TOP 10 gier z najlepszym trybem New Game Plus

TOP 10 gier z najlepszym trybem New Game Plus

Bartosz Dawidowski | 14.02.2021, 08:00

Czasy, gdy tryb New Game Plus był czymś innowacyjnym minęły już dawno temu. Obecnie standardem jest, że deweloperzy umieszczają w swoich grach coraz bardziej wymyślne tryby i moduły, które mają umilać powtórne przechodzenie tytułu.  

Tryby New Game Plus na dobre zadomowiły się w grach i wiele osób jest zdziwionych, jeśli dana produkcja nie zapewnia obecnie takich atrakcji. Jak ze wszystkimi elementami rozgrywki - można oczywiście wykonać te moduły "na odwal", lub z wielkim pietyzmem, ogromnie zachęcając w ten sposób do gameplayowych repet. Dzisiaj skupimy się na właśnie na takich najlepszych przypadkach - grach, w których deweloperzy poświęcili wyjątkowo dużo czasu trybom New Game+.

Dalsza część tekstu pod wideo

Persona 5

Przy pierwszym podejściu do Persony 5 nie da się zaliczyć wszystkich atrakcji z gry (nie pozwalają na to ograniczenia czasowe). Od czego jest jednak tryb NG+? Dzięki niemu można na spokojnie rozwijać wszystkie misje poboczne, bo najbardziej czasochłonne elementy rozgrywki mamy już zaliczone. Fantastyczna sprawa.

Dishonored 2

Mało jest gier z tak przyjemnym trybem New Game Plus, jak w Dishonored 2. W module zachowujemy wszystkie atrybuty, przypisane zdolności, ale możemy swobodnie rozdzielić na nowo posiadane punkty runiczne, co pozwala na odkrycie zupełnie innych aspektów gameplayu.


Batman: Arkham Knight


W trybie NG+ w Batman: Arkham Knight nie zachowujemy tylko mocy bohatera. Ten moduł zmienia znacznie więcej - przede wszystkim modyfikując spotykane grupy przeciwników (np. postacie wcześniej bez spluw w NG+ ściskają teraz w łapach giwery). Z HUD znikają też podpowiedzi wizualne dotyczące potyczek a wyzwania stają się znacznie trudniejsze.

NieR

Nie tylko NieR Automata zapewnia rewelacyjne atrakcje po zaliczeniu ostatniego bossa. Podobnie jest z pierwszym NieR. Wraz z każdym rozpoczętym NG+ zmienia się tutaj trochę fabuła, odsłaniając nowe informacje i wydarzenia. Dopiero po kilku zaliczeniach gry odblokowujemy prawdziwe zakończenia, z definitywnym finałem historii.

Przypominam przy okazji, że niedługo zagramy w zremasterowaną i ulepszoną wersję tej produkcji. Chodzi o NieR Replicant ver. 1.2247... Więcej na temat tego remastera przeczytacie tutaj.

Borderlands: The Handsome Collection

Borderlands 3 jest mocne, ale tryby New Game Plus z Borderlands 2, które jest częścią The Handsome Collection, to już prawdziwe mistrzostwo. Nazywają się te moduły co prawda nie "New Game+", tylko "True Vault Hunter/Ultimate Vault Hunter", ale chodzi dokładnie o to samo - o przedłużanie zabawy już po zobaczeniu "listy płac" w sekwencji końcowej, co zapewnia niezwykle rajcowną pogoń za lepszym ekwipunkiem.

Chrono Trigger

Jednymi z pierwszych gier, w których wprowadzano mocne tryby New Game Plus były japońskie RPG-i - w szczególności chodzi o Chrono Triggera ze SNES-a. Deweloperzy nie ograniczyli się tutaj tylko do bonusów dotyczących ekwipunku czy mocy bohaterów, ale uzależnili poznanie najlepszych i najciekawszych zakończeń właśnie od uczestnictwa w New Game Plus - podobnie jak w Nier Automata.

NieR Automata

Chociaż formalnie w NieR Automata nie występuje moduł nazwany "New Game Plus", to de facto jego esencja jest zachowana. Gra niezwykle mocno motywuje do wielokrotnego zaliczania tytułu. Również pod względem fabularnym. Za każdym nowym przejściem tej perełki poznajemy nowe fakty fabularne, odblokowujemy nowe motywy i atrakcje. Deweloperzy w mistrzowski sposób zachęcają w przygodzie androidki 2B to wracania do tego tytułu.

Chrono Cross

Motywy związane z zaliczaniem alternatywnych zakończeń znane z genialnego Chrono Triggera jeszcze rozbudowano w znakomitym Chrono Cross z pierwszego PlayStation. Chrono Cross był jedną z pierwszych gier w historii, które dorzuciły do tego pewne bonusowe wątki, które dzisiaj nazywa się usprawnieniani typu"Quality of Life", czyli np. przyspieszanie czasu po wciśnięciu R2 (albo zwolnienie przy L2). Znakomity tryb New Game+ wprowadził też w Chrono Cross świeżych bossów w Bend of Time. 

Dragon's Dogma Dark Arisen

Trudno znaleźć lepszy tryb New Game+, niż w Dragon's Dogma Dark Arisen W zasadzie można powiedzieć, że przejście głównego wątku fabularnego to tylko preludium do głównego dania w finalnej, mrocznej (dosłownie!) sekcji rozgrywki. Deweloperzy tego RPG-a akcji fantastycznie wszystko przemyśleli, dbając o nowe questy i odpowiednio trudnych wrogów w finalnym etapie gameplayu.

Nioh

Nioh zapewnia aż 4 różne warianty New Game Plus - każdy oferuje unikalne modyfikatory mechaniki dotyczące łupów. A to tylko początek szajby, która zaczyna się po 1 zakończeniu gry, bo do dyspozycji otrzymujemy przykładowo fantastycznie opracowany loch z aż 999 poziomami. Śmiało można powiedzieć, że prawdziwa zabawa w Nioh zaczyna się dopiero po dojściu do NG+.

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper