Pokaz Xbox & Bethesda zmusi Sony do szybkiej reakcji

Xbox i Bethesda zaskoczyli w minionych dniach, więc nie pozostaje nic innego, jak czekać na ruch ze strony Sony.

E3 2021 było tragiczne. Oglądanie większości prezentacji było jedynie stratą czasu i do tej pory nie mogę uwierzyć, jak nijako Koch Media przedstawiło swoją nową markę wydawniczą. Ekipa miała tyle ciekawie zapowiadających się gier w zanadrzu, że aż żal serce ściska, gdy lwia część show była poświęcona... wywiadom. Czyli elementowi, za którym mało kto przepada.

Na największe wyróżnienie zasługuje Nintendo oraz Xbox & Bethesda. Można by do tej nielicznej grupki dołożyć jeszcze Ubisoft, który uratował się zaprezentowaniem Avatar: Frontiers of Pandora od Massive Entertainment, ale ja osobiście po wydarzeniu francuskich twórców czuję pewien niedosyt, bo liczyłem przede wszystkim na szersze zaprezentowanie dodatku do Assassin's Creed Valhalla. Koniec końców, najwięcej miejsca w moim sercu zajął wspomniany właśnie przed chwilą Xbox & Bethesda Games Showcase.

Microsoft nareszcie zrozumiał, że generacje wygrywa się grami. Ich konferencja nie była przegadana i skupiła się przede wszystkim na zaprezentowaniu największych premier, co bardzo mnie ucieszyło. Oczywiście nie można było zapomnieć o wprowadzonym na rynek w poprzednich latach Xbox Game Pass, do którego każda produkcja, nawet ta wysokobudżetowa wydawana przez "zielonych", trafia w dzień premiery. Piękna sprawa, prawda?

Sony, wróć

Nie odkryję Ameryki mówiąc, że na tegorocznych targach E3 zabrakło Sony. Japońska korporacja już od kilkudziesięciu miesięcy tworzy swoje własne wydarzenia omijając tym samym Los Angeles szerokim łukiem, i gołym okiem widać tego skutki. "Niebiescy" zawsze szykowali dla nas w tymże okresie jakieś niespodzianki i to dzięki nim czerwiec dla graczy był bogaty w zapowiedzi lub prezentacje zapowiedzianych już tytułów AAA.

Bazując na plotkach, wydarzenie Sony ma mieć miejsce mniej więcej w pierwszej połowie nadchodzących wakacji. Jeśli Horizon Forbidden West powstaje zgodnie z planem, to na pewno otrzymamy kolejną aktualizację nt. gry i datę wskazującą, kiedy pełnoprawna kontynuacja rudowłosej wojowniczki o imieniu Aloy trafi na półki sklepowe. Najwyższy czas, aby studio Guerrilla Games określiło się, czy uda im się przygotować Horizona na ten rok kalendarzowy.

Ciężko stwierdzić, co miałoby się jeszcze pojawić na nadchodzącym show. Być może Sony przypomni nam o  lub GhostWire: Tokyo - szczególnie interesująco wypada sytuacja z drugą pozycją, która powstaje w zespole Tango Gameworks, odpowiadającemu także za markę The Evil Within. Tak tylko przypomnę, że ten tytuł także ma trafić w nasze łapki jeszcze w tym roku, a przecież mamy już lipiec. Większość gier debiutujących w trzecim lub czwartym kwartale 2021 roku otrzymały już swoje materiały przedstawiające oficjalną datę premiery.

Szybka reakcja?

Nie ulega wątpliwości, że niedawny pokaz Xbox & Bethesda Games Showcase zmusi Sony do szybkiej reakcji. Nie zdziwię się, jeśli japońska korporacja już w nadchodzącym tygodniu zaprosi nas na swoje wydarzenie, z pomocą którego spróbują dorównać Microsoftowi pstrykającego w nos swoich największych rywali.

Łatwo nie będzie, bo "zieloni" dopiero co przedstawili Starfield, Redfall, , czy nawet Forza Horizon 5, ale musimy mieć z tyłu głowy lampkę przypominającą nam, że "niebiescy" również trzymają wiele asów w rękawie. Do tej pory siedzieli cicho niczym mysz pod miotłą - jeśli mają zamiar powrócić na prowadzenie, to jest to dobry moment na wydanie sygnału zachęcającego do ataku, czyli w przypadku naszej branży - prezentacji nowych, wysokobudżetowych gier.