Green Hell. Jak pozyskać podstawowe rzeczy - woda, schronienie, jedzenie?

Green Hell. Jak pozyskać podstawowe rzeczy - woda, schronienie, jedzenie?

Maciej Zabłocki | 11.06.2021, 22:30

W dzisiejszym tekście skoncentrujemy się na pozyskaniu podstawowych rzeczy do przetrwania w dżungli. Wody, jedzenia i schronienia, które pozwolą nam przespać kolejną noc i zwiększyć szansę na pomyślne zakończenie wędrówki. Nie ma nic bardziej uspokajającego niż zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb. 

W Green Hell czyha na nas wiele różnych niebezpieczeństw, dlatego najważniejsze, żebyśmy zadbali o główną postać - Jacka i spróbowali pozyskać podstawowe surowce. W dzisiejszym poradniku skoncentrujemy się na tym, co możemy zrobić, co chwycić i jak upichcić, dla przykładu, świeżą rybkę prosto ze stawu. W końcu w tak skrajnie nieprzyjaznych warunkach amazońskiej dżungli trzeba sobie jakoś radzić. Poszukamy sposobu na przegotowanie wody i poruszymy temat, co jeszcze można zrobić, żeby żyło nam się lepiej i żeby początkowe trudności w rezultacie przerodziły się w całkiem przyjemną przygodę. Przynajmniej na średnim czy normalnym poziomie trudności.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zaczniemy od wody pitnej bo bez niej daleko nie zajdziemy

W tropikalnych lasach deszczowych wiele jest miejsc, gdzie przepływają różne małe rzeczki czy strumyki. Niestety tamtejsza woda może być często brudna i trująca, więc musimy znaleźć jakiś sposób na jej odkażenie i przygotowanie do spożycia. O aktualnych potrzebach głównego bohatera informuje specjalnie stworzony w tym celu zegarek. Pragnienie jest najczęściej wskazywaną potrzebą do zaspokojenia, dlatego tak ważne będzie "skołowanie" odpowiednich ilości wody. Gdy spożyjemy ją brudną, wtedy nabawimy się choroby pasożytniczej, a niepewne źródło, chociaż nie zawsze musi być niebezpieczne, znaczne zwiększa szanse na przedwczesne zakończenie zabawy. 

Green Hell. Jak pozyskać podstawowe rzeczy - woda, schronienie, jedzenie?

Warto dodać, że nasze pragnienie mogą dodatkowo zaspokoić znalezione po drodze owoce, a na początku gry najlepiej po prostu poszukać jakichś kokosów, które znajdziemy w losowych miejscach w dżungli. Ale co, gdybyśmy chcieli napić się czystej, niczym nieskażonej wody? Przede wszystkim potrzebne nam będzie jakieś naczynie, najlepiej miska znaleziona w osadach tubylców. Po napełnieniu wodą, należy ją zanieść i postawić przy ognisku, gdzie zdołamy taką brudną ciecz przegotować. Tylko w ten sposób może być zdatna do spożycia. Co ciekawe, wraz z rozwojem fabularnym pozyskamy schematy służące do filtrowania brudnej wody. Takie urządzenia wykonamy dla przykładu z bambusa czy błota. W amazońskiej dżungli są też miejsca, gdzie bez odpowiednich zapasów nie powinniśmy podróżować. Przyda się w tym celu zapas bidonów wykonanych z kokosów w których możemy gromadzić przegotowaną wodę. Doskonałym źródłem nawodnienia będą też wszelkiego rodzaju zupy.

Zaspokajanie głodu to kolejna z bardzo ważnych potrzeb 

Wskaźnik głodu rozbito na trzy podstawowe parametry - tłuszcze, węglowodany i białka. Każdy z nich wymaga, rzecz jasna, dostarczenia naszemu organizmowi właściwych składników odżywczych, co będzie wymagało sporo trudu i cierpliwości. Tłuszcze najlepiej pozyskać z różnego rodzaju orzechów. Te znajdziemy na ziemi, przemierzając bezkres amazońskiej dżungli. Dużo trudniejszym zadaniem jest znalezienie źródła węglowodanów. Gdybyśmy siedzieli w centrum Warszawy, wystarczyłoby tylko kupić jakiś ryż czy makaron, ale w sercu tropików powinniśmy skoncentrować się na początek na poszukiwaniu larw albo czerwi. Najczęściej spotkasz je obok martwych zwierząt czy ptaków. Musisz uważać, bo są źródłem wielu chorób i mogą negatywnie wpłynąć na Twoje zdrowie psychiczne. 

Green Hell. Jak pozyskać podstawowe rzeczy - woda, schronienie, jedzenie?

Warto wtedy wytworzyć pułapkę i zapolować na niczego nieświadomą zwierzynę. Wygodnym sposobem jest rozstawienie niespodzianek wokół obozu i zebranie martwych gadów po powrocie z wędrówki. To pozwoli na zyskanie surowego mięsa, jednak musisz je potem jakoś przetworzyć, choćby upiec na wolnym ogniu gdzieś w pobliżu. Co ciekawe, mięso można też uwędzić, ale o tym dowiesz się na dalszych etapach rozgrywki. Jedzenie w Green Hell ma określoną datę przydatności do spożycia. Po jej przekroczeniu zaczyna się psuć i może doprowadzić do zatrucia pokarmowego. Dlatego pilnujcie się z zapasami żywności, na dłuższe wędrówki warto przygotować kilka różnych rodzajów pożywienia. Warto też wejść do rzeki z długim, naostrzonym kijem, bo ryby są doskonałym źródłem biała, tłuszczy i węglowodanów w jednym. 

Schronienie odgrywa w Green Hell znaczącą rolę 

Chcąc zapisać grę, musimy zbudować jakieś schronienie. Jego konstrukcja jest dość prosta, ale przygotowanie wszystkich niezbędnych materiałów wymaga od nas dużego zaangażowania. Początkowo wystarczy jakiś banalny szałas. Ikonka zapisu po jego postawieniu pojawi się, gdy spojrzymy nieco nad budowlę. Nie może być przecież zbyt łatwo, prawda? Schematy do budowy obiektów znajdziesz w podręcznym notatniku. Żeby coś postawić, musimy najpierw sprawdzić czy jest to w ogóle możliwe. Wybierając konstrukcję, zobaczymy przed sobą jej zarys w trzech kolorach. Czerwony oznacza, że budowa jest zabroniona. Żółty sugeruje, żeby najpierw oczyścić teren, a zielony oczywiście przyzwala na wszystko. 

Green Hell. Jak pozyskać podstawowe rzeczy - woda, schronienie, jedzenie?

Żeby skonstruować dany obiekt, trzeba zamocować na nim wszystkie sugerowane przez grę surowce. Dopiero wtedy możliwe będzie zapisanie stanu zabawy i co za tym idzie, przetrwanie kolejnych godzin w tych nieprzyjaznych, okropnych warunkach. To takie absolutne podstawy, które powinieneś poznać już na samym starcie zabawy, żeby móc przeżyć w dżungli i co za tym idzie, odnaleźć ukochaną. Pamiętaj, że crafting, to także możliwość wytwarzania broni, w tym łuku - bardzo przydatnego na początku zabawy. Użyteczna będzie także wędka, którą zbudujesz wykorzystując długi kij, linę, dwa pióra ptaków i łupinę orzecha brazylijskiego. Złowisz dzięki temu ryby unikając wodnych drapieżników, choćby piranii, co pozwoli przetrwać o wiele dłużej i w rezultacie, z powodzeniem ukończyć zabawę. Kombinuj, podróżniku, bo od Ciebie zależy los kobiety, którą kochasz!

Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper