale odwołanie się do nostalgii zrobiło swoje, co potwierdza także casus Last Jedi, które próbując iść w swoją stronę spotkało się z nienawistnym atakiem fanów. Który z tych dwóch kierunków wybierze zamykający trylogię epizod IX?


2. Titanic

Premiera: 1997
Zarobił w USA: 659.4
Zarobił na świecie: 1,528.1
Łączny dochód: 2,187.5

Jedyny na tej liście „starszy” film. Ale za to jaki! Ten obraz jest po prostu niezatapialny, w przeciwieństwie do statku, o którego pasażerach opowiada. Czym Titanic zasłużył sobie na taką popularność? Nie dość, że tak jak wszystkie inne dochodowe blockbustery opowiada historię uniwersalną, z której bohaterami może identyfikować się każdy, to jeszcze dotyczy wydarzenia bardzo dobrze znanego na całym chyba świecie. No i oczywiście nie bez znaczenia był tu kunszt Jamesa Camerona, który już wtedy potwierdził swój wcześniejszy geniusz znany z Terminatorów, Obcego: Decydujące Starcie czy serialu Dark Angel. Napisałem „już wtedy”, bo Cameron miał swój geniusz (choć raczej komercyjny) potwierdzić przede wszystkim przecierającym nowe technologiczne szlaki obrazem, o którym poniżej.


1. Avatar

Premiera: 2009
Zarobił w USA: 760.5
Zarobił na świecie: 2,027.5
Łączny dochód: 2,788.0

Avatara z pewnością można uznać za prekursora technologii 3D z prawdziwego zdarzenia. Trudno powiedzieć, na ile zajawka czymś nowym przełożyła się na tak ogromne zainteresowanie filmem, który co prawda nie jest w żadnym wypadku zły czy choćby przeciętny, ale do arcydzieła tym bardziej wiele mu brakuje i na pewno odstawał pod wieloma względami od „sąsiada z góry”, czyli Titanica. Tym niemniej to jest właśnie najbardziej dochodowy film wszech czasów, a posiadający spore zdolności reżyserskie David Cameron potwierdził, że do show biznesu głowę ma jeszcze większą, bo sam siebie przebił jeśli idzie o dostarczenie najbardziej kasowego filmu w historii. Być może to dopiero początek – w końcu prędzej czy później nadejdą kolejne Avatary. Czy ich jakość będzie na tyle wysoka, by w dobie powszechnej technologii 3D wyróżnić się na tyle, aby przyciągnąć do kin tłumy?

Źródło: własne
cropper