Madness Beverage: Piekielni słudzy Manosa atakują!

Madness Beverage: Piekielni słudzy Manosa atakują!

redakcja | 28.07.2021, 12:00

Już dziś możemy zagrać w Madness Beverage na Xbox One i Xbox Series S|X. Gra została wydana przez PlayWay, a przygotowana przez Console Labs i Blue Sunset Games i zaprasza nas na piekielną rozgrywkę w klimacie science-fiction.  

Materiał powstał przy współpracy z Console Labs S. A.

Dalsza część tekstu pod wideo

O grze pisano już w 2019 roku. Wtedy nie można było znaleźć zbyt wielu informacji na jej temat. Wiedziano jedynie, że jest to staro szkolna strzelanka z dużą dawką humoru. Dziś, podążając w ślad za dopiero co wydanym zwiastunem, uchylamy rąbka tajemnicy. O czym jest produkcja polskiego studia i czego możemy spodziewać się po rozgrywce? 

Madness Beverage to jednoosobowy FPS, którego fabuła skupia się wokół kosmicznego pirata, Caleba. Jego zadaniem jest zabicie siejących spustoszenie demonów i ponowne otwarcie wrót do piekła, by te mogły do niego wrócić. Czemu akurat on podejmuje się tego zadania? Powód może być tylko jeden: bycie piratem w kosmosie to poważny biznes, a demony zwyczajnie mu nie służą. 

Zacznijmy od początku… 

Madness Beverage: Piekielni słudzy Manosa atakują!

Manos wypuścił demony z piekła, zamknął wrota do nich i tym samym nie tylko zostawił wszechświat na łasce potworów, ale i upewnił się, że każdy, kto umrze, stanie w jego demonicznych szeregach. Po odsłuchaniu wiadomości Manosa, gracze podążą za źródłem sygnału radiowego, prowadzącym do starego zamczyska na Neo Valkyrii, jednej z wielu intrygujących lokacji w grze. Kim jest Manos? Czego tak naprawdę chce? Jak go pokonać? Są to pytania, na które gracz znajdzie odpowiedź już w pierwszych etapach rozgrywki. Czy ta wiedza ułatwi mu powstrzymanie armii demonów i starcie z bossami? Może nie być łatwo. Hordy demonów są liczne i bezlitosne. Na szczęście gracz będzie miał do dyspozycji cały arsenał broni i magicznych napojów, którymi będzie mógł wspomóc się w walce ze złymi siłami. 

Do boju, kamraci

Madness Beverage: Piekielni słudzy Manosa atakują!

Na mapach poukrywano łącznie 9 różnych rodzajów broni, w tym 6 lekkich i 3 ciężkie. Do tego rozgrywkę wzbogaci użycie 2 rodzajów granatów oraz tytułowe „beverages”, czyli magiczne napoje. Każda ze spluw charakteryzuje się innym atakiem oraz uderzeniem wręcz. Na początku strzela się prostym karabinem. Później można znaleźć pistolet FSG z niewielkim magazynkiem. FSG to broń, która pozwala na wystrzelenie 1 pocisku, który odbija się od ścian (ale chyba nie muszę mówić, że lepiej, gdy celuje się we wrogów, a nie w ściany?). Wymaga on nieco precyzji, ale jeśli celuje się w głowę, można zobaczyć na co go stać. Po dorwaniu się do lepszych karabinów i snajperki, gracz zyska trochę większy zasięg i więcej amunicji. Blaster i wyrzutnia rakiet zadają mocne obrażenia, a przy ich użyciu silniejsi wrogowie nie mogą utrzymać się na nogach i cofają się albo upadają. 

Posiadanie cięższej artylerii daje lepsze możliwości w kontekście urządzenia krwawej jatki. Javelin pozwoli na przebicie wszystkich wrogów na drodze pocisku, aż do zatrzymania przez przeszkodę. Za uderzenie pocisk odwdzięczy się demonom wypuszczając w nich dodatkowo wiązki elektryczne. Za to róg jednorożca strzela czystą energią, która przeskakuje od demona do demona, a broń ładuje się, gdy jej nie używasz – czysta przyjemność czeka każdego, kto go odnajdzie. Gdy zmęczy cię strzelanie, nie ma nic lepszego niż efektowny wybuch. Oprócz klasycznego granatu dostępna jest jego ciekawsza odsłona – granat implodujący. Przeciwnicy znajdujący się w pobliżu zostaną wciągnięci w pole rażenia, a potem rozwaleni siłą jego wybuchu.

Tylko się nie zatruj!

Madness Beverage: Piekielni słudzy Manosa atakują!

Jednym z najistotniejszych aspektów gry są Madness Dropy, które gracze będą musieli zbierać i z których Xeos będzie przygotowywał mocne drinki. Fioletowy, pomarańczowy, niebieski, żółty, zielony… Wśród drinków, które przygotuje dla gracza Xeos znajdują się różnorakie kolorowe napoje. Wyglądają niewinnie, ale kryje się w nich wyjątkowa, niebezpieczna moc. Każdy z nich daje ciekawy efekt, który warto odkryć, aby jeszcze skuteczniej uporać się z rosnącą chmarą potworów. Użyj ich, aby poruszać się w szybszym tempie, spowolnić wrogów albo obserwować ich przez ściany. Potrzebujesz trochę przestrzeni? Zadaj obrażenia i odepchnij od siebie przeciwników przy pomocy fioletowego napoju. Zielony napój sprawi, że wraz z przeciwnikami przeniesiesz się do innego wymiaru.

Ucieczka stamtąd jest prosta – zabij wszystkich stojących ci na drodze przeciwników. Niestety niektóre z napojów oprócz bonusów niosą ze sobą mniej przyjemne konsekwencje. Czerwony napój daje niesamowitą siłę za cenę majaków. Wokół pojawią się fantomowi wrogowie, których nie sposób odróżnić od prawdziwych. Z kolei niebieski drink zapewni, że więcej wystrzelonych przez ciebie pocisków dotrze do celu, ale za to ty również staniesz się łatwiejszym celem. Napoje to potężna broń, jednak stosuj je rozważnie… to nie drinki z palemką, a wytworzone przez alchemię złożone mikstury. Jeśli z nimi przesadzisz, zatrujesz się. Czy będziesz w stanie to przeżyć?

I nie przegap niczego… 

Gracze zgłębią sekrety podejrzanie wyglądającego laboratorium, w którym prawdopodobnie przeprowadzano nielegalne eksperymenty, odkryją Alien World z jego intrygującą roślinnością i podejmą się próby przetrwania misji w Lava Cave, który był prawdopodobnie domem dla smoków, a także postarają się przemknąć przez mroczną, pokrytą lodem Syberię. A nawet zejdą do podziemi, w którym będzie się roiło od potworów i demonów. We wszystkich dostępnych lokalizacjach gracze muszą poszukiwać Madness Dropów, które potem przekażą Xeosowi, by ten przygotował z nich swoje drinki. To jednak nie wszystko. W grze można zdobywać osiągnięcia i odblokowywać efektowne bronie, a także zbierać szkice, przedstawiające różne elementy i obiekty z gry w stanie deweloperskim. Co da zebranie ich? O tym gracze będą musieli przekonać się sami.  Jak już było wspomniane wcześniej, na graczy czekają również inne wymiary, w których będą mogli toczyć walki z wrogami po wypiciu zielonego napoju. 

Cofnij się w czasie  

Madness Beverage: Piekielni słudzy Manosa atakują!

Jak już zostało wspomniane, gracz zostanie zabrany w podróż po wielu intrygujących lokacjach rodem z książek, gier i filmów fantasy oraz sci-fi. Nie jest to jednak jedyna wyprawa, na którą mogą przygotować się gracze. Gra unowocześnia klasykę i jednocześnie przynosi ze sobą nutkę nostalgii w formie old-schoolowego trybu, oferującego rozpikselizowany ekran. Madness Beverage będzie prawdziwą gratką dla wszystkich fanow FPS z dawnych lat. Długa kampania, hordy demonów, walki z bossami i tryb staro-szkolnej gry z widocznymi pikselami to tylko jedne z licznych wyjątkowych aspektów gry. Kolorowe drinki i bronie zadające nietuzinkowe obrażenia są przepisem na wyjątkowo ekscytującą rozgrywkę. 

redakcja Strona autora
Wszechstronny autor – a to przygotuje materiał sponsorowany, a to komunikat redakcyjny. Znajdziecie go w każdym zakątku portalu jak to na szefa wszystkich szefów przystało. Nie tylko pisze, ale coś naprawi i wysłucha - piszcie na [email protected].
cropper