PlayStation Plus vs. Games with Gold - Grudzień 2016
Mamy początek miesiąca i subskrybenci PlayStation Plus oraz Xbox Live Gold mogą pobierać darmowe produkcje. Jest to ostatnie zestawienie roku, więc warto dokładnie mu się przyjrzeć i wybrać ciekawą ofertę. To jak… Kto wygrywa rok?
PlayStation Plus (od 06.12.2016) | Games with Gold (od 01.12.2016) |
Stories: The Path of Destinies (PS4) Invisible, Inc. (PS4) Hyper Void (PS4, PS3, PS Vita) Tiny Troopers Joint Ops (PS4, PS3, PS Vita) Color Guardians (PS4, PS Vita) VVVVVV (PS Vita) | Sleeping Dogs: Definitive Edition (XOne)
|
WOJTEK: Liczyliście na grudniowy prezent od Microsoftu oraz Sony? Ja też, a dostaliśmy małe prezenciki. Oferta Japończyków jest dla mnie ciekawa ze względu na Invisible, Inc. – od premiery chciałem zagrać w ten tytuł i pewnie pod koniec miesiąca znajdę czas na poznanie tej opowieści. Z drugiej strony mamy legendarny Burnout Paradise, do którego bardzo chętnie wrócę. Tak to pozostałe tytuły nie potrafią mnie szczególnie do siebie zachęcić – kolejne podejście do Outlast, Sleeping Dogs, Outland, czy też indyczki na sprzęt Sony? Słabo. Choć nie ukrywam, że akurat Microsoft potrafi wrzucić do oferty większe tytuły – trudno odmówić SD przyjemnej rozgrywki, czy też przerażającej opowieści z Outlast. W przypadku PlayStation Plus miałem ten problem, że początkowo niektórych gier nawet nie znałem… Miałem nadzieję, że pod koniec roku zostaniemy pozytywnie zaskoczeni, ale ponownie się przejechałem. Może za rok? W ostateczności wybieram…
IGOR: Po kilku udanych miesiącach PlayStation Plus znów wróciło do starej „formy” serwowania nam gier, które potencjalnie #nikogo. Najlepszą grą grudnia jest zdecydowanie Stories: The Path of Destinies – jest ładna, ciekawa, intrygująca i po prostu przyjemna w odbiorze. Drugim jako tako dobrym tytułem jest takczyne Inviisble. Inc., które zebrało od Was na PPE oceny na poziomie 9/10, więc chyba jest dobrze, co nie? Dalej niestety jest gorzej. Nie ujmując nic VVVVVV, to ta gra mnie jako fana platformówek w ogóle nie interesuje. Na Steamie kupiło ją ponad milion osób, ale jak patrzę na ten styl, ten projekt poziomów i ogólnie całość, to nie widzę w tym nic a nic ciekawego. Hyper Void sam oceniałem rok temu i wciąż uważam, że ta pozycja może się podobać, ale zdecydowanie wąskiemu gronu odbiorców. Tiny Troopers jak standardy PS4, a nawet PS3 i Vity prezentuje się biednie jak cygańskie obozowisko w Rumunii. No i czym do jasnej ciasnej jest Colour Guardians? Na telefony z tym wypad, a nie na konsole się pchają.
Za to Microsoft dowiódł, że jak chce to zdecydowanie potrafi zaskoczyć. Najważniejsza pozycja u Zielonych to ostatni Burnout – fenomenalna ścigałka, która wyprzedziła swoje czasy o ładne 5-6 lat! Otwarty świat, cudowny model jazdy i ciekawe miasto. Takich gier po prostu już się nie robi. Sleeping Dogs to bardzo ambitna i ciekawa opowieść w stylu GTA, ale z azjatyckim klimatem – warto dać jej szansę. Jeśli w święta nudzi was Kevin sam w Domu, to możecie się wcielić Reportera samego w Psychiatryku w Outlast! A Outland to dla fanów platformówek zdecydowanie lepsza pozycja niż to dziwaczne VVVVVV.
Tym razem wybieram Games with Gold!
ŁUKASZ: Sony na PlayStation Experience pokazało środkowy palec Microsoftowi. Kto ma najlepsze ekskluzywne tytuły? Na to pytanie chyba znacie odpowiedź, a tym bardziej po wspomnianej imprezie. A dlaczego do tego nawiązuję, bo z kolej M$ pokazało środkowy palec ofercie PS+. Już dawno nie widziałem tak słabej oferty od Japończyków. Oczywiście. Jako fan RPGów powinienem piać z zachwytu, że dostaję za darmo (teoretycznie, bo plusa trzeba kupić) Stories: The Path of Destinies, które zapowiada się na dość ciekawego, klimatycznego i trochę innego RPGa, do których byliśmy przyzwyczajani. Jednak przy zbliżających się premierach i tych, które się odbyły, nie miałbym czasu na niego. Final Fantasy XV zajmuje mój czas, którego i tak mam mało. Do tego dochodzą takie premiery jak: Kingdom Hearts 2.8, Yakuza 0. Final Fantasy XII: The Zodiac Age, Tales of Berseria, Nioh i Persona 5. I gdzie tu znaleźć czas na Stories? A co do reszty oferty Sony, to jest mega gówniana. Zieloni pokazali, że można dać dwie duże gry. Sleeping Dog jest idealną odskocznią od Yakuzy, a tym bardziej w dopasionej wersji. Burnout nawet po latach jest dla mnie „niszczatorem” i grą do której lubię wracać. A na deser, a może bardziej drugie danie? Dostajemy indora w postaci Outlast, które na przełomie lat było „mesjaszem” jeżeli chodzi o horrory. Jak ja bym chciał to na PS VR. Reasumując, werdykt u mnie jest prosty. Gold znokautował w pierwszej rundzie PS+. Niczym Pudzian dopadający Popka.
A jak Wy oceniacie powyższe oferty? Zapraszam do brania udziału w ankiecie i komentowania zestawień!
Przeczytaj również
Komentarze (176)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych