Test Tt eSPORTS Poseidon Z RGB Blue - mechaniczna klawiatura dla graczy

Test Tt eSPORTS Poseidon Z RGB Blue - mechaniczna klawiatura dla graczy

Roger Żochowski | 15.08.2016, 16:46

Tt eSports ma sporą gamę akcesoriów dla graczy, zarówno jeśli chodzi o mychy jak i klawiatury. Mechanik Poseidon Z RGB Blue to jeden z czołowych produktów tej marki, a my przyglądamy się dzisiaj, czy warto w niego zainwestować niemałe środki. 

Całe urządzenie waży niespełna kilogram, więc od razu czujemy, że nie mamy tu do czynienia z budżetowym bublem tylko solidną konstrukcją. Design jest dość prosty, ale ten minimalizm może się podobać, zwłaszcza osobom, które nie lubią fantazyjnych kształtów. Jak na pełny układ klawiszy jestem nawet w stanie napisać, że wymiary 440 x 133 x 37mm nadają klawiaturze kompaktowego kształtu. Obudowa stworzona jest z matowo-czarnego tworzywa. Klawisze są lekko schowane, co niestety utrudnia ich czyszczenie. W opakowaniu poza instrukcją i ulotką promocyjną próżno szukać jakiś bajerów czy bonusów. Nie ma też oprogramowania (o nim za chwilę), które trzeba ściągnąć z Sieci.

Dalsza część tekstu pod wideo

Na spodzie klawiatury zamontowano pięć antypoślizgowych gumek, które sprawdzają się dobrze i uniemożliwiają ślizganie się klawiatury po podłożu. Nawet podczas intensywnych sesji w DOOMa. Standardowo też nie zabrakło dwóch rozkładanych nóżek. Bardzo podoba mi się rozwiązanie z możliwością przełożenia kabla w trzy różne miejsca, dzięki czemu każdy dostosuje ułożenie przewodu do własnych preferencji. Niestety sam kabel nie jest wystarczająco zabezpieczony i zamiast solidnego oplotu mamy po prostu zwykłą gumę. Nie zachwyca też jego długość, która wynosi 1,8m. Na samym końcu przewodu znajdziemy  pozłacaną wtyczkę USB.

Klawiatura wyposażona jest w mechaniczne przełączniki typu Blue (dźwiękowo - dotykowe), które wytrzymują 50 milionów kliknięć i zapewniają informację zwrotną w momencie ich aktywacji. Potrzebujemy do tego siły 50g. Po wciśnięciu klawisza mniej więcej w połowie skoku czujemy opór, któremu towarzyszy charakterystyczne kliknięcie. Nie jest ono tak głośne jak choćby w Razer BlackWidow X Chroma, więc praca w nocy nie powinna zbudzić całego domu. Klawiatura rewelacyjnie spisuje się w przypadku pisania, z czego zresztą słyną Blue-switche. Nie męczy dłoni w czym pomaga też niski profil klawiszy, choć keycapy mogłyby być trochę lepsze. W przypadku gier również jest dobrze, choć fakt, że przy powracaniu do pozycji wyjściowej klawiszy można odczuć niewielkie opóźnienie i dość płytką reakcję zwrotną może niektórym graczom przeszkadzać. Próbkowanie na poziomie 1000 Hz to w tego typu urządzeniach standard, więc wspominam o tym tylko z obowiązku. Klawiatura dostępna jest też z przełącznikami typu Brown, które pracują ciszej i wymagają ciut mniej siły do ich aktywacji.

Poseidon Z RGB Blue posiada modne ostatnio podświetlenie klawiszy, gdzie paleta dostępnych kolorów wynosi aż 16,8 mln. Ustawień jest sporo, bo poza pełnym podświetleniem na dany kolor mamy też możliwość zastosowania pięciu różnych trybów w tym choćby fali, czy reakcji LEDów na wciśniecie konkretnego klawisza. Nie wspominając o możliwości ustawienia intensywności, kierunku czy jasności tych efektów. Choć muszę przyznać, że Razer w swoich produkcjach oferuje więcej możliwości kustomizacji kolorów. Nasze ustawienia możemy zapisać na pięć różnych profili (zmieniamy się pomiędzy nimi z pomocą FN), na co pozwala wbudowana pamięć o pojemności 512 KB. Niestety sam program do obsługi urządzenia nie dość, że musimy sami ściągnąć z sieci, to jest momentami nieintuicyjny, stanowczo zbyt długo zapisuje dane, a i szata graficzna jest trochę uboga.

Klawiatura może pracować normalnie lub w trybie gracza. Zmieniamy to za pomocą przycisku w prawym górnym roku. Co by nie mówić mechanik posiada też sporą liczbę dodatkowych funkcji zaimplementowanych z myślą o graczach. Anti-ghosting wykrywa aż 8 jednocześnie wciśniętych klawiszy, mamy też możliwość wyłączenia klawisza Windows, dzięki czemu nie musimy się obawiać, że go przypadkowo uruchomimy. Do tego dochodzi siedem multimedialnych klawiszy odpowiedzialnych za kontrolę podświetlenia LED czy nagrywanie makr (można zapisać ponad 500 różnych kombinacji wliczając w to opcje opóźnienia działania poszczególnych komend). Każdemu klawiszowi możemy też przypisać różne funkcje, np. aby uruchamiał konkretną grę. 

Producent oferuje 5-letnią gwarancję na klawiaturę, co jest akurat dużym plusem. Cena urządzenia waha się w granicach 450-500 złotych, a więc nie jest to mały wydatek. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, ze jest to mechanik, więc taki koszt jest w tym wypadku naturalnie większy. Niestety przy takiej cenie producent powinien dorzucić gniazda USB, mikrofonu i słuchawek, których nie ma na obudowie. Sprzęt nie szokuje też designem, ale ta prostota może się podobać. Przyzwoita jakość zastosowane tworzywa, niesamowita wygoda podczas pisania i dobre rezultaty podczas grania sprawiają, że Tt eSPORTS Poseidon Z RGB Blue można mimo kilku niedociągnięć uznać za udaną konstrukcję.

Podsumowanie:

PLUSY
- Rewelacyjna do pisania i dobra do grania
- Anti-Ghosting i nagrywanie makro
- Minimalistyczny, kompaktowy design
- 5 lat gwarancji
- Trzy różne wyjścia na kabel
- Dobrze trzyma się podłoża

MINUSY
- Słaba ochrona kabla
- Lekkie opóźnienie klawiszy może przeszkadzać w grach
- Brak gniazd USB, mikrofonu i słuchawek
- Program obsługujący sprzęt mógłby działać i wyglądać lepiej

Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper