THQ "atakuje" Red Dead Redemption

THQ "atakuje" Red Dead Redemption

Roger Żochowski | 22.07.2010, 19:40

Premierę UFC 2010 mamy już za sobą, jednak producenci gry nie są zadowoleni z wyników sprzedaży. Kto jest temu winny? Red Dead Redemption!

Premierę UFC 2010 mamy już za sobą, jednak producenci gry nie są zadowoleni z wyników sprzedaży. Kto jest temu winny? Red Dead Redemption!xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

 

Tak, dobrze przeczytaliście. Według THQ to właśnie hit Rockstar spowodował, że najnowsza odsłona UFC nie sprzedała się tak, jak tego oczekiwano.

 

"Wiemy, że fani MMA i UFC kupili naszą grę, ale nie zrobiła tego szersza ilość graczy. To w dużej mierze wina Red Dead Redemption. Rockstar uzyskał spory udział w rynku, sprzedając 5mln. kopii swojej gry i wyciągając w ten sposób mnóstwo dolarów z portfeli graczy."

 

- żali się Jon Rooke z THQ. A czy nikt nie wziął pod uwagę faktu, że być może zawinił marketing? Albo tego, że niektórzy gracze nie mają ochoty inwestować co roku w kolejnego tasiemca? Nie zapominajmy też, że EA szykuje w tym roku silną konkurencję w postaci EA Sports MMA i część osób woli poczekać aż na rynku będą już dostępne obie produkcje. Ja mam jednak wrażenie, że włodarze firmy robią trochę z igły widły. Ponad 2,5 mln. sprzedanych egzemplarzy to przecież w dalszym ciągu niezły wynik, za który niektórzy deweloperzy daliby się pociąć. Widać THQ celuje znacznie wyżej.

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper