Hyde Park: Ile gier i jakie ukończyliście w wakacje?

Hyde Park: Ile gier i jakie ukończyliście w wakacje?

Roger Żochowski | 01.08.2015, 12:10

Nie wiem ile razy już wracaliśmy z Hyde Parkiem na łamy PPE, ale nawet nie próbuję tego zliczyć. Po okresie nieobecności jesteśmy znowu, by straszyć Was naszymi ryjami i debatować na tematy growe i nie tylko. Niniejszym zapraszam na pierwszy Hyde Park na łamach PPE 3.0!

Pytanie tygodnia: Ile gier i jakie ukończyliście w wakacje?

Dalsza część tekstu pod wideo

 

ROGER: Dawno nas tu nie było. W międzyczasie PPE 2.0 przeskoczyło na PPE 3.0, wrócił Dragon Ball amerykańska sonda doleciała na Pluton, a ludzie odkryli drugą ziemię. Dzieje się. Ja tymczasem po kolejnych aktywnych wakacjach w górach ponownie przekonałem się, że kocham aktywny wypoczynek i leżenie na piasku na plaży to nie dla mnie. Zwiedziłem między innymi Zamek Spiski i wdrapałem się na przełęcz Krzyżne, z której to rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na Tatry. Niestety człowiek stary to głupi - zapomniałem posmarować się jakimś kremem z filtrem chroniącym przed słońcem i 3 dni zdychałem spalony na węgiel. Jedna uwaga z tegorocznej wyprawy - na Słowacji strasznie dużo jest Cyganów. Ba, przejeżdżałem nawet przez wioski cygańskie wyglądające jak favele, w których bandy nastoletnich chłystków zatrzymywały samochody. 5 minut w takim przybytku i wróciłbyś w skarpetkach. Rozmawiałem trochę ze Słowakami i jest to ogromny problem, bo Cyganie zazwyczaj nie pracują utrzymując się z socjalu. Cygan dostaje na Słowacji dwa razy większy zasiłek na dziecko od rdzennego Słowaka, więc robi tyle dzieci ile się da, żeby nie musieć pracować. Przykry to widok, gdy w pięknych, zabytkowych miastach widzisz bandy cygańskich nastolatków koczujących pod sklepami i próbujących zdobyć kasę od turystów. Nie zawsze w sposób "pokojowy". 

Po powrocie z gór wkręciłem się ostro w serial Mr. Robot. To trochę takie połączenie Watch Dogs z House of Cards z dużą domieszką klimatu rodem z hakerskich komunikatów Anonymous. Serial z głębszym przekazem, świetnie nakręcony, z niezłą grą aktorską i dobrą muzyką. Zresztą rzućcie okiem na krótki trailer. 

Pytanie tygodnia: Przyznam się szczerze, iż w lato miałem bardzo mało czasu. Zaraz po E3 ruszyliśmy na ostro z PPE 3.0, potem był urlop, a za chwilę przygotowania do gamescomu. Mimo to miałem czas by pograć w Wiedźmina, nadrobić indycze zaległości (Nevel Alone, Hotline Miami, OlliOlli 2), odświeżyć sobie Dirge of Cerberus: Final Fantasy VII oraz Crisis Core (zapowiedź nowego FFVII zrobiła swoje) i ćwiczyć skilla w Splatoonie. Gdzieś przewinęły się także takie gry jak nowy Yoshi na WiiU, F1 2014, Ethan Carter, Payday 2, Life is Strange, Fallout Shelter oraz J-Stars Victory.

 

WOJTEK: Dzień dobry bardzo! Dawno nie mieliśmy okazji się wygadać... A wiele się ostatnio dzieje. Zbliża się wielki termin, więc małymi krokami wszystko przygotowujemy. 2 tygodnie temu malowałem pokój, składałem ostatnie mebelki i teraz... Gamescom! Śmiejemy się w domu, że „Zosia musi wytrzymać jeszcze tydzień”, ale później będzie się działo.

Tak to wszystko po staremu. Gram po nocach, oglądam seriale, cieszę się każdym fajnym dniem. Staram się nie mierzyć za daleko, bo tak jest zdecydowanie wygodniej. Czekam z niecierpliwością na koniec ogórków, bo na horyzoncie pojawia się tona wyjątkowych gier. Nawet już w sierpniu!

Teraz Niemcy, które siedzą mi w głowie od kilku dni. Ja zostaję z ekipą w Polsce, aby Roger mógł zajadać się niemieckimi kiełbachami, ale wiem, że damy radę i przekażemy Wam wszystkie najważniejsze informacje w jak najlepszy sposób. Czego oczekuję po imprezie? GIER! :)

Pytanie tygodnia: Ile tytułów ukończyłem? W wakacje staram się odpoczywać i ładuję baterię na kolejne miesiące, ale ograłem srogo Wieśka, postrzelałem w Payday 2, pobiegałem po serwerach TESO, nacieszyłem się Nietoperzem, pobawiłem się w Smite, nacieszyłem się Massive Chalice, spotkałem się ponownie z Kratosem i... Sporo pograłem w Fifę, Coda, Titanfall, Bloodborne i takie tam. Jak w każde wakacje staram się relaksować... A liczba? 8-10 gier max. 

[ciekawostka]

 

SOQ: Wiedźmin 3 to potężna gra. Miałem przerwę w swojej przygodzie z Gerlatem, bo wstrzelił się również rewelacyjny Batman: Arkham Knight oraz porcja pracy, ale w końcu wróciłem do dzieła CDP Red i znów jestem oczarowany. Wreszcie udało mi się przeprawić na Skelige, gdzie widoki również zapierają dech w piersiach, chociaż wolę bardziej swojskie osady i lasy w Velen. Udało mi się raptem wbić 25 poziom postaci, zatem grania jeszcze przede mną sporo i rad z tego jestem niezmiernie. Poza tym coraz śmielej pogrywa sobie moja druga połówka, bo odkąd mieszkamy razem zawsze ma konsolę pod ręką i częściej sięga po pada. Diablo III skończyliśmy na PS3, teraz siekamy potwory na PS4.

Ostatnio szał robi jednak Trine 2 w 3D. Wiem, że patent się nie przyjął, ale akurat w tej grze wygląda wyśmienicie. A ja po godzinach od tego wszystkiego kończę świetnego Shovel Knight'a, bo na PC z użyciem klawiatury grało mi się średnio, a na PS4 to zupełnie inna bajka. Oczywiście do growych aktywności staram się dokładać te realne, więc śmigam ile się da na rowerze, bo gdy na zewnątrz przypieka jak na patelni to jakoś nie po drodze mi na siłownię. A urlop? Póki co o nim nie myślę. Na pierwszym planie pozostaje praca, a w zasadzie połączenie przyjemnego z pożytecznym, bo zbieram się do wyjazdu na gamescom. Na podbój Kolonii rusza sprawdzona ekipa zatem będzie dużo pracy, ale też sporo zabawy, głupkowatych akcji i zapewne tylko trochę procentów  I naturalnie uwieczniająca to wszystko dla potomnych kamera. Czekajcie na efekty.

Pytanie tygodnia: Pozaczynałem sporo, na 100 % nie skończyłem jeszcze nic.

 

ZAX: Ostatnio zaskoczyła mnie wizyta dzielnicowego, który koniecznie chciał wejść do mojego mieszkania, by zadać kilka pytań "w ważnej sprawie". Tą ważną "kryminalną" sprawą okazała się "strzelnica", którą urządzili sobie moi 80-letni sąsiedzi, naparzając z wiatrówki do gołębi. Nic na ten temat nie wiedziałem, ale finalnie okazało się, że faktycznie dziadki umilają sobie czas strzelając do zasrywających wszystko co popadnie ptaszysk. Ponoć nawet grozi im grzywna. Wesoły mam blok, nie ma co.

Ze zdziwieniem stwierdziłem ostatnio, że jakość serialu "Świat wg Kiepskich" znacznie się poprawiła w ostatnim czasie. Przyznam, że nie lubiłem tego filmidła w pierwszych latach, ale po zmianie reżysera jest teraz znacznie śmieszniej. Scenarzyści nawiązują ciągle do bieżących wydarzeń politycznych i społecznych. Postać Jolasi rządzi. Polecam zatem dać Kiepskim szansę, pomimo krytyki, która wylewa się na serial ze strony ortodoksyjnych fanów serialu.

Pytanie tygodnia:  Nie chce mi się liczyć :P

 

KUBA: Od majowej premiery Wiedźmin 3: Dziki Gon grałem właściwie wyłącznie w produkcję RED-ów z przerwą na ogranie u siebie i znajomych tytułów do recenzji. Wiesiek pękł wczoraj wieczorem po blisko 100 godzinach grania. Abstrahując od całej miodności rozgrywki, jeszcze żaden tytuł nie sprawił, że od samego początku do ostatnich sekund czułem się jak japoński turysta na wakacjach - przez te okrągłe 100 godzin napstrykałem 1325 zrzutów ekranu, które zajmują na moim dysku przeszło 2 GB miejsca. Nie żałuję niczego. Wiedźmin skończony, więc można się wziąć za ogrywanie innych tytułów. 

Pytanie tygodnia: Wyprzedaż gier w Biedronce spadła mi z nieba i szybki rekonesans na Allegro wykazał, że sześć dych za nówkę South Park: The Stick of Truth to rozsądna cena. Czas więc się porozbijać po świecie mniej poważnej gry RPG, a potem wskoczyć na wirtualne boiska Rocket League. Pozdro!

 

IGOR: W ciągu ostatniego tygodnia działo się dość sporo. Byłem na pokazie Oculusa w jednym z pubów dla graczy, gdzie zaprezentowano podstawowe aplikacje testowe  - w tym przejazd kolejką górską po pokoju. Zakupiłem również kilka klasyków na PSX i PS2. Udało mi się dorwać Beyond Good and Evil za 25 zł i Raymana za nieco ponad dychę. Aktualnie wypoczywam na wsi rozkoszując się świeżym powietrzem i pięknymi widokami.

Pytanie tygodnia: Od początku wakacji ukończyłem zaledwie parę gier. Zacząłem jakieś 10 pozycji na raz i nie mogę się zdecydować co przejść najpierw. Na razie jako Solid Snake uratowałem Alaskę przed terrorystami oraz poznałem historię Ostatnich z Nas. Ponadto podjąłem się próby przejścia pierwszego Crasha na 100%. Jak usłyszycie jakieś okrzyki gniewu, to zapewne będę ja.

Źródło: własne
Roger Żochowski Strona autora
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów. 
cropper