Top 10 produkcji o sporcie na Netflixie i HBO GO, które powinieneś obejrzeć

Top 10 produkcji o sporcie na Netflixie i HBO GO, które powinieneś obejrzeć

Dawid Ilnicki | 10.04.2021, 14:00

Dokumenty sportowe cieszą się wśród widzów niesłabnącym zainteresowaniem i trudno się dziwić. Czasami potrafią bowiem naświetlić dobrze znane wydarzenie z przeszłości, pokazując je z zupełnie innej strony, a innym razem stanowią doskonałą reklamę mniej popularnej dyscypliny sportowej. Wiele interesujących produkcji sportowych można zobaczyć na Netflixie i HBO GO. 

Wśród najpopularniejszych i najlepszych produkcji sportowych, dostępnych w ofercie Netflixa i HBO, mamy zarówno typowe biopici, portretujące wielkie sportowe ikony wszech czasów, jak i osobistości w teorii pozostające w cieniu, tak naprawdę pełniące jednak role szarych eminencji. Coraz większą popularnością cieszą się filmy i seriale przedstawiające określony wycinek rywalizacji, często portretujący wcale nie zwycięzców, a pokonanych, tak jak pierwsza i jedna z najlepszych pozycji na tej liście. Zdarzają się również dokumenty obnażające afery świata sportu, związane z zażywaniem dopingu lub wyjściem na jaw sekretów znanej osobistości. Są wśród nich także produkcje opowiadające o ludziach zmagających się z przeciwnościami losu i własnymi słabościami, które potrafią zarazić optymizmem i chęcią do działania. W końcu właśnie po to wymyślono sport.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sunderland Till’ I die Netflix

Serial Netflixa zdaje się zaprzeczać popularnym maksymom mówiącym o tym, że historię piszą zwycięzcy. Oto bowiem śledzimy w nim losy drużyny wywodzącej się z dumnego, robotniczego angielskiego miasta, która doświadcza dwukrotnego spadku z ligi, i obecnie gra już na trzecim poziomie rozgrywkowym. Każda kolejna porażka jest przez sympatyków Sunderlandu, których poznajemy bliżej w dokumencie, odbierana jako coś osobistego, co jednocześnie przypomina, że futbol nie jest dziś jedynie prężną gałęzią przemysłu rozrywkowego, ale również kluczowym elementem lokalnej kultury.

“Sunderland till I die” to modelowy przykład produkcji dla każdego. Doświadczeni fani futbolu dostaną tu bowiem fascynujące studium kompletnej degrengolady w zarządzaniu sporą organizacją, a z kolei futbolowi laicy mają szansę w końcu dostrzec na czym polega fenomen gry, w której 22 facetów biega za kawałkiem napompowanego balona.

Tiger HBO GO

Studium wielkiej popularności i wprost proporcjonalnej do niej skali upadku jednego z najpopularniejszych sportowców amerykańskich przełomu wieków - Tigera Woodsa. Twórcy tego dokumentu stworzyli wielowątkową narrację, w którą wpisuje się zarówno bardzo trudna relacja z ojcem, który od początku podporządkował życie syna treningom golfowym, ogromna sława, która w pewnym momencie zdawała się wykraczać poza świat sportu, i tak jak w przypadku światowej sławy celebrytów odbiła się na życiu prywatnym Woodsa, a także słynna afera związana z odkryciem wielu, pozamałżeńskich romansów bohatera, które spowodowały jego upadek. Co istotne udaje się tu również w udany sposób pokazać fenomen golfa tak, że nawet laicy są w stanie docenić prawdziwy kunszt poszczególnych graczy.

Formuła 1: Jazda o Życie Netflix

Idealny dokument sportowy to pozycja, która daje widzowi możliwość poznania kulisów konkretnych wydarzeń, a także ukazanie rywalizacji sportowej jako coś więcej niż tylko realizację olimpijskiej maksymy “citius, fortius, altius”. Takim serialem dokumentalnym jest z pewnością produkcja Netflixa, która w najdrobniejszych szczegółach śledzi kolejne sezony Formuły 1, skupiając się znów wcale nie na zwycięzcach, ale na kierowcach, którzy często walczą po prostu o to, by przejechać konkretny wyścig do końca. Ogromna dysproporcja pomiędzy poszczególnymi zespołami daje twórcom serialu ogromne pole do popisu i trzeba powiedzieć, że został on zrealizowany pierwszorzędnie.

Team Foxcatcher Netflix

O sprawie słynnego zapaśnika Dave’a Schultza, którego dostrzegł multimilioner John DuPont, tworząc zespół, mający wygrywać zawody olimpijskie w Seulu, słyszało zapewne wielu kinomanów. Wszystko za sprawą filmu Bennetta Millera z 2014 roku, w którym wielką rolę - zupełnie inną niż te, z których znany był dotychczas - zagrał Steve Carell. Bardzo dobry dokument Netflixa stanowi nie tylko świetne uzupełnienie pokazanych w rzeczonym obrazie faktów, ale również tworzy dużo pełniejszy obraz tragicznych wydarzeń, ukazanych w nagradzanej produkcji Millera. Nie tylko dla ludzi zainteresowanych sportem olimpijskim.

Ikar Netflix

Rzadko zdarzają się dokumenty, posiadające tak mocną linię narracyjną jak głośne dzieło Bryana Fogela, które zaczyna się tak jakby miało traktować zupełnie o czym innym. Pewien kolarz - amator postanawia przetestować na sobie działania środka dopingowego, w tym celu kontaktuje się z rosyjskim naukowcem i członkiem laboratorium antydopingowego. Wkrótce okazuje się, że posiada on informacje na temat wielkiego skandalu, w jaki uwikłani są sportowcy z jego kraju. Obraz ogląda się niemal jak rasowy thriller, choć im bliżej końca tym mocniej zastanawiamy się nad motywacjami głównego bohatera, którego rodzina została w Rosji i można się tylko domyślać jak jest tam traktowana. Zastanawiające jest oczywiście także to na ile wyreżyserowana została cała narracja, związana z powolnym odkrywaniem faktów, niejako przy okazji eksplorowania trochę innych tematów. Film ogląda się jednak znakomicie. 

Diego Maradona HBO GO

Asif Kapadia to znany dokumentalista, który specjalizuje się w niebanalnych portretach wielkich indywidualności. Już w 2010 roku zasłynął świetnym filmem o słynnym brazylijskim kierowcy Formuły 1 Ayrtonie Sennie, pięć lat później zrealizował obraz o Amy Winehouse. Jego ostatnim dziełem był portret Diego Maradony, legendarnego, zmarłego w zeszłym roku piłkarza, którego dzieje daleko wykraczają poza piłkę nożną. Film skupia się na najbardziej interesującym wycinku kariery “boskiego” Diego, czyli jego grze w Napoli, a także reprezentacji Argentyny, ukazując jego drogę na absolutny szczyt, która paradoksalnie doprowadziła do jego upadku, tworząc bardzo niejednoznaczne ujęcie tej rzeczywiście niebanalnej postaci.  

Ostatni taniec Netflix

Fascynacja koszykarską ligą NBA w naszym kraju jest zawsze obarczona sporą trudnością, którą wyraża popularne swego czasu zdanie: “Nie śpię, bo oglądam NBA”. Późne godziny rozgrywania meczów rzeczywiście dają w kość, nawet w dobie coraz większej popularności League Passa. Większość polskich sympatyków najlepszej koszykarskiej ligi na świecie łączy jednak to, że bakcyla złapali jeszcze w latach 90-tych, dzięki transmisjom w TVP. Te przypadły na prawdziwą dominację Chicago Bulls i Michaela Jordana, nieprzypadkowo do dziś uważanego za jednego z największych sportowców w historii. O tym burzliwym okresie, pełnym niebanalnych osobistości, z których zresztą znana jest ta liga, opowiada dokument dostępny na Netflixie, który dla wielu, nieprzypadkowo, jest uważany za jeden z najlepszych seriali zrealizowanych przez streamingowego giganta (do spółki z ESPN). 

Nazywam się Muhammad Ali HBO GO

Dwuczęściowy dokument o jednej z największych ikon sportowych wszech czasów powinien zadowolić przede wszystkim tych, którzy szukają produkcji, stanowiącej dobre wprowadzenie do tematu kariery najwybitniejszego pięściarza w historii sportu. Zrealizowany przez znanego twórcę Antoine’a Fuquę (“Dzień próby”) w świetny sposób prezentuje najważniejsze lata kariery Aliego, nie poprzestając wyłącznie na walkach na ringu, ale również głównych elementach jego działalności poza-sportowej. Choć bardziej zaawansowani znawcy tego sportu pewnie oczekiwaliby więcej szczegółów, należy tu docenić sprawność narracyjną objawiającą się przede wszystkim w zręcznym żonglowaniu najważniejszymi momentami pięściarskiej kariery Amerykanina .

Jak Feniks Netflix

Najnowsza produkcja Netflixa z 2020 roku z jednej strony przedstawia historię ruchu paraolimpijskiego, a z drugiej pozwala na prześledzenie przygotowań do zawodów na igrzyskach olimpijskich konkretnych zawodników. Wśród nich są m.in. pływaczka Ellie Cole, biegacz Ntando Mahlangu czy łucznik Matt Stutzman. Ich codzienne zmagania z kolejnymi trudnymi treningami zarażają optymizmem, pokazując ogromną determinację i wolę walki. Dokument prezentuje się znakomicie pod względem oprawy audio-wizualnej, pokazując bohaterów jak prawdziwych herosów, godnych miana olimpijczyków.

Pionier HBO GO

Jesus Gil, słynny prezes piłkarskiej drużyny Atletico Madryt może nie być postacią, którą kojarzy przeciętny fan piłki nożnej. Tak naprawdę jest to jednak niezwykle barwna osobistość, która dorównuje samemu Silvio Berlusconiemu, jak wiemy przed laty związanemu z AC Milan. Obaj byli też uwikłani w wiele afer, które próbuje naświetlić ten interesujący dokument HBO. Odbijają się w nim nie tylko kwestie sportowe, ale przede wszystkim najnowsza historia Hiszpanii, pełna różnorakich skandali politycznych, związanych głównie z łapówkarstwem, jakże znajoma także widzom pochodzącym z Polski. Wielowątkową fabułę ogląda się znów niemal jak film akcji. 

Dawid Ilnicki Strona autora
Z uwagi na zainteresowanie kinem i jego historią nie ma wiele czasu na grę, a mimo to szuka okazji, by kolejny raz przejść trylogię Mass Effect czy też kilka kolejnych tur w Disciples II. Filmowo-serialowo fan produkcji HBO, science fiction, thrillerów i horrorów.
cropper