Nowa edycja PS4 i Xbox One będzie obsługiwała rozdzielczość 4K?
Producenci telewizorów przygotowują się na zalanie rynku telewizorami obsługującymi rozdzielczość 4K. Niemożliwość obsłużenia tego formatu przez konsole PlayStation 4 i Xbox One z każdą chwilą staje się coraz bardziej problematyczne. I to tak bardzo, że Netflix uważa, iż ta sytuacja niedługo się zmieni.
Pierwsze sugestie pojawiły się na tegorocznym Consumer Electronics Show, gdzie w rozmowie z Huffington Post szef zespołu deweloperskiego Netfliksa Neil Hunt przyznał, że od jakiegoś czasu naciskają w tej sprawie na Sony, które obiecało rozszerzyć możliwości PlayStation 4 o obsługę rozdzielczości 4K. Mowa tutaj tylko i wyłącznie o przesyłaniu obrazu wideo w tej rozdzielczości. Przykładowo filmów.
Forbes skontaktował się z Netfliksem w celu potwierdzenia tych informacji. Firma przyznała, że nie może decydować o planach Sony, ale jednocześnie uważa, że w trakcie odświeżania sprzętu (ma to miejsce co dwa lata od wydania danego urządzenia) Sony i Microsoft dodadzą wreszcie taką funkcjonalność. Prawdopodobnie miałoby to miejsce w październiku lub listopadzie tego roku.
Sony i Microsoft na chwile obecną milczą na ten temat. Z technicznego punktu widzenia – jak podaje Forbes – coś takiego jest możliwe, ale będzie wymagało lekkiego przerobienia urządzeń. Największym problemem jednak będzie wyjaśnienie konsumentom, którzy kupili już Xboksy i PlayStation, że niestety, ale ich sprzęt nie będzie posiadał funkcjonalności odświeżonej edycji konsol.
