PlayStation Experience 2017 - zapowiedź wydarzenia

Początek grudnia to ważny czas dla każdego fana marki PlayStation. Od czterech lat Sony organizuje trwającą cały weekend imprezę, podczas której nie brakuje licznych atrakcji i niespodzianek. W dniach 8-9 grudnia br. odbędzie się kolejna edycja PSX, a poprzedzi ją tradycyjnie konferencja japońskiego giganta. Czego możemy spodziewać się w tym roku?

Zapowiadając zeszłoroczne PlayStation Experience, zwracałem uwagę, iż impreza Sony jest wydarzeniem nieporównywalnie mniejszym niż coroczne targi E3. Biorąc pod uwagę ogłoszenia, jakich byliśmy świadkami w 2014 i 2015 roku, dwanaście miesięcy temu ponownie spodziewałem się zapowiedzi związanych głównie z japońskimi tytułami, grami z segmentu AA, PS VR oraz produkcjami niezależnymi. Tymczasem Sony zaskoczyło wszystkich, przygotowując konferencję z rozmachem godnym E3. The Last of Us: Part II, Uncharted: The Lost Legacy, WipEout Omega Collection czy Crash Bandicoot N-Sane Trilogy były przecież ogłoszeniami wielkiego kalibru. Jako że po tegorocznych targach w Los Angeles, a także Tokyo Game Show oraz Paris Games Week, wiemy już, nad czym pracują niemal wszystkie wewnętrzne studia Sony, na PSX 2017 nie spodziewałbym się wielkich zapowiedzi, takich jak sequel Bloodborne czy możliwy remake Crash Team Racing. Takie kąski wydawca szykuje zapewne na E3 2018, nie znaczy to jednak, że podczas nadchodzącego show zabraknie atrakcji dla fanów dużych i małych produkcji. W zeszłym roku udało mi się przewidzieć kilka zapowiedzi/prezentacji, zatem istnieje szansa, że i tym razem niektóre z poniższych gier zobaczymy w Anaheim Convention Center. Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, iż nie ma szans, by te wszystkie tytuły pojawiły się na rzeczonej imprezie w komplecie - niektóre być może zobaczymy na scenie, o innych dowiemy się z oficjalnego kanału PlayStation na YouTube, a pozostałe nie pojawią się wcale.

Nowe produkcje z segmentu AAA oraz AA

W temacie gier 1st party, jak już wspomniałem, nie spodziewam się wiele, gdyż niemal wszystkie studia Sony zaangażowane są w produkcje gier, które już poznaliśmy. Mimo wszystko Japończycy mogą nas zaskoczyć, np. zupełnie nową odsłoną platformówki Ape Escape, w temacie której przez ostatni rok pojawiło się kilka zagadkowych tweetów od pracowników firmy. To seria zdecydownie mniej popularna niż Ratchet & Clank czy Crash Bandicoot, jednak wśród weteranów sceny PSone i PS2 - kultowa. W ostatnim czasie w Sieci zaczęły krążyć plotki, iż Sony ma pomysł na wskrzeszenie marki SOCOM, co biorąc pod uwagę popularność sieciowych shooterów, byłoby niegłupim posunięciem. Niedawno japońska firma odnowiła w Europie znak handlowy Syphon Filter. Może to nic nie znaczyć, lecz równie dobrze zwiastować nadejście remake'u którejś ze starszych odsłon lub nawet zupełnie nowej gry, zleconej zewnętrznemu deweloperowi. Skoro o wydawcach i studiach 3rd party mowa, kilkanaście dni temu jeden z użytkowników serwisu Reddit twierdził, iż wszedł w posiadanie informacji, według których podczas PSX 2017 Capcom zaprezentuje nową część Devil May Cry, z kolei Bandai Namco zapowie SoulCalibur VI, które w dodatku nie ukaże się na Xboksie One. O ile w rewelacje nt. popularnej bijatyki nie wierzę, tak ogłoszenie DMC jest bardzo prawdopodobne, gdyż producent Hideaki Itsuno obiecał, iż ujawni swoją nową grę do końca 2017 roku. PSX to ostatnia okazja, poza tym Capcom "lubi się" z PlayStation Experience, gdyż właśnie tutaj zapowiedział takie pozycje, jak Street Fighter V czy Marvel vs. Capcom: Infinite.

Zwiastuny i fragmenty rozgrywki zapowiedzianych gier

W ostatnich dwóch latach wydawca zapowiedział mnóstwo produkcji, z których część nie zadebiutowała jeszcze na rynku i niemal na pewno zobaczymy je na tegorocznej imprezie. God of War powinien otrzymać ostateczną datę premiery, jeśli twórcy w dalszym ciągu celują w początek 2018 roku. Podobnie wydawca potrakuje zapewne Detroit: Become Human, które ukazać ma się wiosną. Swoje pięć minut bez wątpienia otrzymają pozycje z ustalonymi premierami, czyli remake Shadow of the Colossus (06.02) oraz popularne w USA MLB: The Show 18 (27.03). Możemy spodziwać się równiez kolejnych konkretów w temacie pysznie zapowiadającego się Spider-Mana, jak również intrygującego Days Gone, co jest niemal pewne, ponieważ Insomniac Games oraz Bend Studio potwierdziły swoją obecność w dniach 8-9 grudnia. Konferencja Sony będzie niezwykle ważna dla ekipy Media Molecule, która zapowiedziała, iż pojawi się na PSX wraz ze swoim Dreams. Następcę LittleBigPlanet widzieliśmy w akcji po raz ostatni na Paris Games Week 2015, zatem najwyższy czas, by pokazać wszystkim, jak właściwie się w to gra. Moim prywatnym życzeniem jest choćby wzmianka nt. WiLD Michela Ancela, którego także nie widzieliśmy już ponad dwa lata. Jeśli ten oryginalny projekt znajdujący się pod skrzydłami Sony w roli wydawcy nie zostanie zaprezentowany w grudniu, to będę się obawiał o finał tego przedsięwzięcia. Na branżowych imprezach lubi błyszcześć Hideo Kojima, jednak jakiegokolwiek materiału z Death Stranding spodziewam się raczej na przyszłorocznym E3. Wokół The Last of Us: Part II oraz Ghost of Tsushima głośno było przed miesiącem, dlatego na nowe informacje i fragmenty gameplayu prawdopodobnie poczekamy do czerwca 2018.

Na PlayStation 4 zmierza wiele tytułów na wyłączność od zewnętrznych wydawców, jak również sporo konsolowych gier ekskluzywnych, czyli takich, które poza PS4 nie ukażą się na żadnej innej konsoli, lecz na PC już tak. Kilka z nich swoją premierę będzie miało w 2018, dlatego nie powinno zabraknąć ich podczas PSX 2017. Bajecznie prezentujące się Ni no Kuni II: Revenant Kingdom (PS4, PC), a także Dissidia: Final Fantasy NT (PS4) uderzą już w styczniu, więc to pewniaki. Na liście grywalnych produkcji w czasie imprezy potwierdzono Dragon's Crown Pro (PS4), co oznacza, że otrzymamy oficjalną zapowiedź gry na rynek zachodni. Sony i Capcom zechcą przypomnieć graczom o styczniowej premierze Street Fighter V: Arcade Editon (PS4, PC) w cenie 2/3 przeciętnej nowości, swoją bijatykę zaprezentują też autorzy ekskluzywnego Fighting EX Layer, które będzie grywalne w strefie dla konsumentów. Radziłbym nie nastawiać się za to na obecność Final Fantasy VII Remake - produkcja gry w połowie roku została przeniesiona z siedziby dewelopera CyberConnect2 do Square Enix, co oznacza kłopoty. Po cichu liczę, iż podobnych zawirowań uniknie Yu Suzuki ze swoim Shenmue III (PS4, PC), zwłaszcza że dziwaczny zwiastun z gamescomu przyniósł producentowi więcej szkód niż pożytku. PSX jest idealnym miejscem, by uspokoić fanów legendarnej dylogii z ery Dreamcasta. Miłym akcentem byłaby obecność Left Alive (PS4, PC), gry akcji w uniwersum Front Mission, zapowiedzianej na wrześniowym TGS.

Z multiplatform na pewno pojawią się shootery, do których Sony posiada prawa marketingowe. Mowa tutaj o już wydanych Destiny 2, Call of Duty: World War II i Star Wars: Battlefront II, jak również o nadchodzącym Far Cry 5. Bandai Namco powinno w końcu ujawnić datę premiery Ace Combat 7: Skies Unknown, lecz na nowe fragmenty z Dragon Ball: Fighter Z bym nie liczył, gdyż tę bijatykę wydawca reklamuje na platformie Microsoftu. Wielką niewiadomą jest Shadow of the Tomb Raider. Nowe przygody Lary Croft na 99% zostaną oficjalnie zapowiedziane podczas The Game Awards 2017, czyli kilkanaście godzin przed imprezą Sony. Pierwszego gameplayu spodziewałbym się mimo wszystko dopiero na E3 w czerwcu 2018. Z drugiej strony mamy pewniaka od Capcomu - Monster Hunter: World.

PS VR

Minęło ponad dwanaście miesięcy od premiery PlayStation VR, producent jest zadowolony ze sprzedaży sprzętu, a gier i zapowiedzi wciąż przybywa. Podczas PSX usłyszymy zapewne o wielu świeżych produkcjach oraz portów znanych tytułów. Fallout 4 VR ukaże się na HTC Vive 12 grudnia, jest to więc dobry moment, by ogłosić wersję na gogle Sony. Kilka interesujących pozycji zapowiedział w ostatnim czasie japoński gigant, a pracują nad nimi m.in. brytyjskie Supermassive Games i London Studio. Nie poznaliśmy jeszcze premierowej produkcji na VR od nowego studia w Manchestrze, swój dział do gier VR posiada także Japan Studio w Tokio. Możliwe, iż wydawca ujawni przynajmniej jeden świeży tytuł od wewnętrznych studio. Poza tym jak zawsze liczyć możemy na niezależnych twórców, którzy regularnie wspierają PS VR nowymi grami lub portami z PC. Dla fanów tej technologii atrakcji w grudniu z pewnością nie zabraknie.

Gry niezależne

Sony odpuściło sobie finansowanie małych tytułów na rzecz PS VR i PlayLink, jednakże PlayStation 4 to wciąż numer 1 wśród konsol, jeśli chodzi o niezależne produkcje, choć Switch mocno naciska. Potwierdzono obecność Double Fine Productions, co oznacza, iż zobaczymy w akcji długo oczekiwane Psychonauts 2 oraz Gang Beasts. Innym tytułem, który zapowiedziano na pierwszym PSX w 2014 roku, jest survivalowe The Forest, zgłoszone przez dewelopera na tegoroczną imprezę. W wersji grywalnej mają pojawić się m.in. niesamowicie efektowne Lost Soul Aside (nieślubne dziecko Devil May Cry i FF XV) czy Super Meat Boy Forever, które ukazać ma się najpierw na Switcha, choć już teraz wiadomo, że posiadacze PS4 nie będą musieli czekać na tę platformówkę zbyt długo. Jak zwykle usłyszymy o portach gier znanych z innych konsol i PC - trzymam kciuki za stosowną wersję oryginalnego Her Story oraz kilka horrorów ze Steam.

Lokalizacje japońskich tytułów

Najbardziej charakterystycznym segmentem podczas konferencji na PlayStation Experience jest występ Gio Corsiego, szefa Third Party Production, mającego zawsze w rękawie kilka ogłoszeń dotyczących gier wydanych tylko w Japonii. W zeszłym roku sympatyczny Gio uszczęśliwił wszystkich czekających na Yakuza Kiwami, Yakuza 6 czy Danganronpa V3 w zrozumiałym języku. Liczę na podtrzymanie tej pięknej tradycji za sprawą lokalizacji Yakuza Kiwami 2 (myślę, że są na to ogromne szanse) i fantastycznie zapowiadającego się Fist of the North Star od tego samego producenta. Kilka miesięcy temu Square Enix podało do wiadomości, iż na Zachodzie ukaże się Dragon Quest XI, zatem najwyższa pora, by podzielić się z fanami datą premiery. Przeszkodą w tym przypadku może być fakt, że DQ XI to tytuł multiplatformowy, gdyż w Japonii wyszedł również na 3DS-a, w planach jest też edycja na Switcha. Niewykluczone więc, że "kwadratowi" ogłoszą to przy innej okazji. "Swoje" do zrobienia ma Capcom - remaster Dragon's Dogma: Dark Arisen na PS4/XOne przyjęty został bardzo ciepło, może więc w końcu doczekamy się zachodniej wersji Dragon's Dogma Online, wydanego w Kraju Kwitnącej Wiśni na PS4, PS3 i PC w 2015 roku.

PS Vita

Mniej więcej od początku 2014 roku przenośna konsola Sony jest na Zachodzie żywym trupem, co nie zmienia faktu, że cały czas może liczyć na wsparcie mniejszych japońskich wydawców i deweloperów niezależnych. Niestety, lata mijają, w dodatku na rynku pojawiło się Nintendo Switch, na które powoli przenoszą się Japończycy tworzący dotychczas niszowe produkcje na Vitę. Mimo wszystko nadal jest i będzie w co grać na niedopieszczonym handheldzie Sony. W styczniu ukaże się Digimon Story: Cyber Sleuth - Hacker's Memory (PS4, PS Vita), w produkcji na PS4 i Vitę znajduje się cudownie wyglądające 13 Sentinels od twórców Odin Sphere, wciąż nie ogłoszono też zachodnich wersji gier rytmicznych - Persona 3: Dancing Moon Night (PS4, PS Vita) oraz Persona 5: Dancing Star Night (PS4, PS Vita). Dzięki inicjatywom Gio Corsiego można liczyć na kilka portów gier mobilnych czy konwersji starszych produkcji. W zeszłym roku "trafiły się" m.in. Lara Croft GO, Windjammers czy The Last Blade 2. W tym powinno być podobnie.

Klasyki z PS2 na PS4

Dwanaście miesięcy temu w tej kwestii pomyliłem się najbardziej. Nie nadeszła druga fala gier, jakimi lata temu cieszyliśmy się na PlayStation 2, a które mogliby sprawdzić posiadacze PS4 w ulepszonej wersji (1080p, ładniejsza oprawa, obsługa trofeów, Share Play, Remote Play). Pojedyncze tytuły wypuszczały w ostatnim czasie m.in. Capcom i Square Enix, lecz Resident Evil Code: Veronica X czy Star Ocean: Till The End of Time to zdecydowanie za mało. W sierpniu Sony wrzuciło do usługi Jak & Daxter: The Precursor Legacy, a według zapewnień wydawcy do końca roku mają ukazać się także Jak II, Jak 3 i Jak X: Combat Racing. Kilka miesięcy temu jeden z użytkowników Reddit podzielił się informacją o planach Sony dotyczących przeniesienia cyklu Sly Cooper na PlayStation 4. Moim zdaniem chodzi o klasyczną trylogię z PS2. Na koniec powtórzę swój typ sprzed roku, czyli zarejestrowane wiele miesięcy temu Ape Escape 3. Albo wydawca nie może wrzucić tej gry do cyfrowego sklepiku z powodów licencyjnych (elementy z Metal Gear Solid), albo czeka na lepszą okazję... tj. ogłoszenie zupełnie nowej odsłony. Gdyby tak Konami, Capcom i Koei Tecmo zdecydowały się przygotować na PS4 swoje survival horrory z epoki PlayStation 2... Cóż, pomarzyć zawsze można.

Niepokoją mnie trochę słowa Sida Shumana z Sony, który powiedział, iż przygotowane na 8 grudnia show poprzedzające PlayStation Experience to wydarzenie mniejszego kalibru niż konferencje z ubiegłych lat. Obiecał jednak, że ciekawych ogłoszeń nie zabraknie, w dodatku oficjalna lista obecnych na PSX deweloperów nastraja optymistycznie. Nie spodziewam się wielkich zapowiedzi i szczególnie długiej konferencji, ale o garść świeżych informacji nt. najbardziej oczekiwanych tytułów oraz kilka mniejszych niespodzianek jestem spokojny.