Co oglądać w weekend - Netflix, HBO GO, kina

Co oglądać w weekend - Netflix, HBO GO, kina

Dawid Ilnicki | 16.09.2021, 22:30

W tym tygodniu kilka ciekawych nowości przygotował Netflix. Jest wśród nich także kolejny sezon znanego serialu komediowego. W kinach rozpoczyna się zaś ofensywa niezwykle ciekawych polskich produkcji, które mogą w tym roku poważnie namieszać w box-office. Z kolei klienci HBO GO dostaną możliwość zobaczenia całkiem oryginalnego obrazu w gwiazdorskiej obsadzie.

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO Go i kin.

Dalsza część tekstu pod wideo

Netflix

W piątek z trzecim sezonem wraca “Sex Education”, jeden z popularniejszych seriali komediowych Netflixa, który miał swoją premierę w 2019 roku. Perypetie studentów fikcyjnego Moordale Secondary School, spośród których wybija się przede wszystkim postać granego przez Asę Butterfielda, Otisa Milburna zdołały zgromadzić całkiem spore grono fanów. Stało się tak głównie dzięki dobrze napisanym postaciom, świetnemu scenariuszowi potrafiącemu łączyć powagę podejmowanych tematów z dużą dawką różnorodnego rodzaju humoru, a także znakomitemu aktorstwu. W rolę matki głównego bohatera, będącej również seks-terapeutką wcieliła się Gillian Anderson. Mówiąc o powracających serialach należy również wspomnieć o trzecim sezonie świetnej animowanej serii "Final Space". Interesująca space-operowa fabuła, łącząca humor z bardzo poważnymi tematami i barwne postacie sprawiają, że perypetie astronauty Gary'ego Godspeeda ogląda się znakomicie. Niestety produkcja kończy się na trzecim sezonie. Chookity (ale na smutno)!

Dwa premierowe filmy pojawią się w tym tygodniu w ofercie Netflixa. Pierwszym z nich jest francuski thriller “Północny bastion”, którego bohaterami będą trzej marsylscy policjanci rozpracowujący gang narkotykowy, którzy często muszą działać na granicy prawa. Trailery mogą sugerować produkcję bliską niedawnym “Nędznikom”, która jednak w tym wypadku jest podobno dużo mroczniejsza. Również w piątek premierę będzie miał rumuński film “Tata muta muntii”, w którym fabuła została osnuta wokół poszukiwań zagubionego podczas zimowej wyprawy syna emerytowanego funkcjonariusza służb specjalnych. Reżyser filmu, Daniel Sandu jest znany z niezłego serialu “Trefny szmal”, który można oglądać na HBO GO.

Wiele można było sobie obiecywać po filmie “Seberg” opowiadającym o słynnej aktorce Jean Seberg, którą w obrazie biograficznym zagrała Kristen Stewart. Wspomniana odtwórczyni, znana choćby z filmów Godarda, podczas swej kariery w USA (w trakcie której zagrała choćby u boku Clinta Eastwooda w dość kuriozalnym musicalu “Paint Your Wagon”, na planie którego wdała się z aktorem w romans) mocno wspierała ruch Czarnych Panter i z tego powodu znalazła się na celowniku amerykańskich służb. Niestety sam film jest dość standardową opowieścią o tej ciekawej postaci i nie oddaje jej sprawiedliwości. Dużo lepszą, a też stosunkowo nową propozycją jest zeszłoroczny horror “Domek w górach”, bo choć zapożyczenia z wielu klasycznych dzieł są w nim aż nadto widoczne, całości udaje się utrzymać napięcie. Jest to zdecydowanie lepsza propozycja niż kompletnie nieudane “Black Christmas”, swoisty remake do wcześniejszych obrazów z tej serii, który zamiast straszyć irytuje.

Od środy można oglądać film dokumentalny o jednej z legend Formuły 1 Michaelu Schumacherze, siedmiokrotnym mistrzu świata w tej dyscyplinie. Niemiecki film zatytułowany po prostu “Schumacher” śledzi najważniejsze momenty w karierze tego sportowca, którego stan zdrowia, po wypadku w 2014 roku, pozostaje tajemnicą. Dwie interesujące, angielskie pozycje z lat 80. trafiają w tym tygodniu na stronę. Pierwszą z nich jest “Krwawa łaźnia w domu śmierci”, stanowiąca przykład udanego komedio-horroru, mocno jednak specyficznego. Drugim są “Więźniowie zaginionego Wszechświata”, w którym trójka bohaterów zostaje w niewyjaśnionych okolicznościach zamknięta w prymitywnym świecie, władanym przez brutalnego Kleela. Oprócz znanego Johna Saxona w filmie zagrała również Kay Lenz, kojarzona m.in. z rolą w jednym z pierwszych filmów Clinta Eastwooda “Breezy”. 

HBO GO

Od niedzieli na HBO GO będzie można oglądać znany obraz Taiki Waititiego “Jojo Rabbit”. Odważny film Nowozelandczyka proponuje widzowi bardzo specyficzną wizją II wojny światowej, w której sam twórca odtwarza rolę Adolfa Hitlera, a w filmie zagrali także m.in. Scarlett Johansson, Sam Rockwell, Thomasin McKenzie i Alfie Allen. Jak zawsze w przypadku czarnych komedii, tym razem portretującą członka organizacji Jungvolk, który jednocześnie ukrywa w swoim domu młodą Żydówkę, wzbudza ona spore kontrowersje, których odzwierciedleniem są opinie widzów i krytyków. Rozdźwięk pomiędzy niemal jednoznacznie pozytywnymi ocenami wśród widowni (wyjąwszy oceny tych, którzy są po prostu urażeni takim potraktowaniem tematu), a bardziej zniuansowanym zdaniem krytyków, bierze się głównie ze świadomości, że nie jest to pierwsze dzieło tego typu (“Allo, allo”, “Życie jest piękne” itp.), a z estetyką tego filmu, która może być dla kogoś oryginalna, również można było spotkać się w innych produkcjach. O filmy, które dzielą widownię należy dziś jednak dbać, dlatego zdecydowanie polecam seans, jeśli jeszcze ktoś nie widział tego filmu.

Kina

Wiele już powiedziano o filmie “Najmro. Kocha, kradnie, szanuje”, które wchodzi do kin w ten piątek. Debiut reżyserski Mateusza Rakowicza czerpie z prawdziwej historii Zdzisława Najmrodzkiego, legendarnego PRL-owskiego przestępcy, który wielokrotnie uciekał tropiącej go i jego szajkę milicji. Fabuła obrazu przywodzi na myśl film Nimroda Antala “Viszkis”, który również brał na tapet prawdziwą historię przestępcy, którego w pewnym momencie podziwiał cały kraj. Wydaje się jednak, że debiut Rakowicza wypada lepiej pod względem czystej akcji i w końcu doczekaliśmy się klasowej komedii kryminalnej w XXI wieku, w której w dodatku całkiem nieźle udało się przedstawić realia Polski Ludowej.

Na przeciwległym biegunie lokuje się “Aida”, film o którym sporo mówiło się już od zeszłego roku, a dopiero teraz trafia on do szerokiej dystrybucji. Obraz w reżyserii Jasminy Zbanić jest również oparty o prawdziwe wydarzenia, masakrę w Srebrenicy z 1995 roku, będącej jedną z najczarniejszych kart konfliktu na Bałkanach w końcówce poprzedniego stulecia. Główną bohaterką produkcji jest tłumaczka, pracująca dla ONZ, która stara się ocalić siebie i swoją rodzinę. 

Zainteresowanym należy polecić zarówno dwa dokumenty, jak i jeden polski film. W pierwszej kategorii premiery w piątek będą miały obrazy “Jestem Greta”, opowiadające o młodej aktywistce ekologicznej Grecie Thurnberg, a także “A-ha - The Movie”, pokazywany już na Nowych Horyzontach film o norweskiej grupie popowej. Produkcją na czasie wydaje się debiut reżyserski Tadeusza Syki “Wyszyński - zemsta czy przebaczenie”, w której w główną rolę wcielił się kojarzony m.in. z serialem “Kierunek: Noc” Ksawery Szlenkier. Propozycjami dla najmłodszych widzów są “Mała Wielka Stopa 2” i “Pan Patyk i morski potwór”. 

Dawid Ilnicki Strona autora
Z uwagi na zainteresowanie kinem i jego historią nie ma wiele czasu na grę, a mimo to szuka okazji, by kolejny raz przejść trylogię Mass Effect czy też kilka kolejnych tur w Disciples II. Filmowo-serialowo fan produkcji HBO, science fiction, thrillerów i horrorów.
cropper