Kącik filmowy: Indiana Jones jak nowy i żeńskie Pogromczynie duchów

Kącik filmowy: Indiana Jones jak nowy i żeńskie Pogromczynie duchów

Radosław Wasilewski | 30.01.2015, 20:12

Witam w kolejnej porcji cotygodniowych nowinek ze świata kina, w której jak zawsze trochę poplotkujemy, nieco wyolbrzymimy, ale koniec końców prawda zawsze zwycięży. Do SuperBowl jeszcze zostało trochę czasu, ale Terminator postanowił ujawnić się nieco wcześniej i na końcu czeka świeży telewizyjny spot jednego z najbardziej oczekiwanych filmów roku.

Całkiem świeży Indiana Jones

Dalsza część tekstu pod wideo

 

Portal Deadline dotarł do interesujących informacji dotyczących serii Indiana Jones. Ta, zgodnie z ich źródłem, miałaby zacząć się od nowa, a główną rolę miałby zagarnąć Chris Pratt, którego ostatnio mogliśmy podziwiać w "Strażnikach Galaktyki". Sprawa jest póki co nieoficjalna i znajduje się na bardzo wczesnym etapie, ale często z takich plotek rodzi się coś większego. Harrison Ford skończy w tym roku 73 lata, więc siłą rzeczy nie będzie w stanie już tak kicać jak w 1981 roku. Wszystko w rękach Disneya, które dzierży obecnie prawa do franczyzy.

 

 

 

###

 

 

Adam Sandler zbiera gwiazdy jak pokemony

 

Jeden z topowych, a jednocześnie jeden z najbardziej znienawidzonych obecnie komików, ma niezwykły dar perswazji. Bo tylko tak można wytłumaczyć obsadę jego najnowszego filmu. Taylor Lautner, Dan Aykroyd, Danny Trejo, Jon Lovitz, Luke Wilson, Lavell Crawford (znany też jako Gruby z "Breaking Bad"), Rob Schneider, Steve Buscemi, Terry Crews, Nick Nolte oraz muzycy Blake Shelton i Vanilla Ice. Ufff, a to tylko najbardziej znane nazwiska, które będą oczywiście towarzyszyć Adamowi Sandlerowi w "Ridiculous 6". Film ma być komedią w stylu "Siedmiu wspaniałych" i będzie pierwszym z 4 zrobionym na wyłączność dla Netfliksa, zgodnie z umową zawartą przez komika. Sandler jest także współautorem scenariusza.

 

 

###

 

 

Żeńskie "Ghostbusters" już oficjalnie

 

Paul Feig wreszcie ukręcił łeb spekulacjom na temat obsady rebootu "Ghostbusters" ujawniając, kto zagra główne role. Będą to znane z jego "Druhen" Kristen Wiig i Melissa McCarthy, a także Leslie Jones i Kate McKinnon. Dwie pierwsze były najczęściej wymieniane w gronie kandydatek, więc nie powinno to być żadnym zaskoczeniem. Wybór obsadowy Feiga zdążyła już skomentować gwiazda oryginału, Dan Aykroyd, który był "zachwycony" akurat taką decyzją reżysera. Na końcowy efekt przyjdzie nam czekać do lata 2016 roku.

 

 

 

###

 

 

Tarantino w końcu rusza z "The Hateful Eight" 

 

The Weinstein Company ogłosiło, że Quentin Tarantino nareszcie zagonił się do roboty i w Telluride w stanie Colorado oficjalnie rozpoczął kręcenie swojego najnowszego filmu. Będzie to kolejny po "Django Unchained" western, ale tak jak to zazwyczaj bywa u Tarantino nic nie będzie czarne lub białe. W obsadzie śmietanka prawie jak u Sandlera - Samuel L. Jackson, Kurt Russell, Jennifer Jason Leigh, Demian Bichir, Tim Roth, Michael Madsen, Bruce Dern czy Channing Tatum. Zważywszy na fakt, że "The Hateful Eight" planowo ma pojawić się w kinach jeszcze w tym roku to rychło w czas zaczęto zdjęcia. 

 

 

###

 

Oscary nie dla TVP

 

W sytuacji, kiedy polscy twórcy mają szanse aż na 5 oscarowych statuetek naturalnym jest fakt, że wiele osób zastanawiało się czy będzie miało okazję na żywo przekonać się o naszym potencjalnym sukcesie. I będą mogli się przekonać, ale tylko posiadacze odkodowanego Canalu+ oraz wyjątkowo wszyscy abonenci platformy nc+. Włodarze TVP oczywiście wystąpili z propozycją podzielenia się łakomym kąskiem, ale ich oferta widocznie nie była tak lukratywna jak wydawało się im, że jest. TVP nie tylko nie dostało zgody na transmisję Oscarów na żywo, ale nawet na pokazywanie powtórek gali. Z TVP czy bez, Oscary zostaną wręczone w nocy z niedzieli na poniedziałek 23 lutego.

 

 

###

 

Emma Watson będzie (jest?) piękną

 

Mała Hermiona powoli nam się wyrabia. Po występach u Coppoli w "Bling Ring" i Aronofsky'ego w "Noah" czas na główną rolę w aktorskiej wersji jednej z największych animacji Disneya. Emma wcieli się bowiem w piękną Bellę w "Pięknej i Bestii". Obraz reżyserował będzie Bill Condon i nie mamy póki co żadnych informacji kto będzie partnerował jej jako Bestia. Ciężko będzie dorównać "Pięknej i Bestii", która wymieniania jest w żelaznym zestawie nie tylko najlepszych, ale i najbardziej kasowych filmów animowanych od Disneya. 

 

 

 

 

###

 

Sequel "Jestem Bogiem" w tv
 
 
Świat kina i telewizji coraz odważniej się przenika, często w absurdalnych zdawałoby się konfiguracjach. Stacja CBS poinformowała właśnie o zamówieniu pilota serialu, który będzie kontynuacją filmu "Jestem Bogiem" ("Limitless"), w którym to Bradley Cooper po zażyciu cudownej tabletki stawał się piekielnie inteligentny. W serialu z pewnością nie zobaczymy Coopera, ale został on producentem wykonawczym nowego serialu. To zaledwie wierzchołek góry lodowej transferów filmów na mały ekran. W przygotowaniu są między innymi seriale na podstawie "Godzin szczytu", "Raportu mniejszości", "X-menów" czy "Iluzjonisty". Obecnie możemy oglądać w tv "12 małp" bazujące rzecz jasna na produkcji z Brucem Willisem z 1995 roku.
 
 
 

###

 

 

Jetsonowie powrócą na dużym ekranie
 
 
Zwariowana rodzina Jetsonów może już niebawem zagościć w kinach jako pełnometrażowa animacja. Warner Bros. miał wytypować Matta Liebermana do napisania scenariusza filmu bazującego na znanym serialu z lat 60. Wyprodukowana przez studio Hanna-Barbara "bajka" wyrosła na bazie popularności innej klasycznej kreskówki - Flinstonów. Obie rodziny skrzyżowały swoje drogi w telewizyjnym filmie z 1987 roku "Jetsonowie spotykają Flinstonów". 3 lata później futurystyczna familia doczekała się własnego pełnometrażowego filmu. Planowany obraz będzie więc drugim podejściem do tematu.
 
 
 
 

###

 
Luke Evans nie chce być krukiem
 
 
Wygląda na to, że Luke Evans w końcu stracił cierpliwość i oficjalnie wypisał się z remake'a "The Crow". Wcześniej z projektu zrezygnował reżyser F. Javier Gutierrez, ale szybko na jego miejsce znaleziono zastępstwo w postaci nieopierzonego jeszcze twórcy Corina Hardy'ego. Oryginalny "Kruk" obrósł kultem za sprawą śmierci na planie jej głównego aktora - Brandona Lee. Syn najsłynniejszego karateki świata został przypadkowo śmiertelnie postrzelony w jednej ze scen, a dokrętki nastąpiły z zastosowaniem ówczesnych możliwości technologicznych. Film doczekał się całej masy kontynuacji.
 
 

###

 

Nowy Steve Jobs na bogato
 
 
Universal dopiął szczegóły swojego filmu o Steve Jobsie i trzeba przyznać, że obsada robi wrażenie. Michael Fassbender zagra główną rolę, Seth Rogen jego współpracownika Steve'a Wozniaka, a oprócz tego zobaczymy między innymi Kate Winslet czy Jeffa Danielsa. Danny Boyle zasiądzie na stołku reżyserskim, a scenariusz przygotował Aaron Sorkin znany chociażby z "The Social Network". Film zatytułowany po prostu "Steve Jobs" ma zawierać wyłącznie 3 sceny pokazujące narodziny 3 przełomowych wynalazków Jobsa - komputera Macintosh, stacji NeXTcube oraz iPoda. To druga po "Jobs" biografia współzałożyciela Apple'a, która ma jednak zdecydowanie większe szanse, żeby zaistnieć na dłużej w umysłach kinomanów.
 
 
 
 

###

 
Robotnik zginął na planie nowego filmu Scorsese
 
 
Jeszcze zanim doszło do rzeczywistych prac na planie filmu "Silence" Martina Scorsese na planie wydarzył się śmiertelny w skutkach wypadek. Jeden tajwański robotnik zginął, a dwóch zostało rannych po zawaleniu się rusztowania przy rozbiórce budynku na potrzeby filmu. Zdjęcia do "Milczenia" miały rozpocząć się dzisiaj i nie wiadomo czy wypadek wpłynie w jakikolwiek sposób na ich przesunięcie. Film opowiadał będzie o jezuitach, którzy wyruszają z misją ewangelizacji do XVII-wiecznej Japonii. Na ekranie w 2016 roku w głównych rolach zobaczymy Adama Drivera, Liama Neesona i Andrew Garfielda.
 

###

 

Zwiastuny rozpocznie uroczy misiek szukający spermy dla swojego dziecka, Tom Hardy pokaże, że potrafi świetnie zamarkować niemiecki akcent w swoim angielskim, a Arnold Schwarzenegger zmierzy się z... Arnoldem Schwarzeneggerem. Zapukamy też do Keanu Reevesa. Dla niecierpliwych zwiastun 5 sezonu "Gry o tron" niestety nagrywany sokowirówką. [EDIT] HBO zamieściło zwiastun we właściwej jakości.

 

 

 

 

 

 

Radosław Wasilewski Strona autora
Swoją grową inicjację zacząłem dosyć późno, bo dopiero od pierwszego PlayStation. Potem pasja przeszła w filmy i choć teraz mniej czasu na przyjemności to staram się zachować proporcje. Na PPE pamiętam pierwszych fanbojów, więc było to dawno temu.

Najlepsza gra z serii Tales of to:

Tales of Phantasia
75%
Tales of Destiny
75%
Tales of Destiny 2
75%
Tales of Eternia
75%
Tales of Rebirth
75%
Tales of Symphonia
75%
Tales of the Abyss
75%
Tales of Legendia
75%
Tales of Graces
75%
Tales of vesperia
75%
Pokaż wyniki Głosów: 75
cropper