10 gier, których nie dało się ukończyć przez bugi w dniu premiery

10 gier, których nie dało się ukończyć przez bugi w dniu premiery

Bartosz Dawidowski | 25.04.2021, 08:00

Dobrze jeśli błędy w grach należą do kategorii komicznej, tak jak np. w Fallout 76, powodując deformację ciałek postaci z gry czy inne mutacje. Gorzej jeśli bugi są tak poważne, że w ogóle uniemożliwiają ukończenie produkcji. Niestety i takie przypadki zdarzały się w dziejach gier.

Coś co wydaje się niemożliwe, naprawdę się działo w branży gier i to wielokrotnie. Na rynku od lat pojawiają się produkcje, które w zasadzie nie powinny być dopuszczane do sprzedaży - takie, których nie nie dało się w ogóle zaliczyć bez patchów. Przed wami lista najgłośniejszych wpadek tego typu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Bubble Bobble Revolution

W amerykańskim wydaniu tej mało znanej produkcji z Nintendo DS pojawił się krytyczny błąd. W 30 poziomie nie pojawiał się boss, co sprawiało, że nie dało się ukończyć zabawy. Wydawca musiał usunąć z rynku cały nakład pudełek z Bubble Bobble Revolution i wprowadzić do sklepów nowe nośniki, co zajęło mu ok. 2 miesiące.

Teenage Mutant Ninja Turtles (PC)

"Turtlesy" na NES były piekielnie trudne, ale tytuł dało się przejść. Gorzej było z portem gry na PC. Wersja Teenage Mutant Ninja Turtles dla systemu DOS doczekała się zmian w budowie jednego z poziomów, co skutkowało tym, że poprawne wykonanie skoku w sekcji kanałów było niemożliwe. Ratować się można było wyłącznie cheatami.

Tokyo Xtreme Racer 3

W Tokyo Xtreme Racer 3 na PS2 nie można było odblokować ostatniego wyścigu przez bug, który wkradł się do amerykańskiego wydania gry. Deweloperzy umieścili w kodzie gry złą wartość dla maksymalnego CR, co powodowało, że bez cheatów, nie było możliwe dorwanie się do finalnego wyzwania w grze.

MechWarrior 2: Mercenaries

Rozszerzenia Mercenaries do MechWarriora 2 nie dawało się przejść w dniu premiery. Jedna z misji miała się kończyć przybyciem powietrznego transportera do pozycji gracza. Pojazd nigdy się jednak nie pojawiał na miejscu przez bug, który został później poprawiony w patchu.

Akira (Amiga)

Akira to absolutny majstersztyk japońskiej animacji z gatunku sci-fi/cyberpunka, więc kiepskie amigowe wydanie gry bazującej na tym klasyku było ciosem poniżej pasa. Gry uważanej przez wielu za najgorszy tytuł z Amigi nie dało się przejść bez cheatów w zasadzie nie przez bugi, tylko przez źle zbalansowany poziom trudności. W 4 poziomie deweloperzy umieścili platformę, na którą trzeba skoczyć za daleko przez co wykonanie tego wyczynu jest niemożliwe.

Gran Turismo 2

Jeśli przyjmiemy za pełne zaliczenie gry wyścigowej nabicie statusu 100%, to Gran Turismo 2 należało w momencie premiery w USA do gier, których się przejść nie dało. Premierowe wydanie gry NTSC zawierało błąd, który sprawiał, że GT2 dawało się dobrnąć tylko do 98,2% ukończenia gry. Bug pojawił się w związku z wycięciem przed samą premierą z gry trybu drag racing. Błąd oczywiście został poprawiony w kolejnych wydaniach GT2.

Revolution

W dniu premiery w Revolution występował poziom, którego nie dało się zaliczyć przez użycia cheatów, na co narzekała m.in. redakcja GameSpot, która wystawiła tej pecetowej produkcji ocenę 2,7/10. Nawet gdyby jednak dało się przejść tytuł bez problemów, gra nie dostałaby wyższej noty - gameplay w grze rumuńskiego studia Fun Labs okazał się bowiem wyjątkowo słaby.

Jet Set Willy (ZX Spectrum, C64)

Jet Set Willy jest chyba najbardziej znanym przypadkiem krytycznej wtopy deweloperów. O tyle bolesnym, że mówimy tu o czasach, gdy nie dało się szybko wydać patcha. W Jet Set Willy na ZX-Spectrum występowały bugi, które w ogóle uniemożliwiały zaliczenie produkcji. Najpoważniejszy "babol" czekał na graczy po wejściu do lokacji The Attic. Kiedy tylko znaleźliśmy się w tej miejscówce błąd powodował najczęściej szybkie pojawienie się ekranu Game Over. Na C64 występował jeszcze inny bug związany ze sterowaniem. Postać skakała w prawo na mniejszą odległość niż w lewo, co uniemożliwiało wykonanie najtrudniejszych sekcji platformowych.

Deweloperzy twierdzili w prasie branżowej, że to bug z The Attic to tylko element wyzwania gry, a niektóre lokacje w Jet Set Willy po prostu wypełniają się trującym gazem. Przyjęto więc klasyczną linię obrony: "It's not a bug, it's a feature!".

Battlecruiser 3000 AD

Battlecruiser 3000 AD to jeden z poważniejszych przypadków fatalnie niedopracowanych gier w historii branży. Derek Smart, autor tego projektu, miał ogromne ambicje - jak się okazało zbyt wielkie, by "dowieźć" projekt w kompletnej formie. Po pracy przez prawie dekadę nad Battlecruiserem, gra została wydana w okropnym, niegrywalnym stanie. W momencie premiery tytuł ciągle się zawieszał i nie można było w ogóle rozpocząć trzeciej misji w kampanii, co oczywiście blokowało możliwość zaliczenia gry bez patcha.

Disco Elysium: The Final Cut (konsole)

Jeden z najlepszych RPG-ów w historii pojawił się na rynku w szokująco niedopracowanej postaci na PS4/PS5 i XOne/XSX. Gra w momencie premiery nie tylko zawieszała się regularnie. Niedopracowany kod nie pozwalał na dokończenie przygody (nie wyświetlała się finalna cutscenka i nie dało się zaliczyć kilku zadań pobocznych). Na szczęście deweloperzy w miarę szybko zareagowali, wydając kolejne patche. Niesmak mimo wszystko pozostał.

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper